-
41. Data: 2005-02-01 17:31:29
Temat: Re: odmowa pracy
Od: CanoE <c...@n...lubie.spamu.org>
>Czyli je?eli jestem bezrobotna to jak mi zaoferuj? prac? nie mam prawa
>odmówi? (co? mi to pachnie czasami które ju? pono? min??y!)
>bo jak nie to skre?laj?
mozna 2 razy odmowic podajac powod - typu nieodpowiedni zakres
obowiazkow , niezgodnosc z wyksztalceniem itp ...
lepiej jednak isc na rozmowe i i sie malo starac :) - na pewno trafia
sie kontrkandydaci o wiekszym zapale
CanoE
_______________________________
www.ap.end.pl (mirror: http://www.aphoto.abc.pl)
-
42. Data: 2005-02-01 18:35:23
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Kira; <ctn6ct$oik$1@atlantis.news.tpi.pl> :
>
> Re to: gosias [Mon, 31 Jan 2005 17:52:54 +0100]:
>
>
> > Na moim formularzu nie było takiej rubryki, człowiek w Polsce
> > nie ma prawa chcieć zarabiać np 10000 PLN netto
>
> Ha! A ja ostatnio bylam sie zarejestrowac jako bezrobotna
> (swoja droga jedno z ciekawszych przezyc ostatnich lat :>)
> i taka rubryczka byla :) Malo tego, byla tez taka: "ile
> czasu jestes w stanie dojezdzac do pracy" i inna z pytaniem
> czy pasuja mi zmiany czy nie za bardzo :)
>
> Wpisalam sobie 5KPLN / 15 min / absolutnie i wlasnie jestem
> w trakcie robienia ze znajomymi zakladow czy cos znajda... :)
Od końca grudnia ten formularz jest już nieaktualny. Teraz nie ma już
tych rubryczek - ale możesz się nie "martwić" - w UP nie ma dużo ofert
dla informatyków [czasami jedna, dwie - W-wa - może dlatego, że jest
dużo chętnych]. ;)
Flyer
-
43. Data: 2005-02-01 19:00:45
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ctobh8$qld$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Tomasz Brzeziński [Tue, 1 Feb 2005 15:39:56 +0100]:
>
>
>> ....a jak urząd jakąś robotę znajdzie, to się wykręcasz,
>> bo kiepska płaca. Ale ubezpieczenie chcesz, szkolenia też.
>> Podtrzymuję określenie "nieroby".
>
> A podtrzymuj sobie. Ja sie ZUSow juz w zyciu naplacilam, krajowi
> korona z glowy nie spadnie jak mi ich czesc odda oplacajac mi te
> skladki przez pare tygodni zanim znow zaczne je sama placic. Nie
Yup. A wiesz, dlaczego się ZUSów napłaciłaś? Bo krajowi wielokrotnie korona
nie spadała.
EOT.
Sigurd
-
44. Data: 2005-02-01 19:08:25
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Tomasz Brzeziński [Tue, 1 Feb 2005 20:00:45 +0100]:
> Yup. A wiesz, dlaczego się ZUSów napłaciłaś? Bo krajowi
> wielokrotnie korona nie spadała.
> EOT.
Nie, nie EOT. Bardzo Cie prosze o odpowiedz dlaczego mam
nie skorzystac z prawa ktore posiadam i ryzykowac mozliwe
ze wlasnym zyciem w razie czego? Coz to jest za tak wazny
powod do cholery?
Potrafisz takowy podac?
Kira
-
45. Data: 2005-02-01 19:14:06
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Tomasz Brzeziński [Tue, 1 Feb 2005 20:00:45 +0100]:
> Yup. A wiesz, dlaczego się ZUSów napłaciłaś? Bo krajowi
> wielokrotnie korona nie spadała.
EOT bo tak, EOT bo Ci sie nie chce, czy moze EOT bo nie
potrafisz mi odpowiedziec na pytanie dlaczego mam sie
dobrowolnie zrzec swoich praw na uzyskanie ktorych jednak
solidnie sie napracowalam?
Wydawalo mi sie ze mozliwosc rejestracji i oplacenia tych
skladek jest wlasnie po to, zebym miala chwile czasu ktory
jest mi konieczny do przestania byc darmozjadem. Teraz sie
nagle okazuje ze powinnam olac mozliwosci i isc zapieprzac
bez sensu tam, gdzie nic z tego zapieprzania nie bedzie.
Wybacz, Twoja logika jest dla mnie kompletnie dziwaczna...
Kira
-
46. Data: 2005-02-01 19:28:02
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Jan Kowalski <j...@k...nie-istnieje.pl>
>> przecież większość ludzi po studiach, którzy rejestrują się nie robią
>> tego po to, aby im prace znaleziono.
> Tak, mamy sporo nierobów.
Hmmm...
Z jednej strony: ktoś przychodzi do mnie ze skierowaniem z Urzędu
Pracy (a czasem składam tam zamówienia) i spełnia wymagania, a na
wstępie mi woła, żeby mu podpisać iż sie nie nadaje. Takiemu proponuję
wybór pomiędzy wpisaniem "kandydat nie akceptuje proponowanych
warunków" a nie podpisaniem wcale zgłoszenia się.
Z drugiej strony: uważam, że "Państwo" (czytaj: ludzie u władzy) jest
najwięszym złodziejem w Polsce, bo np. skazuje na nędzę ludzi
starających się we własnym zakresie stanąć na nogi, wymuszając na nich
haracz, jakim nazywam składki na ZUS o wysokości wyższej od możliwości
zarobkowych potenacjalnych "biznesmenów" bez kapitału, bo np. zabiera
pieniądze na wypłaty ludzi zatrudnionych w państwowym szpitalu, bo ten
zalega państwowemu Urzędowi Skarbowemu i ZUSowi, bo nie chce dać
zasiłków rodzinnych rodzinom bez pracy, ponieważ 2 lata temu mieli
pracę i zarabiali, bo... nie będę wymieniać dalej i pisać powieści.
Więc jakoś mam wątpliwości w nazywaniu nierobami osób, które nie
koniecznie chcą pracować akurat tam, gdzie im się każe, a prawnie i
finansowo mają możliwości, aby tego nie robić.
Prawda obiektywna nie istnieje i zależy od punktu "siedzenia"... W
polskich sądach wyrok też zależy od "dania wiary przez sąd" i sędzia
może kazać oskarżonemu udowodnić niewinność, a nie oskarżycielowi
winę. Zawsze sprytniejszy i silniejszy wygrywał, a w naszym kraju
zapewnienie ochrony słabszym jest zwykłą fikcją - państwo nam tak
życie organizuje...
-
47. Data: 2005-02-01 19:46:37
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ctokf3$gkh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Tomasz Brzeziński [Tue, 1 Feb 2005 20:00:45 +0100]:
>
>
>> Yup. A wiesz, dlaczego się ZUSów napłaciłaś? Bo krajowi
>> wielokrotnie korona nie spadała.
>
> EOT bo tak, EOT bo Ci sie nie chce, czy moze EOT bo nie
> potrafisz mi odpowiedziec na pytanie dlaczego mam sie
> dobrowolnie zrzec swoich praw na uzyskanie ktorych jednak
> solidnie sie napracowalam?
Twoim prawem jest ubezpieczenie zdrowotne w czasie bycia zarejestrowanym
bezrobotnym. Status ten powinnaś stracić w momencie, kiedy nie przyjmujesz
pracy, która jest - bo wtedy nie jesteś bezrobotnym z musu, tylko z wyboru.
A Ty się, jak pisałaś, "wykręcasz". Czyli oszukujesz państwo. Czyli
konkretnie: płatników ZUS. I dlatego ci płatnicy płacą więcej - na
ubezpieczenie Ciebie i Tobie podobnych. Finito.
Twoje prawo kończy się w momencie, kiedy UP przedstawia Ci trzecią (czy
którą tam teraz) ofertę pracy, a Ty jej nie przyjmujesz. A to, co robisz
(czy zamierzasz robić, bo jasno z Twojej wypowiedzi nie wynika), to
nadużycie tego prawa. M.in. moim kosztem.
Czy coś jeszcze jest niezrozumiałego?
Sigurd
-
48. Data: 2005-02-01 20:18:55
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ctooib$dva$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Tomasz Brzeziński [Tue, 1 Feb 2005 20:46:37 +0100]:
>
>
>> A Ty się, jak pisałaś, "wykręcasz".
>
> O przepraszam, gdzie ja niby tak pisalam?
Jeżeli "I tak, wykrecac od pracy za 1KPLN miesiecznie jak najbardziej sie
bede bo nie zamierzam sobie spieprzyc przyszlosci" to nie Twoje słowa, to
ktoś Ci się włamał na konto.
ciach, bo wolałbym wrócić do dyskusji dopeiro wtedy, kiedy Kira1 ustali z
Kirą2, co chcą w zasadzie powiedzieć.
Sigurd
-
49. Data: 2005-02-01 20:20:27
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Tomasz Brzeziński [Tue, 1 Feb 2005 20:46:37 +0100]:
> A Ty się, jak pisałaś, "wykręcasz".
O przepraszam, gdzie ja niby tak pisalam? Podalam konkretne
warunki za ktore moge podjac prace. Jesli podejme za stawke
nizsza, to bede do tego dokladac nie uzyskujac w zamian nic
kompletnie -- chyba nie na tym powinna praca polegac, nie?
> Twoje prawo kończy się w momencie, kiedy UP przedstawia Ci
> trzecią (czy którą tam teraz) ofertę pracy, a Ty jej nie
> przyjmujesz.
Nie no moment. Ty mowisz o utracie prawa do zasilku, a ja
tylko o ubezpieczeniu zdrowotnym. Jakby dwie rozne rzeczy,
z tego co w tej ladnej instrukcji obslugi UP pisze.
> Czy coś jeszcze jest niezrozumiałego?
No owszem, dwa powyzsze.
I pytanie na koniec: bardziej sie oplaca poutrzymywac mi to
ubezpieczenie przez pare tygodni podczas ktorych wroce sobie
do wlasnych zajec i znow zaczne oplacac skladki i za siebie
i za innych, czy bardziej oplaca sie mi to utrudniac?
Kira
-
50. Data: 2005-02-01 20:26:12
Temat: Re: odmowa pracy
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: Tomasz Brzeziński [Tue, 1 Feb 2005 21:18:55 +0100]:
> Jeżeli "I tak, wykrecac od pracy za 1KPLN miesiecznie jak
> najbardziej sie bede bo nie zamierzam sobie spieprzyc
> przyszlosci" to nie Twoje słowa
To moje slowa, tylko wyrywasz sobie ich kawalek z kontekstu.
Nie zamierzam sie wykrecac od pracy.
Zamierzam sie wykrecac od pracy ktora nie jest praca tylko
zajeciem charytatywnym. Bo nie o to przeciez w pracy chodzi.
Kira