-
21. Data: 2005-10-14 09:19:28
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: "Jacolex" <...@...biz>
> Blokowanie kont zdarza się z dwóch powodów:
> 1) osoba nie pamięta swojego hasła, choć uparcie twierdzi, że
> wpisuje dobre, a to informatyk coś namieszał, wobec czego,
> w następnych dniach walczysz ze zrywaniem karteczek z hasłem
> wokół tego stanowiska (w końcu to Ty też odpowiadasz za to);
> 2) inna osoba próbowała dostać się na konto tej osoby (zdziwił
> byś się, ile osób próbuje kombinować).
OT
NTG
ale... najlepszym sposobem na blokady kont jest... wylaczenie blokady kont.
Warto to przemyslec...
--
Jacolex
-
22. Data: 2005-10-14 11:19:55
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
...
> Osoba, która chce pracować jako informatyk - jako helpdesk, to powinnien to
> być człowiek o stalowych nerwach, anielskiej cierpliwości...
Racja, ale jak każdy zawód ma swoje preferencje psychiczne co do kandydatów.
Można być super informatykiem - komputerowcem i nie dawać sobie rady z ludźmi i
ich destrukcyjnym działaniem na komputerach.Nerwy - "...Ta idiotka/idiota znów
naciska nie czytając co...". A można być średnio przeciętnym a podchodzić bez
emocji. Sam pracowałem jako grafik technik - DTP, ale serwis i helpdesk też mnie
nie omijał :-) Jak pracuje się z ludźmi którzy słuchają Twoich rad i je stosują,
to z tygodnia na tydzień masz mniej pracy i jest spoko. Mój osobisty sukces to
nauczenie obsługi kompa i cięcia na ploterze szefa. Facet miał jakieś 54lata, i
zero styczności z kompem. Doprowadziłem do tego że mogłem pliki wysyłać mu na
maila, on drukował rysunki robocze i ciął na ploterze szablony... :-), niby nic,
ale spróbuj nauczyć tego swoją Matkę ;-)))
Pozdr
Kriss
-
23. Data: 2005-10-14 12:39:38
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>
Użytkownik "Jacolex" napisał w wiadomości
> > Blokowanie kont zdarza się z dwóch powodów:
> > 1) osoba nie pamięta swojego hasła, choć uparcie twierdzi, że
> > wpisuje dobre, a to informatyk coś namieszał, wobec czego,
> > w następnych dniach walczysz ze zrywaniem karteczek z hasłem
> > wokół tego stanowiska (w końcu to Ty też odpowiadasz za to);
> > 2) inna osoba próbowała dostać się na konto tej osoby (zdziwił
> > byś się, ile osób próbuje kombinować).
>
> OT
> NTG
>
> ale... najlepszym sposobem na blokady kont jest...
> wylaczenie blokady kont.
> Warto to przemyslec...
Ale żeś teraz bzdurę palnął! :|
--
Koziorozec
-
24. Data: 2005-10-14 14:20:39
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Thu, 13 Oct 2005 20:46:40 +0200, na pl.praca.dyskusje, Koziorozec
napisał(a):
> Jedna prośba Slawko: tnij posty - nie rób złej opinii o informatykach
> na grupach dyskusyjnych ;))
Juz szykowalem uszczypliwy post o procedurach odpowiedzi na posty w
usenecie, ale mnie ubiegles ;]
Wiec tylko przylacze sie do prosby =)
--
Kapsel
kapsel(malpka)op.pl
-
25. Data: 2005-10-16 10:12:03
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>
On 2005-10-13, Sławko <t...@o...pl> wrote:
(..)
A moim zdaniem to kwestia podejścia. Userzy od początku świata wołali
helpdesk do: wyłączania fulscreen w Wordzie ("bo mnie menu zniknęło"),
wtykania kopniętych kabelków zasilających w gniazdka ("wczoraj działało")
i tym podobnych "intelignentnych inaczej" zadań. I o tym każdy wie już
_przed_ podjęciem pracy w tym charakterze. Taki urok, jak się nie podoba,
zawsze są ulice do zamiatania ;-)
Bycie helpdeskiem lub adminem (ale takim, co się kontaktuje też z
ludźmi) wymaga sporo cierpliwości. Jednak przy odpowiednim podejściu
(uśmiech, cierpliwe tłumaczenie po raz n-ty) to może być naprawdę fajna
praca - i (wiem, nikt mi nie uwierzy ;-) ludzie potrafią to docenić.
A najśmieszniej jest, gdy roznosi się pogłoska o tym, że taki dobry
helpdeskowiec/admin odchodzi z pracy :-) Wszystkie panie Zosie wpadają
w panikę, zaczynają się protesty/błagania/itp. :-) Sprawdzone :-D
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++
-
26. Data: 2005-10-16 10:14:47
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
Dnia 16-10-2005 o 12:12:03 Daniel Rychcik
<m...@u...mat.uni.torun.pl> napisał:
> On 2005-10-13, Sławko <t...@o...pl> wrote:
> (..)
>
> A moim zdaniem to kwestia podejścia. Userzy od początku świata wołali
> helpdesk do: wyłączania fulscreen w Wordzie ("bo mnie menu zniknęło"),
> wtykania kopniętych kabelków zasilających w gniazdka ("wczoraj działało")
> i tym podobnych "intelignentnych inaczej" zadań. I o tym każdy wie już
> _przed_ podjęciem pracy w tym charakterze. Taki urok, jak się nie podoba,
> zawsze są ulice do zamiatania ;-)
>
> Bycie helpdeskiem lub adminem (ale takim, co się kontaktuje też z
> ludźmi) wymaga sporo cierpliwości. Jednak przy odpowiednim podejściu
> (uśmiech, cierpliwe tłumaczenie po raz n-ty) to może być naprawdę fajna
> praca - i (wiem, nikt mi nie uwierzy ;-) ludzie potrafią to docenić.
Ja uwierzę.
>
> A najśmieszniej jest, gdy roznosi się pogłoska o tym, że taki dobry
> helpdeskowiec/admin odchodzi z pracy :-) Wszystkie panie Zosie wpadają
> w panikę, zaczynają się protesty/błagania/itp. :-) Sprawdzone :-D
Nie mówiąc już o prywatnych kontaktach - fachowych i nie tylko - z paniami
Zosiami, które czasem maja też domowe komputery... albo na przykład chcą o
tym porozmawiać ;))
--
"Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że wnioski płynące z samego tylko
życiowego doświadczenia czasami bywają mylące. Na przykład doświadczenie
życiowe poucza nas, że zawsze umiera kto inny."
Stanisław Michalkiewicz
-
27. Data: 2005-10-16 11:05:57
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>
On 2005-10-16, Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha> wrote:
> Nie mówiąc już o prywatnych kontaktach - fachowych i nie tylko - z paniami
> Zosiami, które czasem maja też domowe komputery... albo na przykład chcą o
> tym porozmawiać ;))
Ciiiicho... żona czyta ppd ;-)
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++
-
28. Data: 2005-10-16 11:15:02
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
Dnia 16-10-2005 o 13:05:57 Daniel Rychcik
<m...@u...mat.uni.torun.pl> napisał:
>> Nie mówiąc już o prywatnych kontaktach - fachowych i nie tylko - z
>> paniami
>> Zosiami, które czasem maja też domowe komputery... albo na przykład
>> chcą o
>> tym porozmawiać ;))
>
> Ciiiicho... żona czyta ppd ;-)
A pracuje gdzieś? Czy ma w pracy helpdesk? :D
--
Wesołe Wścieklisko - blog o głupiej nazwie.
http://tolep.blogspot.com
-
29. Data: 2005-10-16 20:12:51
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: TomS <n...@p...onet.pl>
A najważniejsze w tym wszystkim: podchodzić z "przymróżeniem oka" do
problemów użytkowników. Naprawdę tak podchodząc można się nieźle uśmiać
podczas pracy ;)
pozdrawiam
TomS
-
30. Data: 2005-10-17 07:11:22
Temat: Re: praca informatyka helpdeska
Od: "Jacolex" <...@...biz>
Użytkownik "Koziorozec" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dio8vl$c63$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Jacolex" napisał w wiadomości
>>> Blokowanie kont zdarza się z dwóch powodów:
>>> 1) osoba nie pamięta swojego hasła, choć uparcie twierdzi, że
>>> wpisuje dobre, a to informatyk coś namieszał, wobec czego,
>>> w następnych dniach walczysz ze zrywaniem karteczek z hasłem
>>> wokół tego stanowiska (w końcu to Ty też odpowiadasz za to);
>>> 2) inna osoba próbowała dostać się na konto tej osoby (zdziwił
>>> byś się, ile osób próbuje kombinować).
>> OT
>> NTG
>> ale... najlepszym sposobem na blokady kont jest...
>> wylaczenie blokady kont.
>> Warto to przemyslec...
> Ale żeś teraz bzdurę palnął! :|
Bzdure? Takie jest moje zdanie... i nie tylko moje...
Zreszta jest to nawet zalecenie specjalistow Microsoftu ds. zabezpieczen.
Podaj mi rozsadny powod, ze jest to potrzebne, zamiast sie pieklic.
--
Jacolex