-
1. Data: 2002-01-05 13:04:09
Temat: kto korzystał z programu " Work & Travel " ?
Od: "piotras" <p...@b...gnet.pl>
Dzieńdobry 1
mam zamiar wyjechac w tym roku - na całe wakacje - do pracy za granice .
Wiadomo chodzi o zarobki no i przy okazji o podszkolenie jezyka .
Jest juz styczen i zostało mi bardzo mało czasu na podjecie decyzji. Nie
wiem jak działają wszystkie te biura pośredniczące w praktyce - któremu
mozna uwierzyć i które stwarza najkorzystniejsze warunki.
Bardzo bym prosił osoby które korzystały już kiedyś z tego programu (W&T) o
kontakt na PRIV ( p...@k...net.pl )
i które beda mogły podzielić się ze mną swoim doświadczeniem.
Z góry wielki dzięki.
pozdrawiam
Piotr
pozdrawiam
-
2. Data: 2002-01-06 09:29:47
Temat: Re: kto korzystał z programu " Work & Travel " ?
Od: "omnipotent_q" <o...@...space>
zajrzyj na alt.pl.emigracja
Omnipotent Q
-
3. Data: 2002-01-06 22:53:43
Temat: Re: kto korzystał z programu " Work & Travel " ?
Od: "ewis" <e...@i...pl>
moja szwagierka wybiera sie do usa w najbliższe wakacje na 3 miesiące: 2 mce
pracy + 1 - zwiedzanie. Z tego co wiem, oni załatwiają wizę, jeśli znasz
angielski to ofert pracy jest wbród. Ona idzie na rozmowę w pon. (czyli
jutro) i ma bardzo dużo propozycji (bo dobrze zna ang.), ale jej chłopak,
który zna kiepsko dostał propozycje tylko na stacji benzynowej w Parku
Yellowstone.
Najlepiej pochodz sam i popytaj w 2 czy 3 firmach to zobaczysz.
powodzenia
kasia
-
4. Data: 2002-01-10 21:46:06
Temat: Re: kto korzystał z programu " Work & Travel " ?
Od: "MP" <t...@n...dxc.dhs.org>
ja bylem przez amte kolo sgh wawa. teraz chyba zmienili adres. strona
www.stany.pl. zalatwiaja wize (chyba ze zle wypelnisz, to musisz sie
pofatygowac do ambasady - ja nie zaznaczylem jednego okienka
i stracilem 5 h w ambasadzie)
teoretycznie dobrze miec jakakolwiek umowe o prace z pracodawca (targi sa
pracy sa w lutym w warszawie). ale jesli znasz angielski, to wybieraj
miejsce na mapie i tam jedz. pracy jest dosyc duzo. chociaz glownie w
okolicach stanow
new york, washington itd zarabia sie okolo 8-9USD/h
Ja bylem w alabamie - mialem tam znajomego. zarabialem srednio 6 usd/h przed
podatkiem, ktory chyba mi zwroca. tylko ze na poczatku bylo tam bardzo
goraco i prawie nie dalo sie zyc. oprocz tego prawie nie bylo komunikacji
publicznej. prace znalazlem po dwoch tygodniach, po tym, jak
mi mama przyslala karte kredytowa VISA i moglem w koncu wyporzyczyc
samochod w enterprise za tylko 50 usd/dzien z ubezpieczeniami. a potem
znalazlem grata za 120 usd, kupilem, zarejestrowalem za 60 usd, miesieczne
ubezpieczenie chyba 30 cos usd. wiec jak chcesz cos zarobic tak zeby ci sie
zwrocily koszty przyjazdu (okolo 1200 usd) i pobytu tam, to trzeba zalatwic
sobie prace zawczasu razem z jakims tanim miejscem zamieszkania w miescie,
gdzie ludzie uzywaja autobusow (tylko duze miasta). A najlepiej to miec dwie
prace na raz. No i co tu duzo opowiadac. Musisz sie liczyc z tym, ze po 2
tygodniach mozesz zechciec wrocic do kochanej Polski, poniewaz znienawidzisz
Ameryke. Ja tak mialem przez 3 tygodnie, dopoki nie zaczalem pracowac w 2
pracach i jezdzic 20 letnim ale jezdzacym nissanem kombi.
regards
m
Użytkownik piotras <p...@b...gnet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a16ukb$rc8$...@n...tpi.pl...
> Dzieńdobry 1
>
> mam zamiar wyjechac w tym roku - na całe wakacje - do pracy za granice .
> Wiadomo chodzi o zarobki no i przy okazji o podszkolenie jezyka .
> Jest juz styczen i zostało mi bardzo mało czasu na podjecie decyzji. Nie
> wiem jak działają wszystkie te biura pośredniczące w praktyce - któremu
> mozna uwierzyć i które stwarza najkorzystniejsze warunki.
>
>
> Bardzo bym prosił osoby które korzystały już kiedyś z tego programu (W&T)
o
> kontakt na PRIV ( p...@k...net.pl )
> i które beda mogły podzielić się ze mną swoim doświadczeniem.
> Z góry wielki dzięki.
> pozdrawiam
> Piotr
>
>
>
> pozdrawiam
>
>