-
1. Data: 2003-07-03 12:09:43
Temat: odejscie zpracy
Od: "www" <w...@w...pl>
chcialbym zlozyc wypowiedzenie z pracy: pierwsz umowa byla na miesiac teraz
jest na trzy (konczy sie 31 lipca ale znalazlem lepsze warunki i chcialbym
juz odejsc teraz - w umowie o prace nie mam zandego punktu na temat
ewentualnego okresu wypowiedzenia. Czy moge odejsc z dnia na dzień?
vladi
-
2. Data: 2003-07-03 12:37:33
Temat: Re: odejscie zpracy
Od: "aNNI" <@POCZTA.ONET.PL>
> chcialbym zlozyc wypowiedzenie z pracy: pierwsz umowa byla na miesiac
teraz
> jest na trzy (konczy sie 31 lipca ale znalazlem lepsze warunki i chcialbym
> juz odejsc teraz - w umowie o prace nie mam zandego punktu na temat
> ewentualnego okresu wypowiedzenia. Czy moge odejsc z dnia na dzień?
Sadze ze nie. Mam dokladnie ten sam problem i wedle ustawy (wybacz ale nie
pamietam jakiej dokladnie) jest zatwierdzone ze 3 miesiecznej umowy nie
mozna rozwiazac przed jej uplywem. Dopiero gdy mowimy o umowie o prace
powyzej 6 miesiecy - to tak, jak najbardziej (z 2 tygodniowym
wypowiedzieniem naprzyklad)
Tez czekam do 31 lipca... ze tak powiem, w dolkach startowych.
Pozdrawiam,
aNNI
-
3. Data: 2003-07-03 12:44:53
Temat: Re: odejscie zpracy
Od: "www" <w...@w...pl>
nie zartuj nawet, ja pierdole........................
vladi
Użytkownik "aNNI" <@POCZTA.ONET.PL> napisał w wiadomości
news:be186b$k6l$1@news.onet.pl...
> > chcialbym zlozyc wypowiedzenie z pracy: pierwsz umowa byla na miesiac
> teraz
> > jest na trzy (konczy sie 31 lipca ale znalazlem lepsze warunki i
chcialbym
> > juz odejsc teraz - w umowie o prace nie mam zandego punktu na temat
> > ewentualnego okresu wypowiedzenia. Czy moge odejsc z dnia na dzień?
>
> Sadze ze nie. Mam dokladnie ten sam problem i wedle ustawy (wybacz ale nie
> pamietam jakiej dokladnie) jest zatwierdzone ze 3 miesiecznej umowy nie
> mozna rozwiazac przed jej uplywem. Dopiero gdy mowimy o umowie o prace
> powyzej 6 miesiecy - to tak, jak najbardziej (z 2 tygodniowym
> wypowiedzieniem naprzyklad)
>
> Tez czekam do 31 lipca... ze tak powiem, w dolkach startowych.
>
> Pozdrawiam,
> aNNI
>
>
-
4. Data: 2003-07-03 12:51:25
Temat: Re: odejscie zpracy
Od: "Vei" <a...@g...pl>
> nie zartuj nawet, ja pierdole........................
> vladi
Zawsze mozesz po prostu nie przyjsc do pracy - porzucic ja.
Choc pewnie lepiej poinformowac proacodawce ze sie porzuca prace.
Pozdrawiam
-
5. Data: 2003-07-03 13:19:16
Temat: Re: odejscie zpracy
Od: "www" <w...@w...pl>
nie, to szczyt nieprofesjonalizmu nie przyjsc do pracy szczegolnie wtedy jak
pracodawca jest ok (a jest) mysle sobie po prostu zeby od nich odejsc bez
"dymu" ale pasuje mi szybciej poniewaz ten termin mnie nie zadowala i strace
to co zawsze chcialem robic.
vladi
Użytkownik "Vei" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:be18sn$aol$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > nie zartuj nawet, ja pierdole........................
> > vladi
>
> Zawsze mozesz po prostu nie przyjsc do pracy - porzucic ja.
> Choc pewnie lepiej poinformowac proacodawce ze sie porzuca prace.
>
> Pozdrawiam
>
>
-
6. Data: 2003-07-03 13:35:44
Temat: Re: odejscie zpracy
Od: Rafał <t...@n...pl>
www wrote:
> nie, to szczyt nieprofesjonalizmu nie przyjsc do pracy szczegolnie wtedy
> jak pracodawca jest ok (a jest) mysle sobie po prostu zeby od nich odejsc
> bez "dymu" ale pasuje mi szybciej poniewaz ten termin mnie nie zadowala i
> strace to co zawsze chcialem robic.
Przyznam, że faktycznie masz sytuację ciężką.
Moja rada: idź do pracodawcy i spokojnie, na luzie porozmawiaj. I -
SZCZERZE. Podkreśl tylko, że firma jego i praca u niego jest ok, ale Ty
chcesz robić to co zawsze chciałeś robić...
Zresztą - pewnie sam wiesz co powiedzieć...
Ja życzę powodzenia i pozdrawiam (obu) :)
Rafał
--
Życie jest jak papier toaletowy...
-
7. Data: 2003-07-03 14:09:20
Temat: Re: odejscie zpracy
Od: "Jakub Zysnarski" <j...@n...onet.pl>
Użytkownik "www" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:be1ahn$jjb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> nie, to szczyt nieprofesjonalizmu nie przyjsc do pracy szczegolnie wtedy
jak
> pracodawca jest ok (a jest) mysle sobie po prostu zeby od nich odejsc bez
> "dymu" ale pasuje mi szybciej poniewaz ten termin mnie nie zadowala i
strace
> to co zawsze chcialem robic.
Racja. Jedyne co ci pozostaje, to porozumienie stron - no ale pracodawca
musi się na to zgodzić.
Jeśli nie masz w umowie naq czas określony zaznaczonego punktu, że możesz ją
wcześniej rozwiązać, to niestety musisz pracowac do jej konca. No chyba że
rozwiążesz ją za porozumieniem stron.
Jeśli porzucisz pracę, pracodawca może zarządać od ciebie odszkodowania.
-
8. Data: 2003-07-03 19:28:20
Temat: Re: odejscie zpracy
Od: "Bartek" <b...@w...pl>
jesli ci pracodawca nie placi, mozna odejsc z dnia na dzien..
przynajmniej ja tak zrobilem. jest na to jakis paragraf.
ale jego znaczenie jest zdaje sie glebsze bo dotyczy "ciezkiego naruszenia
obowiazkow"
w stosunku do pracownika..lub jakos tak..
B.
Użytkownik "www" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:be16eh$7ee$1@atlantis.news.tpi.pl...
> chcialbym zlozyc wypowiedzenie z pracy: pierwsz umowa byla na miesiac
teraz
> jest na trzy (konczy sie 31 lipca ale znalazlem lepsze warunki i chcialbym
> juz odejsc teraz - w umowie o prace nie mam zandego punktu na temat
> ewentualnego okresu wypowiedzenia. Czy moge odejsc z dnia na dzień?
> vladi
>
>
-
9. Data: 2003-07-04 06:01:02
Temat: Re: odejscie zpracy
Od: "asereje" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "www" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:be16eh$7ee$1@atlantis.news.tpi.pl...
> chcialbym zlozyc wypowiedzenie z pracy: pierwsz umowa byla na miesiac
teraz
> jest na trzy (konczy sie 31 lipca ale znalazlem lepsze warunki i chcialbym
> juz odejsc teraz - w umowie o prace nie mam zandego punktu na temat
> ewentualnego okresu wypowiedzenia. Czy moge odejsc z dnia na dzień?
> vladi
>
Jeśli masz umowę na czas określony a w tej umowie
nie ma ani słowa o okresie wypowiedzenia, to:
1. możesz dogadać się z szefem i odejść na zasadzie
porozumienia stron ( termin ustalicie )
2. jak się nie uda dogadać to musisz pracować do końca
lipca.
( porzucenie pracy nie jest dobrym wyjściem - zapaćkałbyś
sobie dokumenty na całe życie... )
pozdro