taki nietypowy problem, czy kierownik ma prawo żądać od podległego tak
zwanego obrazu dnia (czyli co pracownik robił przez cały dzień)? jest to
jakoś uregulowane prawnie, czy na zasadzie, że może wszystko?

do góry

W dniu 2012-02-04 15:11, identifikator: 20040501 pisze:
> taki nietypowy problem, czy kierownik ma prawo żądać od podległego tak
> zwanego obrazu dnia (czyli co pracownik robił przez cały dzień)? jest to
> jakoś uregulowane prawnie, czy na zasadzie, że może wszystko?
A czy pracodawca ma prawo pod koniec dnia zadać pytanie pracownikowi "co
dzisiaj robiłeś w pracy" ?

do góry

> A czy pracodawca ma prawo pod koniec dnia zadać pytanie pracownikowi "co
> dzisiaj robiłeś w pracy" ?

to tak jak PO do PiS, niektórzy nawet nie próbują porównywać, taki sukces w
wolnej europie...

do góry

W dniu 05.02.2012 15:44, identifikator: 20040501 pisze:
>> A czy pracodawca ma prawo pod koniec dnia zadać pytanie pracownikowi
>> "co dzisiaj robiłeś w pracy" ?
>
> to tak jak PO do PiS, niektórzy nawet nie próbują porównywać, taki
> sukces w wolnej europie...
>

a jest co porównywać? przecież nie od dziś wiadomo że popis to jedn i
ten sam układ tylko mordy inne...

pozdrawiam
SlawcioD

do góry

W dniu 2012-02-04 15:11, identifikator: 20040501 pisze:
> taki nietypowy problem,

typowy

czy kierownik ma prawo żądać od podległego tak
> zwanego obrazu dnia (czyli co pracownik robił przez cały dzień)?

Hmm. My sobie w trójkę ustawiamy "rozkład lotów" na cały dzień - czyli
co będziemy robili i jakie mamy między sobą zależności.

Nie ma w tym nic złego, jeśli - oczywiście - chce ci się pracować.


> jest to
> jakoś uregulowane prawnie, czy na zasadzie, że może wszystko?

Prawnie może nie.
Ale wymiana informacji między pracownikami to podstawa.
Ludzie na ten temat robili doktoraty. Istnieją metodyki prowadzenia
projektów.

Jeśli to twój szef - czemu się dziwisz?
P.

do góry

Użytkownik "Pan Piskorz" napisał:
> Prawnie może nie.
> Ale wymiana informacji między pracownikami to
> podstawa. Ludzie na ten temat robili doktoraty.
> Istnieją metodyki prowadzenia projektów. Jeśli to twój szef - czemu się
> dziwisz?

pewnie dlatego że nikt mu za to nie płaci, typowa praktyka korporacyjna to
zmuszanie do wykonywania pracy za którą się nie płaci,
jeśli do obowiązków tego pracownika nie wchodzi sporządzanie "obrazów dnia"
to szef co najwyżej może go prosić, tak samo jak on może prosić szefa żeby
kawę zaparzył i pizzę zamówił, o to chodziło pytającemu?

do góry