-
1. Data: 2004-03-31 10:02:05
Temat: po jakim czasie do sądu
Od: Jerzy Dusk <vesper@USUŃMAJUSKUŁYbci.pl>
Po jakim w miarę rozsądnym czasie można zgłosić do sądu roszczenie
wynikające z niezapłacenia wynagrodzenia za umowę o dzieło?
--
Jerzy
31.03.04 11:59:30
-
2. Data: 2004-03-31 10:17:19
Temat: Re: po jakim czasie do sądu
Od: "a&e" <a...@w...op.pl>
Na ubieganie sie o wynagrodzenie za nadgodziny jest trzy lata, moze tutaj
bedzie podobnie
pozdrawiam
Ewa (Krakow)
ps. Jak tam Jerzy? Pracka jest?
*to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*
-
3. Data: 2004-03-31 10:56:47
Temat: Re: po jakim czasie do sądu
Od: Jerzy Dusk <vesper@USUŃMAJUSKUŁYbci.pl>
a&e pisze:
____________________________________
> Na ubieganie sie o wynagrodzenie za nadgodziny jest trzy lata, moze tutaj
> bedzie podobnie
Mnie raczej chodzi o to, by niezbyt pochopnie straszyć sądem gościa, co nie
płaci. Pracka jak widać taka - facet-firma mi zalega jeszcze z
wynagrodzeniem i się dziwi, że się upominam.
--
Jerzy
31.03.04 12:54:22