-
11. Data: 2004-06-10 23:43:12
Temat: Re: praca.pl
Od: "gromax" <g...@g...pl>
> /p
> PS - Ciekawe, czy A.A. Milne czytal Wankowicza?
>
>
ha! a ja jestem na topie (dziecko ma lat 5) i wiem że królik doliczył się
tych krewnych 16, a pewien miś 15. może w chatce będzie coś więcej na ten
temat :)
gromax
-
12. Data: 2004-06-11 04:41:01
Temat: Re: praca.pl
Od: Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net>
terrorysta wrote:
>>Pewnie, to jest kurcze spiskowa teoria dziejow, a wszystkiemu winni sa ONI!
>>Kazda szanujaca sie sprzataczka rowniez przeglada te grupe, ale zly
>>moderator wycina wszelkie oferty otwierajace mozliwosc takiej kariery, z
>>czystej zawisci normalnie, albo, co gorsza, odsprzedaje je krewnym i
>>znajomym krolika, za kupe szmalu i marchewki, a inni niech nie maja i juz.
>>O!
>>MSPANC
>
>
> Fajnie to napisales! Jedna uwaga OT. Krolika powinienes napisac z duzej litery,
> tak Melchior Wankowicz zwracal sie do swojej zony. Napisal ksiazke pod tytulem
> "Z Krolikiem przez oceany". To z tej ksiazki pochodzi cytat" wszyscy przyjaciele
> Krolika". Pisze to nie przez zamilowanie do czepiania sie tylko dlatego, ze
> czesto spotykam krolika, uzytego w tym kontekscie wlasnie pisanego z malej
> litery.
Do Wańkowicza nic nie mam, a wręcz przeciwnie, do jego Małżowinki też,
ale stanowczo protestuję - określenie "krewni i znajomi Królika"
pochodzi z książek A.A. Milne o Puchatku.
--
Pozdrawiam,
Piotr Hosowicz
Kiedy na przyjęciu na cześć brytyjskiej królowej rozlało się
Chruszczowowi trochę wina z kieliszka i odruchowo zaklął 'job
twoju mać', tłumacz z refleksem przetłumaczył: 'towarzysz
Pierwszy Sekretarz rozszerzył toast na Królową Matkę'