W jaki sposob byc zabawnym i lubianym w pracy? Moze jakies recepty?

W.

do góry

wodzik napisał(a):
> W jaki sposob byc zabawnym i lubianym w pracy? Moze jakies recepty?
Zdecyduj się czy chcesz być "dostrzeganym i zabawanym" czy też
"zabawnym i lubianym". To pierwsze dużo łatwiej osiągnąć i drugie.

Frykow

do góry

> W jaki sposob byc zabawnym i lubianym w pracy? Moze jakies recepty?

A po co Ci to? ożeń sie i lubiany badź przez żonę, w pracy wystarczy że będziesz
kompetentny i sumienny.
Wojtek

do góry

Slusznie, jednak dobrze byloby aby w robocie take bylo OKI? Duzoe daje do
myslenia co napisales... nawet jest to zgodne z tym do czego sam dochodze.


m.

do góry

ok dostrzegany i lubiany... dla mnie i szefa na plus - dla innyc takze -
seme plusy

,.
m

do góry

>W jaki sposob byc zabawnym i lubianym w pracy? Moze jakies recepty?

Aby byc zabawnym trzeba:
- opowiadac dopcipy
- rzucac blyskotliwe i zabawne uwagi

Aby być lubianym:
- słuchać innych
- nie zrzucać swojej roboty roboty na innych
- pomagać innym
- nie zamęczać swoimi problemami

Powodzenia
Maciek

do góry

Dnia Tue, 6 Jun 2006 22:12:04 +0200, fotech napisał(a):

>> W jaki sposob byc zabawnym i lubianym w pracy? Moze jakies recepty?
>
> A po co Ci to? ożeń sie i lubiany badź przez żonę, w pracy wystarczy że będziesz
kompetentny i sumienny.
> Wojtek

w zyciu sie nie żen - aby być lubiany kup sobie psa :)
w j/w

--
Zdzisław Sokołowski

do góry

Dnia Tue, 6 Jun 2006 21:06:07 +0200, wodzik napisał(a):

> W jaki sposob byc zabawnym i lubianym w pracy? Moze jakies recepty?

W sumie przychylałbym się do tego co napisał Maciek. Ale jeżeli o to pytasz
to obawiam się że sprawa "stania się dostrzeganym i zabawnym" nie jest
czymś co można "kupić" lub zrobić z niczego. Osoby "dostrzegane/zabawne"
mają "to coś" co powoduje że są dostrzegane i zabawne, a inne albo się tego
nauczą albo i nie, w sumie nie wiem czy jest to możliwe do "nauczenia się".

Praca to nie cyrk, w pracy tak naprawde liczy się kompetencja i jakość
Twojej pracy. To że nie rzucasz dowcipami i nie jesteś w centrum uwagi to
nieraz jest całkiem dobra rzecz (szczególnie jak zaczyna się coś walić, a
wszyscy patrzą na Ciebie, lub na Ciebie zrzucają winę).

Moim zdaniem jeżeli zadajesz takie pytanie to czujesz się troche
niedoceniony w pracy. Niestety tylko Ty możesz to zmienić. Raz - zachowując
się jak nie Ty - opowiadać kawały itp, lub zachowywać się tak jak się
zachowujesz i nie przejmować się.

No chyba że współpracownicy zaczeli stawiać na Tobie piwo i rzucać w Ciebie
papierowymi kulkami :P
--
SOCAR (s...@i...pl)

do góry

wodzik napisał(a):
> ok dostrzegany i lubiany... dla mnie i szefa na plus - dla innyc takze -
> seme plusy
Inni ci już w zasadzie odpisali. A ja tylko dodam: nie narzucaj się,
nic na siłę.

pozdr
Frykow

do góry