-
1. Data: 2003-08-23 13:46:54
Temat: pisanie romansów
Od: "" <i...@W...pl>
Skąd wydawcy Harlequinów i innych takich biąra te "opowieści", czy mozna z nimi
nawiązać kontakt, i w ogóle jak to sie odbywa?
grafoman(ka)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-08-23 14:29:12
Temat: Re: pisanie romansów
Od: "mer" <b...@w...de>
> Skąd wydawcy Harlequinów i innych takich biąra te "opowieści", czy mozna z nimi
> nawiązać kontakt, i w ogóle jak to sie odbywa?
Ich adresy i telefony są zastrzeżone i mają je tylko proboszczowie. Musisz najpierw
dać swojemu
księdzu do przeczytania a on poten to posyła dalej.
mer
PS. Dla blondynek
To powyżej to żart.
Te opowieści piszą i wydają ludzie. Na książce powina być informacja kto jest
wydawcą.
Jak nie bedzie numeru telefonu to przygotój sobie kartke i coś do pisania i zadzwoń
na 913 i poproś
o numer telefonu do tego wydawnictwa.
Musisz przeczytać tej osobie w informacji nazwe i adres tego wydawnictwa.
Zanotuj podany numer.
Jak już bedziesz mieć numer to zadzwoń do tego wydawnictwa i powiedz to co sie chcesz
dowiedzieć.
Powodzenia! Wszyscy trzymamy za ciebie kciuki!
-
3. Data: 2003-08-23 14:40:52
Temat: Re: pisanie romansów
Od: "" <i...@o...pl>
A jak sadzisz czy pani przy telefonie zrozumie, jeżeli jej powiem, że chodzi o
te małe sprośne książeczki?
Bo ja troche seplenie i nie wiem czy zdołam powiedzieć to skomplikowane słowo.
Imoe(naturalna blondynka)
P.S. Interesuje mnie na jakich warunkach zazwyczj pisze się takie "książki", na
ile wydawcy są otwarci na nowych autorów, ile płaca itd. Może akurat jest tu
ktoś kto się tym zajmował ...
Aha...księdzu się bardzo podobały!!!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-08-23 15:44:52
Temat: Re: pisanie romansów
Od: "Jerzy \(Dusk\)" <d...@p...onet.pl>
"mer" <b...@w...de> napisał(a) tak:
> Jak nie bedzie numeru telefonu to przygotój sobie kartke i coś do
pisania i zadzwoń na 913 i poproś
> o numer telefonu do tego wydawnictwa.
> Musisz przeczytać tej osobie w informacji nazwe i adres tego
wydawnictwa.
> Zanotuj podany numer.
Nie wiedziałem, że uzyskanie informacji o numerze telefonu jest tak
skomlpikowane... ale dzięki za instrukcje. Postaram się zapamiętać.
Jerzy