-
11. Data: 2009-01-12 22:22:41
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: jackob <1...@g...com>
On 12 Sty, 20:13, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> W wiadomościnews:3509d6a2-8091-4feb-951f-a5b1a4daecfa@
w1g2000prk.googlegroups.com
> jackob <1...@g...com> pisze:
>
> > Co do napytania biedy wszystko pozostawiam w jego rękach,
> > chcę tylko mu poradzić co może zrobić w takiej sytuacji.
>
> Najlepsza rada - niech napisze tu na grupę, opisze sytuację i co chce
> osiągnąć.
>
> --
> Jotte
Sytuacja wygląda mniej więcej tak jak opisałem, co chce osiągnąć??
może legalne zatrudnienie, może uprzykrzenie życia kolejnemu
cwaniakowi.
Tak czy inaczej dzięki za uwagi, ewentualnie jakby ktoś już miał do
czynienia z podobną sytuacją i odniósł jakiegoś rodzaju sukces na tym
polu to proszę o info.
pzdr. j.
-
12. Data: 2009-01-12 22:35:33
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
news:91597851-8c37-4880-8c6e-53242029ad84@w1g2000prm
.googlegroups.com
jackob <1...@g...com> pisze:
>> Najlepsza rada - niech napisze tu na grupę, opisze sytuację i co chce
>> osiągnąć.
> Sytuacja wygląda mniej więcej tak jak opisałem
Sam napisać nie umie?
> co chce osiągnąć??
> może legalne zatrudnienie, może uprzykrzenie życia kolejnemu
> cwaniakowi.
To może niech gostek sam za siebie pisze.
--
Jotte
-
13. Data: 2009-01-13 09:21:51
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: "Nixe" <n...@o...eu>
"badzio" <b...@g...com> napisał
On 12 Sty, 12:31, "Nixe" <n...@o...eu> wrote:
> Jaki papierek? Weź się może dowiedz konkretnie co i jak, bo chcąc zrobić
> dobrze, jeszcze niechcący napytasz biedy temu swojemu ziomkowi.
> Jakie problemy moze sprowadzic na kolege?
Choćby takie, że pracodawca przez takie zamieszanie straci do niego zaufanie
i po prostu go zwolni.
Jeśli koleś chce działać, to niech działa, ale z głową, upewniwszy się, że
faktycznie coś jest nie tak.
> Nie widze ryzyka dla pracownika.
To spójrz z trochę szerszej perspektywy.
Pozdrawiam
Nixe
-
14. Data: 2009-01-13 13:22:32
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: badzio <b...@g...com>
On 13 Sty, 10:21, "Nixe" <n...@o...eu> wrote:
> "badzio" <b...@g...com> napisał
>
> On 12 Sty, 12:31, "Nixe" <n...@o...eu> wrote:
>
> > Jaki papierek? Weź się może dowiedz konkretnie co i jak, bo chcąc zrobić
> > dobrze, jeszcze niechcący napytasz biedy temu swojemu ziomkowi.
> > Jakie problemy moze sprowadzic na kolege?
>
> Choćby takie, że pracodawca przez takie zamieszanie straci do niego zaufanie
> i po prostu go zwolni.
Ale to jest niezalezne od tego czy pracodawca zatrudnia na czarno czy
nie
> > Nie widze ryzyka dla pracownika.
>
> To spójrz z trochę szerszej perspektywy.
Probuje. Bez wzgledu na stan faktyczny, naslanie kontroli raczej na
pewno popsuje stosunki miedzy pracodawca a pracownikiem. Mi chodzi o
problemy dla pracownika, ktory nie jest legalnie zatrudniony i nasyla
kontrole na pracodawce
-
15. Data: 2009-01-13 13:48:18
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: "Nixe" <n...@o...eu>
"badzio" <b...@g...com> napisał
> Ale to jest niezalezne od tego czy pracodawca zatrudnia na czarno czy nie
Czy mam rozumieć, że wg Ciebie pracownikowi w ogóle nie zależy, żeby tam
pracować?
> Probuje. Bez wzgledu na stan faktyczny, naslanie kontroli raczej na
> pewno popsuje stosunki miedzy pracodawca a pracownikiem.
Dokładnie. Po kija więc ryzykować taką sytuację, jeśli nie ma się pewności,
że pracodawca faktycznie działa "na lewo"?
Przecież rezultat może być taki, że jeśli kontrola okaże się nieuzasadniona,
to pracodawca zwolni pracownika "na złość". O to właśnie chodzi? :>
> Mi chodzi o
> problemy dla pracownika, ktory nie jest legalnie zatrudniony i nasyla
> kontrole na pracodawce
Sęk w tym, że nie wiesz na pewno, czy faktycznie
jest_nielegalnie_zatrudniony. I tu jest sedno.
Pozdrawiam
Nixe
-
16. Data: 2009-01-13 14:21:03
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: jackob <1...@g...com>
On 13 Sty, 14:48, "Nixe" <n...@o...eu> wrote:
> "badzio" <b...@g...com> napisał
>
> > Ale to jest niezalezne od tego czy pracodawca zatrudnia na czarno czy nie
>
> Czy mam rozumieć, że wg Ciebie pracownikowi w ogóle nie zależy, żeby tam
> pracować?
>
> > Probuje. Bez wzgledu na stan faktyczny, naslanie kontroli raczej na
> > pewno popsuje stosunki miedzy pracodawca a pracownikiem.
>
> Dokładnie. Po kija więc ryzykować taką sytuację, jeśli nie ma się pewności,
> że pracodawca faktycznie działa "na lewo"?
> Przecież rezultat może być taki, że jeśli kontrola okaże się nieuzasadniona,
> to pracodawca zwolni pracownika "na złość". O to właśnie chodzi? :>
>
> > Mi chodzi o
> > problemy dla pracownika, ktory nie jest legalnie zatrudniony i nasyla
> > kontrole na pracodawce
>
> Sęk w tym, że nie wiesz na pewno, czy faktycznie
> jest_nielegalnie_zatrudniony. I tu jest sedno.
>
> Pozdrawiam
> Nixe
Z tego co kolega mówił (sam nie napisze bo w tym momencie nie posiada
netu i tym bardziej nie korzysta z usnetu)
pracuje na czarno, natomiast pozostali którzy pracują tam dłużej mają
umowę o pracę. Sam jest jakby na próbę i jakby co to wylatuje
pierwszy.
Z tego co piszecie to jedyne bezpieczne rozwiązanie dla niego to
pewnie anonimowy donos, aczkolwiek jak nadal będzie tam robił i
wpadnie kontrolą to mogą się przyczepić czemu np. nie płaci podatku od
wzbogacenia skoro dostaje pieniądze itd itp.
Wychodzi na to, że akcja nie warta zachodu...
-
17. Data: 2009-01-13 14:30:11
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: widłowe <n...@g...com>
On 12 Sty, 09:15, jackob <1...@g...com> wrote:
jedyny sposob to sie zwolnic - ja sie tak kulam od ojeju
i zalozyc wlasna firme. np www.wozkiwidlowe24.info, www.jcb.org.pl
zwalnialem sie z pracy juz kilka razy - dlatego ze to pracodawca przed
przyjeciem oklamywal mnie bardziiej niz ja jego, hehhe - i obwieszczal
zlote gory, samochody, pierdu pierdu.
wiec najlepiej ..
> Witam
>
> Czy można w jakiś sposób "udupić" ewentualnie uprzykrzyć życie
> "pracodawcy", który obiecuje rejestrację, mimo to zwleka i przeciąga
> to w nieskończoność (wiadomo o co chodzi) ??
> Jedyne (niby) dowody całego procederu to przelew "niby pensji" na
> konto.
>
> pzdr.j.
-
18. Data: 2009-01-13 17:11:24
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
news:e12de0c4-364b-462c-bceb-232594bdccdf@v39g2000pr
o.googlegroups.com
jackob <1...@g...com> pisze:
> Z tego co piszecie to jedyne bezpieczne rozwiązanie dla niego to
> pewnie anonimowy donos, aczkolwiek jak nadal będzie tam robił i
> wpadnie kontrolą to mogą się przyczepić czemu np. nie płaci podatku od
> wzbogacenia skoro dostaje pieniądze itd itp.
Jakiego wzbogacenia? Normalny podatek dochodowy.
Jemu nic nie będzie, bo zaliczkę na ten podatek odprowadza pracodawca, a
pracownik dostaje wynagrodzenie netto. Pracownik może nie wiedzieć o tym, że
pracodawca oszukuje nie płacąc podatku i ZUSu (swoją drogą ile czasu ta
sytuacja trwa?).
Zawiadomienie o nieprawidłowościach i łamaniu prawa (nie donos, nie donos)
to nie jedyny sposób.
Pytanie czy nie posiadający netu kolega ma dowody na swoje zatrudnienie (w
sensie wykonywania pracy na rzecz pracodawcy)?
--
Jotte
-
19. Data: 2009-01-13 20:17:28
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Użytkownik "jackob" napisał:
>Sytuacja wygląda mniej więcej tak jak opisałem, co chce osiągnąć??
może opisz sytuację jeszcze raz, bo nie widać pierwszego posta, nie wim czy
to tylko tak u mnie, czy to cenzura jakaś, czy coś jeszcze?:O)
-
20. Data: 2009-01-14 07:45:22
Temat: Re: nieuczciwy pracodawca (naiwny pracownik ;)...)
Od: jackob <1...@g...com>
> Jakiego wzbogacenia? Normalny podatek dochodowy.
> Jemu nic nie będzie, bo zaliczkę na ten podatek odprowadza pracodawca, a
> pracownik dostaje wynagrodzenie netto. Pracownik może nie wiedzieć o tym, że
> pracodawca oszukuje nie płacąc podatku i ZUSu (swoją drogą ile czasu ta
> sytuacja trwa?).
Jeśli zostałby zatrudniony to powinien dostać jakieś papiery (być może
jeszcze dostanie, pracuje tam ~3 miesiące), póki co twierdzi, że
pracuje bez umowy i w takiej sytuacji, a ni pracodawca, ani on nie
odprowadza podatków (a teoretycznie sam dostając pieniądze powinien
płacić podatek od jakiś tam sumy) .
> Zawiadomienie o nieprawidłowościach i łamaniu prawa (nie donos, nie donos)
> to nie jedyny sposób.
> Pytanie czy nie posiadający netu kolega ma dowody na swoje zatrudnienie (w
> sensie wykonywania pracy na rzecz pracodawcy)?
Zeznania współpracowników, którzy zapewne pójdą do sądu :), a tak na
serio to pewnie nie ma. Ewentualnie może zrobić jakąś prowokacje i
nagrać pracodawce, który mówi mu na jakich warunkach (czyli na
czarno) pracuje.
j.