eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjelist motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 31. Data: 2007-06-20 12:32:59
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Damian napisał(a):
    > Siemka
    >
    > po co komu list motywacyjny?? Wiadomo, że jak się zmienia pracę to
    > dlatego, że:
    > - chce się więcej zarabiać
    > - szuka się lepszych warunków "bytowych"
    > - szuka się lepszej lokalizacji
    > - inne.
    Skąd to założenie? Ludzie są różni.

    > Co w takim przypadku mam pisać w liście motywacyjnym?? Prawdę?? Przecież
    > to jakaś wielka ściema... A czyta to ktoś w ogóle??
    Tak. Ja czytałem jak rekrutowałem i wiele informacji mi to dawało o
    kandydacie. Albo inaczej: czasami bardzo mną to manipulowało (na + dla
    kandydata), kiedy list był dobry, świeży, szczery i bez "chciałbym
    pracować w waszej firmie, bo jesteście zajebiści". Pierdu pierdu.
    Rekrutacja o której wspominam to był akurat początek początku tworzenia
    zespołu trenerskiego w firmie, która w szkoleniach była początkująca
    (więc nie zajebista).

    Napisz szczerze - bez ściemy i bez nadęcia (oł, ęł - "jako
    profesjonalista chciałbym pracować w waszej profesjonalnej firmie"). A
    jeśli rekruter tego nie doceni - tym gorzej o nim to świadczy...

    > Jakieś przemyślenia grupowiczów?? A może wypowiedzi kompetentnych osób
    > (odpowiedź na pytanie "Czy to ktoś czyta, a jak tak to dlaczego i jakie
    > wnioski wyciąga?").
    Otóż masz powyżej wypowiedź osoby, którą uważam za bardzo kompetentną :)

    Pozdrawiam
    Maciek

    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 32. Data: 2007-06-20 12:34:23
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Damian napisał(a):
    > Dziękuję za szybką odpowiedź. Pytania pomocnicze:
    > A co z tymi, którzy nie dołączają listów motywacyjnych, jeżeli w
    > ogłoszeniu o pracę było jasno określone, że "cv i list motywacyjny
    > wysyłać..."?? Dyskwalifikacja czy czytane cv dla spokoju duszy??
    IMO czytanie CV dla spokoju duszy, lecz:

    1. Pierwsze wrażenie pozostaje.
    2. To kwestia indywidualna dla osoby, która czyta.
    3. Ocena zalezy od tego, jak bardzo firma pragnie kandydata i nie może
    się doczekać (im bardziej pragnie - tym więcej wybacza).

    Pozdrawiam
    Maciek

    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 33. Data: 2007-06-20 12:36:06
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Tomasz Roskal napisał(a):
    > Skoro masz takie motywacje jak te co wyzej przedstawiles to pracodawca
    > dobrze sie zastanowi czy Cie zatrudnic. Co innego jesli bys napisal ze
    > chcesz pracowac u tak swietnego pracodawcy, abys mogl sie wykazac
    > zdobyta wiedza i poglebiac swoj rozwoj u jego boku :)
    Litości!! Kto w to jeszcze wierzy? Ewentualnie, jeśli faktycznie
    kandydat uważa, że pracodawca jest świetny, niech to uzasadni -
    przytoczy fakty, powody, swoje odczucia (najwyżej będą mylne ale za to
    stwierdzenie "jesteście świetni" nie będzie pustym frazesem).

    Pozdrawiam
    Maciek


    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 34. Data: 2007-06-20 12:39:28
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Damian napisał(a):
    > Jednym zdaniem - list motywacyjny tworzysz raz na całe życie. Szablon.
    I to być może jest powód, dla którego możesz mieć kłopot ze zmianą
    pracy. Listy motywacyjny się pisze raz na całe... ogłoszenie.

    Nie łudź się, że osoba "zaprawiona" w czytaniu LM nie wychwyci fałszu i
    "uniwersalności".

    Pozdrawiam
    Maciek
    > Przecież w każdej firmie do jakiej chciałbym się dostać chciałbym
    > zdobywać wiedzę/ rozwijać się. Przecież każdej firmie dam z siebie to co
    > najlepsze, jeżeli będzie tego warta. IMO.
    TWIMO :) Ale skąd firma ma o tym wiedzieć? Ano z listu mot., bo w cv
    tego nie zawrzesz. Masz więc już pierwszą rzecz, którą możesz ująć w
    liście mot. - swoją chęć wiedzy i rozwoju.

    Pozdrawiam
    Maciek


    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 35. Data: 2007-06-20 12:43:57
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Herakles <h...@b...pl>

    Damian wrote:

    > Siemka
    >
    > po co komu list motywacyjny?? Wiadomo, że jak się zmienia pracę to
    Chociażby dlatego, żeby sprawdzić czy ktoś umie po polsku cokolwiek napisać.



  • 36. Data: 2007-06-20 12:44:19
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Damian napisał(a):
    > Co do komunikacji. Czy osoba pracująca na wszystkich stanowiskach musi
    > dobrze się wysławiać??
    Nie na wszystkich, ale stanowiska "drugiego piętra" czyli wyższe niż
    techniczne a niższe niż strategiczne, wymagają _rozwiniętych_
    umiejętności interpersonalnych, do których zaliczyć możesz m.in.
    zdolność komunikowania się.

    > A jak miałaby wyglądać rozmowa kwalifikacyjna z
    > niemową?? Są też osoby z wadami wymowy bądź chorobą uniemożliwiającą
    > poprawne wysławianie się (na pewno taka jest, skoro jest nawet choroba
    > nazwana dysleksją). A czy jeżeli nie umie się wysławiać na rozmowie
    > kwalifikacyjnej to oznacza, że jest złym pracownikiem?
    W jakimś stopniu niestety tak. Bo ma ograniczone możliwości
    komunikowania się. Niestety.

    > I jeszcze to, że pisanie o sobie za dużo może zostać odebrane jako
    > przechwalanie się, czy może dać impuls do zazdrości czy zawiści i taka
    > oferta zostanie odrzucona (oj, teraz to już przesadziłem).
    Przesadziłeś :) Jeśli cały list będzie peanem pochwalnym na Twoją cześć
    - będzie to przechwalania się. Znaj proporcjum.

    Na podstawie listu mot. raczej nikt w zazdrość nei wpadnie. Jak już, to
    na podstawie CV.

    > Pozostaję przy twierdzeniu, że stworzenie szablonu LM (ewentualnie co
    > jakiś czas aktualizacja osiągnięć) to dobry pomysł.
    Twoja wola. Ale każdy hr Ci powie, że to najgorszy pomysł.

    Pozdrawiam
    Maciek

    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 37. Data: 2007-06-20 12:46:45
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    darnok napisał(a):
    > In news:f58mp6$5oa$1@inews.gazeta.pl, *Damian* wrote:
    >> Pozostaję przy twierdzeniu, że stworzenie szablonu LM (ewentualnie co
    >> jakiś czas aktualizacja osiągnięć) to dobry pomysł.
    >
    > Jesli zmieniasz prace w obrebie tych samych zawodow/stanowisk to tak.
    > Aktualizuj tylko pod konkretnego pracodawce.
    Np. w sprzedaży - jeden jasno i wyraźnie określa, że poszukuje osoby
    kreatywnej i optymistycznej(bo przewagą obowiązków będzie nawiązywanie
    nowych kontaktów) a drugi wyraźnie określa, że potrezbuje człowieka
    znającego techniki (bo przewagą obowiązków będzie obsługa klientów
    istniejących) to listy mot. nie powinny się różnić?

    Pozdrawiam
    Maciek
    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 38. Data: 2007-06-20 12:53:07
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Mich@l napisał(a):
    >> Daje. Czegokolwiek by kandydat nie napisał, to zawsze można wyciągnąć
    >> z tego jakieś wnioski nt. jego osobowości.
    > Oczywiście. Tyle że informacje w liście niosą o wiele mniej treści niż
    > te w cv.
    Informacje w liście niosą trzy rodzaje treści:
    1. Diametralnie różne - mniej więcej to, o czym wspomniał AU, choć
    cechami osobowości bym tego nie nazwał.
    2. Śmieci (listy typu "pierdu, pierdu, jestem świetny / jesteście
    świetni, lecz nie mam argumentów na poparcie tego stwierdzenia"
    3. Te same fakty co w CV (czyli śmieci).

    > Dlatego też uważam wymaganie dostarczania listów motywacyjnych
    > za zbędną manierę. Aplikujący tracą czas na pisanie, rekrutujący na
    > czytanie.
    Z jednym się zgadzam - aplikujący tracą czas. I z jednym wyjątkiem -
    tracą czas ci aplikujący, którzy piszą listy typu 2 lub 3.

    > Wiesz, jeśli np. Szymborska byłaby babcią kandydata to ów mógłby
    > poprosić ją o wysmażenie takiego listu że hej :) Ja na przykład jestem
    > bardzo wyczulony na punkcie języka, więc taka kwiecista epistoła z
    > pewnością chwyciłaby mnie za serce ;) Tyle ze co to ma wspólnego z
    > rzetelną rekrutacją?
    To, byś jako rekruter znał pojęcia efektu halo, efektu świeżości,
    preferowanej modalności sensorycznej, zasady społecznego dowodu
    słuszności i paru jeszcze innych. Tylko tyle. I aż tyle.

    Pozdrawiam
    Maciek

    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 39. Data: 2007-06-20 15:00:10
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Damian <d...@n...poczta.gazeta.pl>

    Maciek Sobczyk pisze:
    > Damian napisał(a):
    >> Siemka
    >>
    >> po co komu list motywacyjny?? Wiadomo, że jak się zmienia pracę to
    >> dlatego, że:
    >> - chce się więcej zarabiać
    >> - szuka się lepszych warunków "bytowych"
    >> - szuka się lepszej lokalizacji
    >> - inne.
    > Skąd to założenie? Ludzie są różni.

    Myślę, że to dobre założenie (moja lista). Chociażby biorąc pod uwagę
    wyszczególnioną opcję "inne" w której może cię zawierać dosłownie
    wszystko (czy znasz może jakiś motyw, którego nie można wrzucić w
    pozycję "inne"?).

    >
    >> Co w takim przypadku mam pisać w liście motywacyjnym?? Prawdę??
    >> Przecież to jakaś wielka ściema... A czyta to ktoś w ogóle??
    > Tak. Ja czytałem jak rekrutowałem i wiele informacji mi to dawało o
    > kandydacie. Albo inaczej: czasami bardzo mną to manipulowało (na + dla
    > kandydata), kiedy list był dobry, świeży, szczery i bez "chciałbym
    > pracować w waszej firmie, bo jesteście zajebiści". Pierdu pierdu.
    > Rekrutacja o której wspominam to był akurat początek początku tworzenia
    > zespołu trenerskiego w firmie, która w szkoleniach była początkująca
    > (więc nie zajebista).
    >
    > Napisz szczerze - bez ściemy i bez nadęcia (oł, ęł - "jako
    > profesjonalista chciałbym pracować w waszej profesjonalnej firmie"). A
    > jeśli rekruter tego nie doceni - tym gorzej o nim to świadczy...
    >
    >> Jakieś przemyślenia grupowiczów?? A może wypowiedzi kompetentnych osób
    >> (odpowiedź na pytanie "Czy to ktoś czyta, a jak tak to dlaczego i
    >> jakie wnioski wyciąga?").
    > Otóż masz powyżej wypowiedź osoby, którą uważam za bardzo kompetentną :)
    >
    > Pozdrawiam
    > Maciek
    >

    Dziękuję za wypowiedź bardzo kompetentnej osoby. TWIMO oczywiście ;).

    --
    *** \o/ ** D4MI ** \o/ ***


  • 40. Data: 2007-06-20 15:59:25
    Temat: Re: list motywacyjny - po co to komu?? co pisać??
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 20 Jun 2007 12:27:58 +0200, Damian <d...@n...poczta.gazeta.pl>
    wklepał(-a):

    >A jad zaczyna się sączyć. Dlaczego?

    Przeczytaj np. to
    http://groups.google.pl/group/pl.comp.programming/br
    owse_thread/thread/9c134281265adb91/0e4e080aa2f176e5
    ?lnk=st&q=&rnum=1&hl=pl#0e4e080aa2f176e5
    i inne tego typu chore pomysły Any Usera.

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1