-
41. Data: 2008-05-05 21:13:18
Temat: Re: jak sie pracuje w tesco?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fvnree$1t04$1@opal.icpnet.pl...
> Wyobraź sobie teraz, że wszystkich tych mądrych i dobrotliwych szefów z
> Microsoftu rzucasz do sieciowej pizzerii i każesz im wypracować zysk
> swoimi metodami. Myślisz, że wypracują?
Wiesz cokolwiek o zarzadzaniu a la Microsoft?
-
42. Data: 2008-05-05 21:17:58
Temat: Re: jak sie pracuje w tesco?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "z/svc" <z/svc@> napisał w wiadomości
news:iisu14p8v3dvnb8131i2ave5p7da1i0kj2@4ax.com...
> On Mon, 05 May 2008 22:41:50 +0200, Any User <u...@a...pl> wrote:
>
> Natomiast prędzej bym się spodziewał, że taki mądry i dobrotliwy szef
> z Microsoftu
Microsoft nie zatrudnia dobrotliwych szefow.
-
43. Data: 2008-05-05 21:23:13
Temat: Re: jak sie pracuje w tesco?
Od: Any User <u...@a...pl>
>> Wyobraź sobie teraz, że wszystkich tych mądrych i dobrotliwych szefów
>> z Microsoftu rzucasz do sieciowej pizzerii i każesz im wypracować zysk
>> swoimi metodami. Myślisz, że wypracują?
>
> Wiesz cokolwiek o zarzadzaniu a la Microsoft?
Troszkę, za to z pierwszej ręki, od pracownika Microsoftu.
Generalnie starają się tam dbać o pracowników, gdyż uważają, że przy
takich obrotach, jakie robią, koszt pracowniczy to pikuś.
W przeciwieństwie do wymienionej już pizzerii.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
44. Data: 2008-05-05 21:51:40
Temat: Re: jak sie pracuje w tesco?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fvnts1$20j8$1@opal.icpnet.pl...
>>> Wyobraź sobie teraz, że wszystkich tych mądrych i dobrotliwych szefów z
>>> Microsoftu rzucasz do sieciowej pizzerii i każesz im wypracować zysk
>>> swoimi metodami. Myślisz, że wypracują?
>>
>> Wiesz cokolwiek o zarzadzaniu a la Microsoft?
>
> Troszkę, za to z pierwszej ręki, od pracownika Microsoftu.
No to faktycznie tylko troszke.
> Generalnie starają się tam dbać o pracowników, gdyż uważają, że przy
> takich obrotach, jakie robią, koszt pracowniczy to pikuś.
Myslalem, ze w jednym zdaniu nie da sie tyle bzdur napisac.
- W firmie softwareowej koszt pracownika to pikus?
- Znasz zasade "nigdy nie trac pieniedzy"? Tu nie ma pikusiow wszystko musi
miec uzasadnienie _zwlaszcza_ w Microsofcie.
> W przeciwieństwie do wymienionej już pizzerii.
A co, tam ciasto drogie?