Witam

Czy wiele osób z forum pracuje w ten spsób że umowa o pracę opiewa na jakieś
minimum a reszta jest na umowę o dzieło, fakturę (gdy prowadzi się
działalność) czy też umowę zlecenie?
Na co trzeba uważać zawierając taki układ z pracodawcą? Czy trzeba sie
upierać na podpisywanie np. kontraktów na dłuższe okresy czasu (chodzi
oczywiście o tę dodatkową część kasy)?
Otóż mam propozycję pracy w ten sposób, ale wiem że umowę-zlecenie zawiera
się tam w ostatniej chwili, pod koniec każdego miesiąca, żeby wypłacić tę
zasadniczą część pieniędzy. Przyznam że to dość ryzykowne. Chciałbym
podpisać przynajmniej umowę lub kontrakt na dłuższy okres czasu.
Jak to wygląda u was?

Pozdrawiam

Paweł



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Paweł Pałasz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ato2g0$l6t$1@news.gazeta.pl...
> Witam
> Czy wiele osób z forum pracuje w ten spsób że umowa o pracę opiewa na
jakieś
> minimum a reszta jest na umowę o dzieło, fakturę (gdy prowadzi się
> działalność) czy też umowę zlecenie?

W Altkomie pracy szukasz?

do góry

> Witam
>
> Czy wiele osób z forum pracuje w ten spsób ...

Ja tak pracuje. Reszta obecnie wyplacana jest jak popadnie. Pieprzone
kombinacje.

Rob


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Hehe. Jestem anglistą i pracowałem w prywatnych szkołach językowych.
Wszystkie bez wyjątku proponują wyłącznie umowę o dzieło, podpisywaną,
naturalnie, post factum. O mikroetacie można sobie pomarzyć, więc powinieneś
się uważać za farciarza. Mimo znikomego etatu jednak będziesz miał
ubezpieczenie! Ja, jak złamię nogę sam ją sobie w gips chyba wsadzę...

do góry

M wrote:

> się uważać za farciarza. Mimo znikomego etatu jednak będziesz miał
> ubezpieczenie! Ja, jak złamię nogę sam ją sobie w gips chyba wsadzę...
>

Pozwolisz, ze Cie zgasze troszeczke:

- mozesz dobrowolnie ubezpieczyc sie w kasie chorych (w twoim przypadku
niestety bedzie drogie wpisowe) - skladka miesieczna ok. 200 zl;

- mozesz sie prywatnie ubezpieczyc u prywatnego ubezpieczyciela - polisa
wypadkowa, na zycie lub koszty leczenia;

- mozesz wykupic abonament w prywatnej klinice - np. LuxMed

- mozesz zarejestrowac dzialanosc i placic ZUS (przy stalych i pewnych
dochodach)

itd

Bez komentarza.

Flyer

do góry

Użytkownik "Paweł Pałasz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ato2g0$l6t$1@news.gazeta.pl...
> Witam
>
> Czy wiele osób z forum
{ciach}
> Pozdrawiam
>
> Paweł

Pracowalam tak przez 4 lata, z proporcja stalej placy do tej placonej na
umowe o dzielo 40/60 %, wszystko bylo ok do momentu gdy sie zaczelo zle
dziac.
te 60 % zaniklo - i to jest ryzyko jedyne.
W tej chwili zmienilam prace i w dalszym ciagu otrzymuje pensje na podobnej
zasadzie. PRoporcje sa tylko inne 80/20%. Przy czym te 20% juz na
lapke...wprost.
Jednym slowem, wszytsko zalezy od pracodawcy. NA ile mozna mu zaufac. Na ile
jest rzetelny.
Porozmawiaj z kims z firmy. To najlepsze wyjscie. Zauwaz miny ludzi, ktorzy
pozniej cie przyjmuja, jak "kreca nosem" - moze cos jest nie tak? :)
Ja bylam zadowolona.

pozdrawiam
Ula

do góry

"Paweł Pałasz" <p...@p...onet.pl> writes:


> Czy wiele osób z forum pracuje w ten spsób że umowa o pracę opiewa na jakieś
> minimum a reszta jest na umowę o dzieło, fakturę (gdy prowadzi się
> działalność) czy też umowę zlecenie?

ja tak pracowalam.

> Na co trzeba uważać zawierając taki układ z pracodawcą? Czy trzeba sie

na to, zeby kazdego miesiaca ta umowa o dzielo byla wystawiona na czas
i na czas przelane pieniazki na konto.


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry