Witam.
Moze ktoś z tej grupy bedzie mógł mi coś doradzić.
Czy istnieje mozliwosć odzyskania pieniędzy od firmy? opiszę w skrócie sytuację.
Firma poszukuje osoby ktora ma jej wykonać pewną pracę projektową. W
miedzyczasie wynika dodatkowe od nich zlecenie.Firmie nie zalezy na
posdpisywaniu zadnych umow , chce wszystko zrobić na czarno.Wykonawca jednakze
nalega i powstaje w koncu treść umowy o dzieło któą firma wysyła na adres
wykonawcy. W miedzyczasie cały czas trwają prace i uzgodnienia nad projektem.
Wykonawca przez gługi okres czasu nie orztymuje zadnego wynagrodzenia pomimo ze
swoja prace wykonał a dalsze etapy naleza do innych osób. firma zwleka z
odesłaniem umowy w której zawarta jest wysokosc wynagrodzenia. Brak w niej
natomiast protokółu zdawczo odbiorczego.fIrma zada coraz to nowych zmian o
których wczesniej nie było mowy.Projekt skonczony w lutym przez wykonawce
przeciaga sie do maja i wykonawca wciaz musi do niego wracać.W koncu wykonawca
naciska i firma placi mu polowe ustalonego wynagrodzenia.I na tym rzecz
staje .Firma nie chce zapłacic dalszej kwoty. Ponadto zarzuca wykonawcy ze nie
on jest autorem projektu!!!!.Nie odsyła tez podpisanej przez firmę umowy.
Dodam tylko ze z plagiatowaniem owa firma sie nie kryje i jak to teraz wiem
jest to jej stala praktyka.
Co mozna w tej sprawie zrobić. Jak odzyskać resztę pieniędzy.
A moze tez postapić w inny sposob - zwrócić część pieniedzy zaplaconych przez
firme i zarzadac od niej zaswuiasdczenia o nie wykorzystaniu wykonanego
projektu a pozniej złozyć sprawe o kradzież projektu - bo wiem ze projekt
został uzyty w produkcji. Dodam iz wszelkie slaady dokumentujące powstawanie
projektu mam na swoim kompie takze bez problemu udowodnie ze jest to projekt
mojego autorstwa. CO ZROBIĆ?

Pozdrawiam
olala



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>staje .Firma nie chce zapłacic dalszej kwoty. Ponadto zarzuca wykonawcy ze
>nie
>on jest autorem projektu!!!!.Nie odsyła tez podpisanej przez firmę umowy.

Z tego co wiem na temat umowy o dzieło nie ma znaczenia kto jest autorem
dzieła. Firma podpisała z Tobą umowę, więc Tobie ma wypłacić pieniądze bez
względu na to kto jest autorem. Zleceniobiorca ma obowiązek rozliczyć sie z
ewentualnym podwykonawcą. Niemniej jednak uważam, że chcą Cie naciąć, bo
uważają, że nic z tym nie zrobisz.
Jesli projekt został uzyty w produkcji to jest podstawa do tego, zeby
dochodzic swoich praw. Tylko musisz miec umowe. Jesli jestes w stanie
udowodnic autorstwo - to sprawe mozesz zlozyc w sadzie, ale chyba tylko
cywilnym. Nie znam sie dokladnie na tym.
Mozesz tez napisac co to za firma, zeby inni sie na to nie nacieli.
Pozdrawiam
K.C.

do góry

> >staje .Firma nie chce zapłacic dalszej kwoty. Ponadto zarzuca wykonawcy ze
> >nie
> >on jest autorem projektu!!!!.Nie odsyła tez podpisanej przez firmę umowy.
>
> Z tego co wiem na temat umowy o dzieło nie ma znaczenia kto jest autorem
> dzieła. Firma podpisała z Tobą umowę, więc Tobie ma wypłacić pieniądze bez
> względu na to kto jest autorem. Zleceniobiorca ma obowiązek rozliczyć sie z
> ewentualnym podwykonawcą. Niemniej jednak uważam, że chcą Cie naciąć, bo
> uważają, że nic z tym nie zrobisz.
postraszyłam ich Sądem a gość zaczał mnie z kolei starszyć ze o skarzy mnie ze
względu na straty na jakie naraziłam firme.Jak mozna udowodnic ze pracę sie
wykonało w przypadku projektu i bez protokułu zdawczo odbiorczego oraz z umowa
( i tak nie podpisana przez firme) gdzie nie ma nic o terminie wykonania dzieła?

> Jesli projekt został uzyty w produkcji to jest podstawa do tego, zeby
> dochodzic swoich praw.
No zleceniodawca zmienił zdanie - stwierdził ze wykonał w rezultacie zupełnie
nowy projekt w drukarni na ten produkt.Jak mozna to sprawdzic. Rece opadaja.

Tylko musisz miec umowe. Jesli jestes w stanie
> udowodnic autorstwo - to sprawe mozesz zlozyc w sadzie, ale chyba tylko
> cywilnym. Nie znam sie dokladnie na tym.
> Mozesz tez napisac co to za firma, zeby inni sie na to nie nacieli.
Z tym sie na razie wstrzymam ze wzgledu na powodzenie sprawy ,
pozdrawiam
olala

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:663a.00001157.42c3defb@newsgate.onet.pl...
> postraszyłam ich Sądem a gość zaczał mnie z kolei starszyć ze o skarzy
> mnie ze
> względu na straty na jakie naraziłam firme.Jak mozna udowodnic ze pracę
> sie
> wykonało w przypadku projektu i bez protokułu zdawczo odbiorczego oraz z
> umowa
> ( i tak nie podpisana przez firme) gdzie nie ma nic o terminie wykonania
> dzieła?

To jest tylko straszenie. Niby jakie straty?? Jedyne co moze Ci zrobic to
żądać oddania pieniędzy, które Tobie zapłacił, ale raczej tego nie zrobi, bo
podejrzewam, że ma zbyt dużo do stracenia. Jak tak traktuje ludzi to znaczy,
że to nie pierwsza sytuacja. Jesli jestes przekonana, ze Twoj projekt został
wykorzystany, to nie masz czego sie bac.

> No zleceniodawca zmienił zdanie - stwierdził ze wykonał w rezultacie
> zupełnie
> nowy projekt w drukarni na ten produkt.Jak mozna to sprawdzic. Rece
> opadaja.

Nie wiem jak to mozna sprawdzic, poniewaz nawet nie wiem czego dotyczyl
projekt. Jesli dobrze rozumiem to jedynie w drukarni mozna to sprawdzic. Ale
nawet wtedy nie ma 100% pewnosci. Chyba, ze jestes w stanie udowodnic
plagiat.

Pozdrawiam
K.C.

do góry