-
11. Data: 2005-07-16 09:03:29
Temat: Re: niesłuszne zwolnienie - po powrocie ze szpitala
Od: "smbsone" <s...@w...pl>
dziekuje wszystkim za pomoc.w takim razie game over
pozdr
adam
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:9khgd1tr824f5fk9oo6m9aeaoinvhqg782@4ax.com...
> Pięknego dnia Sat, 16 Jul 2005 01:01:54 +0200, "smbsone"
> <s...@w...pl> zakodował:
>
>>okres 1 roku do 30 wrzesnia 2005. 2-tyg okres wypowiedzenia
>
> No to nic nie da się zrobić - wypowiedzenia umowy na czas określony
> nie trzaba uzasadniać (czyli może być to "widzimisię" pracodawcy) a
> skoro była klauzula, to można ją wypowiedzieć.
> Lajf is brutal end ful of zasadzkas end, samtajms, kopas w dupas :(
>
> Tyle w temacie podważania ważności wypowiedzenia.
>
> Co do mobbingu - jak zwykle w takich tematach sprawa niepewna (trudno
> udowodnić) ale tu już trzeba przejść się do prawnika z konkretami,
> dowodami, świadkami (i ustalić, czy zechcą zeznawać).
>
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
> GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
> If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
12. Data: 2005-07-16 10:37:35
Temat: Re: niesłuszne zwolnienie - po powrocie ze szpitala
Od: "Piotrek" <p...@i...pl>
Użytkownik "smbsone" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:303c8$42d817eb$540a883f$10884@news.chello.pl...
> witam! z powodu stresu moja siostra zemdlała w pracy.odwieziono ją na
> pogotowie.
> zdecydowała się pójść na obserwację do szpitala. po tygodniowych badaniach
> nic nie stwierdzono. (L4-trwalo 2 tygodnie). po powrocie do pracy -
> bezpośredni przełożony zaczął ją wypytywać czy to coś poważnego i
> sugerować żeby dostarczyła pismo o zdolności do pracy (a przecież miała
> ważne badania lekarskie) - siostra odpowiedziała że jeżeli chcą od niej
> badania - to niech wydadzą skierowanie na badania do Med.Pracy. Sprawa
> ucichła po 4 dniach została wezwana i wręczono jej wypowiedzenie (miała
> umowe do listopada, więc dostała 2 tyg.wypowiedzenia). Szef oczywiście
> zaprzeczył, iż ma to związek z pobytem w szpitalu.
>
> jak wygląda to od strony prawnej.czy jest szansa na
> odszkodowanie,przywrócenie do pracy -czy to nie dziwne ze zostaje
> zwolniona, żeby nie mogła w przyszłości "narobić" kłopotów zdrowotnych
> pracowdawcy ????
>
> ps.dodam, iż w przeszłości w pracy panowała atmosfera ostrego
> mobbingu(docinki,praca ponad siły,zle warunki-temperaturowe w
> zimie,komentarze)-stąd stres,lecz po przeniesieniu do nowego działu było
> trochę lepiej.firma dodakowo stosuje ciche zwolnienia grupowe (ma ponad
> 700 pracowników-ale wszyscy są generalnie zastraszeni)
>
> pozdr
>
> adam
>
w tym konkretnym przypadku prawo jest niestety (a może stety) po stronie
pracodawcy , tak jak napisał ktoryś z grupowiczów szanse na jakiekolwiek
pieniądze są 1% a nawet mniejsze , pracodawca postąpił zgodnie z prawem
jeżeli chodzi o okres wypowiedzenia , nawet jak skieruje sprawe do sądu
pracy to tylko straci czas i nerwy a i tak racje przyzją pracodawc