Podobno każdy pracodawca ma obowiązek informowania lokalnego urzędu
pracy o tym, że dysponuje wolnymi miejscami pracy. Czy to prawda? Jakoś
nie chcę mi się w to wierzyć, a jeżeli tak jest, to rzeczywistą musi być
teoria spiskowa, mówiącą o tym, że co lepsze ogłoszenia są chowane przez
pracowników pupów i przekazywane ziomkom.

do góry

W wiadomości <news:e1ga6d$8nj$1@nemesis.news.tpi.pl>
mieszkaniec <...@p...pl> pisze:

> Podobno każdy pracodawca ma obowiązek informowania lokalnego urzędu
> pracy o tym, że dysponuje wolnymi miejscami pracy. Czy to prawda?

Co za bzdura! A od kiedy istnieje obowiązek zatrudniania ludzi?
Jeśli ktoś szuka pracownika na wolny etat to owszem_może_to zrobić za
pośrednictwem UP, ale bynajmniej nie ma takiego obowiązku.

> rzeczywistą
> musi być teoria spiskowa, mówiącą o tym, że co lepsze ogłoszenia są
> chowane przez pracowników pupów i przekazywane ziomkom.

A w to akurat jestem w stanie uwierzyć.
Z tym, że nie rozumiem, co taki stan rzeczy miałby mieć wspólnego z tym, co
napisałeś powyżej.

--
Nixe

do góry

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:e1gaut$1dgu$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:e1ga6d$8nj$1@nemesis.news.tpi.pl>
> mieszkaniec <...@p...pl> pisze:
>
>> Podobno każdy pracodawca ma obowiązek informowania lokalnego urzędu
>> pracy o tym, że dysponuje wolnymi miejscami pracy. Czy to prawda?
>
> Co za bzdura! A od kiedy istnieje obowiązek zatrudniania ludzi?
> Jeśli ktoś szuka pracownika na wolny etat to owszem_może_to zrobić za
> pośrednictwem UP, ale bynajmniej nie ma takiego obowiązku.

Wyczytałem to w jakiejś broszurce wydawanej na ładnym papierze przez PUP

>> rzeczywistą
>> musi być teoria spiskowa, mówiącą o tym, że co lepsze ogłoszenia są
>> chowane przez pracowników pupów i przekazywane ziomkom.
>
> A w to akurat jestem w stanie uwierzyć.
> Z tym, że nie rozumiem, co taki stan rzeczy miałby mieć wspólnego z
> tym, co napisałeś powyżej.

To wspólnego, że ogłoszenia w pupie są delikatnie mówiąc niskiego
lotu...i nigdy nie ma nic ciekawego

do góry

Dnia Tue, 11 Apr 2006 15:13:33 +0200, mieszkaniec napisał(a):

> Podobno każdy pracodawca ma obowiązek informowania lokalnego urzędu
> pracy o tym, że dysponuje wolnymi miejscami pracy. Czy to prawda? Jakoś
> nie chcę mi się w to wierzyć, a jeżeli tak jest, to rzeczywistą musi być
> teoria spiskowa, mówiącą o tym, że co lepsze ogłoszenia są chowane przez
> pracowników pupów i przekazywane ziomkom.

Tak, obowiązek jest.

Art. 36. pkt 5 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Ale... przepis jest całkowicie martwy. Pewnie 99 % pracodawców o tym nie
wie. No i oczywiście nie ma żadnych możliwości wegzekwowania stosowania
tego przepisu...

3mci się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
http://scrabble.e-informator.pl

do góry

Dnia Tue, 11 Apr 2006 15:28:59 +0200, Nixe napisał(a):

> Jeśli ktoś szuka pracownika na wolny etat to owszem_może_to zrobić za
> pośrednictwem UP, ale bynajmniej nie ma takiego obowiązku.

A jednak teoretycznie ma...

3m się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
http://scrabble.e-informator.pl

do góry

Użytkownik Nixe napisał:
> W wiadomości <news:e1ga6d$8nj$1@nemesis.news.tpi.pl>
> mieszkaniec <...@p...pl> pisze:
>
>> Podobno każdy pracodawca ma obowiązek informowania lokalnego urzędu
>> pracy o tym, że dysponuje wolnymi miejscami pracy. Czy to prawda?
>
>
> Co za bzdura! A od kiedy istnieje obowiązek zatrudniania ludzi?
> Jeśli ktoś szuka pracownika na wolny etat to owszem_może_to zrobić za
> pośrednictwem UP, ale bynajmniej nie ma takiego obowiązku.

nie pamietam dokladnie szczegolow, ale to wynika z ktorejs ustawy (o
przeciwdzialaniu bezrobociu?-nie pamietam). jest tam zapis mowiacy, ze
zaklad pracy ma obowiazek poinforowac urzad pracy o wolnych etatach.
imho jest to martwy zapis bo nawet jak firma poinformuje ze ma wakaty,
to co dalej? przeciez nie ma obowiazku zatrudnic osob poleconych przez pup.
pozdr

do góry

mieszkaniec <...@p...pl> napisał(a):

> Podobno każdy pracodawca ma obowiązek informowania lokalnego urzędu
> pracy o tym, że dysponuje wolnymi miejscami pracy. Czy to prawda?

To prawda, tyle że jest to zapis zupełnie martwy.

> Jakoś nie chcę mi się w to wierzyć, a jeżeli tak jest, to rzeczywistą musi być
> teoria spiskowa, mówiącą o tym, że co lepsze ogłoszenia są chowane przez
> pracowników pupów i przekazywane ziomkom.
>

Prościej chyba załozyc, że po prostu pracodawcy uważają, że sa lepsze metody
rekrutacji niż poprzez urzędy pracy.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry