-
11. Data: 2004-05-31 21:13:10
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
> > BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA KAŻDĄ PODPOWIEDZ
>
> Czyżby w jakiejś szkole znowu uruchomiono Internet i robiono pokazową
lekcję
> korzystania z Usenetu na przykładzie grupy pl.praca.dyskusje? :/
> Sio na pl.test
A co jeśli to prawda, dziewczyna rzeczywiście ma kłopot z robotą i chce z
kimś chociaż pogadać (popisać)? Głupio wyjdziesz, nie?
No i z tym przeganianiem z ogólnodostępnej grupy to trochę groteskowy
jesteś - nie
sądzisz?
--
Pozdrowienia
Jotte
-
12. Data: 2004-06-01 08:54:31
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: "fotech" <f...@p...onet.pl>
> Mam pewien dylemat, szukam pracy już b.długi okres. Mój problem polega na
> tym, że nie mam doświadczenia, ale jak je zdobyć, skoro nikt nie chce mnie
> zatrudnić( tzw. błędne koło).
> Czy ktoś mi powie jak zdobyć pracę, kiedy nie da się ominąć w/w
problemu????
Nie wiem, jak mozna dawac dobnre rady, nie wiedzac jakie przygotowanie
zawodowe ma dana osoba? Gdzie zamieszkuje ?
Jakie ma oczekiwania? Jeżeli ktos nie ma doświadczenia, to musi je zdobyc.
Jak zdobyc? Ofertujac siebie, eksponujac cechy charakteru - jesli nie ma
jeszcze cech zawodowych.
Pisanie "bedzie moze lepiej" niewiele daje. Moim zdaniem jest nieźle - tzn
pracy jest mnostwo, i nie ma jej kto wykonac.
Co to jest "bardzo dlugi okres" ?
Wojtek
-
13. Data: 2004-06-01 09:02:27
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: Nahia <n...@...portal.pl>
Jotte [Mon, 31 May 2004 23:13:10 +0200]:
> A co jeśli to prawda, dziewczyna rzeczywiście ma kłopot z robotą
> i chce z kimś chociaż pogadać (popisać)? Głupio wyjdziesz, nie?
Kilka blizniaczo podobnych postow z tego samego DSLa. Sam ocen.
Zreszta to nie pierwszy taki numer, bo srednio dwa razy w roku
pewien zapalony informatyk kaze dzieciakom w ramach zaliczenia
spamowac NEWSy -- daje nakaz lamania netykiety i wywolania jak
najdluzszej dyskusji, jeden pies o czym.
pzdr.
Nahia
-
14. Data: 2004-06-01 09:03:48
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
Jotte <t...@w...pl> wrote:
> A co jeśli to prawda, dziewczyna rzeczywiście ma kłopot z robotą i chce z
> kimś chociaż pogadać (popisać)? Głupio wyjdziesz, nie?
Aha. I jeszcze pewnie jej koleżanki też? I to zwykły zbieg okoliczności, że
wszyscy piszą z tego samego iDSL-a? I do tego wysyłają bzdurne śmieci na
pl.praca.oferowana?
> No i z tym przeganianiem z ogólnodostępnej grupy to trochę groteskowy
> jesteś - nie
> sądzisz?
j.w.
--
Przemysław Maciuszko
-
15. Data: 2004-06-01 09:50:12
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: "agnieszka" <a...@o...o.pl>
BARDZO DZIĘKUJE ZA RADY. ABY UŚCIŚLIĆ POWIEM TYLKO,ŻE NIE UMIEM PŁYWAĆ,
MIESZKAM W ŁODZI I MAM 5-LETNIĄ CÓRECZKĘ NA UTRZYMANIU, KTÓRA CZĘSTO
CHORUJE, CO JEST DODATKOWYM PROBLEMEM W ZNALEZIENIU PRACY. CO DO PRACY NA
CZARNO TO TAKĄ ZNALAZŁAM(DZIĘKI POLECENIU PRZEZ KOLEŻANKĘ)JEST TO PRACA NA
SOBOTĘ I NIEDZIELĘ ZA PSIE PIENIĄDZE I BEZ PRZYSZŁOŚCI(PRZYWILEJ PRACOWANIA
W SUPERMARKECIE) NIKT TEGO DOŚWIADCZENIA NIE UZNA BO JAK SIĘ DO NIEGO
PRZYZNAĆ SKORO NIE JEST SIĘ ZAREJESTROWANYM
Użytkownik "fotech" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c9hg4v$4tu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mam pewien dylemat, szukam pracy już b.długi okres. Mój problem polega
na
> > tym, że nie mam doświadczenia, ale jak je zdobyć, skoro nikt nie chce
mnie
> > zatrudnić( tzw. błędne koło).
> > Czy ktoś mi powie jak zdobyć pracę, kiedy nie da się ominąć w/w
> problemu????
>
> Nie wiem, jak mozna dawac dobnre rady, nie wiedzac jakie przygotowanie
> zawodowe ma dana osoba? Gdzie zamieszkuje ?
> Jakie ma oczekiwania? Jeżeli ktos nie ma doświadczenia, to musi je zdobyc.
> Jak zdobyc? Ofertujac siebie, eksponujac cechy charakteru - jesli nie ma
> jeszcze cech zawodowych.
> Pisanie "bedzie moze lepiej" niewiele daje. Moim zdaniem jest nieźle - tzn
> pracy jest mnostwo, i nie ma jej kto wykonac.
> Co to jest "bardzo dlugi okres" ?
>
> Wojtek
>
>
-
16. Data: 2004-06-01 12:37:26
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: "bromba" <k...@o...pl>
> > Mam podobny problem. Odpowiedz: idz pracowac za darmo i nazwij to
stazem.
> > Utrzymasz sie za to, ze hej....
> >
> > Polska !!!
> >
> W moim regionie tzw. lepsze firmy nie przyjmują pracowników nawet na
darmowy
> wolontariat.
> Ewentualnie można się załapać na darmowy staż w sklepie spożywczym - no
ale
> tam wiele doświadczenia się nie nabierze, poza obsługą klienta i kasy
> fiskalnej:)
>
różne firemki zrobiły sobie z tego sposób na oszczędności. Wyrobnik siedzi
1-3 miesiace za darmo. Nic sie w tym czasie nie nauczy i jeszcze musi nieraz
przejść kwalifikacje żeby staż mieć
bromba
-
17. Data: 2004-06-01 18:46:01
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
Może tak jest, ja na tę grupę dość rzadko zaglądam i jeszcze nie nabrałem
zwyczaju stałego podglądania nagłówków - stąd ludzki odruch ;)
Zresztą czy z zajęć nie można napisać prawdy?
Tak czy inaczej lepiej uwolnić 100 winnych niż skazać jednego niewinnego,
nie?
--
Pozdrowienia
Jotte
-
18. Data: 2004-06-01 22:57:26
Temat: Odp: jak to jest z tą pracą ?
Od: "Wojtek S." <s...@N...polbox.com>
> Mam pewien dylemat, szukam pracy już b.długi okres. Mój problem polega na
> tym, że nie mam doświadczenia, ale jak je zdobyć, skoro nikt nie chce mnie
> zatrudnić( tzw. błędne koło).
> Czy ktoś mi powie jak zdobyć pracę, kiedy nie da się ominąć w/w
problemu????
> BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA KAŻDĄ PODPOWIEDZ
> AGA
>
>
Ja bym wyjechal z kraju. No i tak zrobilem, nie chcialem sie juz z nimi
uzerac.
wojtek
PISZĄC DO MNIE ZMIEŃ MÓJ E-MAIL!
-
19. Data: 2004-06-02 09:01:28
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: " Marek" <m...@g...pl>
fotech <f...@p...onet.pl> napisał(a):
> Moim zdaniem jest nieźle - tzn
> pracy jest mnostwo, i nie ma jej kto wykonac.
>
Totalna BZDURA! Nawet jeżeli w Wa-wie jest jeszcze trochę pracy (bo i tam
ostatnio zwalniają grupowo), to nie znaczy, że jest wszędzie.
Poza tym jeżeli jest gdzieś jakiś wakat, to i tak nie dla każdego - nawet
spełniającego oczekiwane warunki.
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2004-06-02 11:20:19
Temat: Re: jak to jest z tą pracą ?
Od: "agnieszka" <a...@o...o.pl>
NIE MOGĘ WYJECHAĆ BO MAM MAŁĄ CÓRKĘ O KTÓRĄ MUSZĘ DBAĆ, POZA TYM NIE ZNAM
JĘZ. OBCEGO, ALE OD WRZEŚNIA POSTARAM SIĘ (JEŚLI FINANSE POZWOLĄ)TO NADROBIĆ
TERAZ DO TYCH KTÓRZY SIĘ CZEPIAJĄ GR. DYSKUSYJNYCH. TO,ŻE JESTEM NOWA I Z
JAKIEŚ GR.,TO NIE ZNACZY ,ŻE NIE MAM PROBLEMÓW O KTÓRYCH NIE CHCIAŁO BY SIĘ
POGADAĆ Z INNYMI, KTÓRZY TO JUŻ PRZESZLI I MOGĄ COŚ PODPOWIEDZIEĆ. JESTEM
WDZIĘCZNA I PRZEKONUJE SIĘ O TYM,ŻE NIE JESTEM SAMA NA TEJ NĘDZNEJ PLANECIE
I NIE BIEGNE SAMA W TYM GŁUPIM WYŚCIGU SZCZURÓW.POZDRAWIAM WSZYSTKICH AGA
Użytkownik "Wojtek S." <s...@N...polbox.com> napisał w wiadomości
news:8C9vc.428$Dl.315@newsfe3-win.server.ntli.net...
> > Mam pewien dylemat, szukam pracy już b.długi okres. Mój problem polega
na
> > tym, że nie mam doświadczenia, ale jak je zdobyć, skoro nikt nie chce
mnie
> > zatrudnić( tzw. błędne koło).
> > Czy ktoś mi powie jak zdobyć pracę, kiedy nie da się ominąć w/w
> problemu????
> > BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA KAŻDĄ PODPOWIEDZ
> > AGA
> >
> >
>
> Ja bym wyjechal z kraju. No i tak zrobilem, nie chcialem sie juz z nimi
> uzerac.
> wojtek
>
> PISZĄC DO MNIE ZMIEŃ MÓJ E-MAIL!
>
>