-
1. Data: 2004-10-12 20:15:58
Temat: kaufland - warunki ?
Od: tumek <t...@k...chip.pl>
potrzebuje opinii nt. pracy w ww. miejscu. Interesuja mnie stanowiska od
kierownika stoiska wzwyz. z gory dziekuje.
--
pozdrawiam
tuMEk
-
2. Data: 2004-10-16 10:37:10
Temat: Re: kaufland - warunki ?
Od: "_Normanos_" <n...@w...SPAM-SUXX.pl>
tumek napisał(a):
> potrzebuje opinii nt. pracy w ww. miejscu. Interesuja mnie
> stanowiska od kierownika stoiska wzwyz. z gory dziekuje.
nie pracowalem w kauflandzie, ale jakos ostatnio w wyborczej pisali, ze
po wygraniu sprawy przez pracownice biendronki, pracownicy kauflandu w
poznaniu tez chca podac swojego pracodawce do sadu za ta same praktyki
co biendronka. poszukaj na gazeta.pl, moze jeszcze nie jest w archiwum.
--
=< Normanos >=< mailto: normanos(małpa)wp(kropka)pl >=---
"...Nie potrzebuje noża, nie mam żadnych celów zbrojnych,
nie mam bejzbola ni wideł gnojnych..." - Leniwiec
alt.pl.comp.wyszukiwarki - pozycjonowanie, wiedza tajemna
-
3. Data: 2004-10-17 10:49:27
Temat: Re: kaufland - warunki ?
Od: "Bionka" <b...@o...pl>
> potrzebuje opinii nt. pracy w ww. miejscu. Interesuja mnie stanowiska od
> kierownika stoiska wzwyz. z gory dziekuje.
> --
> pozdrawiam
> tuMEk
Info z pierwszej ręki: w markecie Kauflandu w jednym z miast Polski pracował
chłopak na stanowisku kasjera. Faktycznie został oddelegowany przez dyrektora
marketu do jeżdżenia po mieście po innych marketach i porównywania cen
produktów. Codziennie dostawał wydruki, ok. 100 stron. Jeździł własnym
samochodem, nikt mu nie oddawał kasy za paliwo bo przecież formalnie pracował
jako kasjer zatrudniony na 3/4 etatu.
Chłopaka było mi cholernie szkoda, ale nie mogłam kwestionować poleceń szefa.
Bionka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl