-
1. Data: 2006-04-11 20:33:32
Temat: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: "kkk" <b...@u...wp.pl>
witam
w ubiegłym tygodniu zaczęłam wątek "ile kasy przy pracy biurowej w szkole
policealnej"
no więc...
przeszłam pierwszą rozmowę, drugą i trzecią i... dostałam tę pracę
generalnie jest to praca w sekretariacie szkoły policealnej, która otwiera
siedzibę w nowym mieście
praca od poniedziałku do piątku od 9 do 17 po 8h dziennie,
i 2 weekendy w miesiącu też po 8h dziennie
do tego zaoferowali mi 1000zł na rękę + premia uznaniowa
(domyślam się, że na umowie nic o premii nie będzie),
2dniowe szkolenie na południu Polski z opłaconym szkoleniem,
noclegiem w hotelu, dojazdem na szkolenie...
po okresie próbnym umowa na czas określony na 10 lat
ale o wyższej pensji nic nie ma mowy...
umowa ma zostać podpisana w dniu szkolenia
po okazaniu zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego zdolność do pracy
(badania zrobić na własny koszt na fakturę i zwrot za badanie otrzymam
od firmy przy podpisaniu umowy bądź przy wynagrodzeniu za pierwszy miesiąc)
bardzo nieprzyjazne wrażenie stworzyła właścicielka tej firmy
bo też była na rozmowach i zaczęła straszyć, że będziemy sprawdzani w biurze
że będą podstawione osoby itd...jakieś zastraszenie?
praca ma się zacząć od maja
przeszłam dzisiaj totalne pranie mózgu w tej firmie
głowę mam jak balon :)
wróciłam do domu i zaczęłam to sobie w głowie porządkować
i umknęło mi kilka spraw, o które się nie zapytałam:
- nie wiem dokładnie od kiedy będzie umowa
- generalnie dyrektorka szkoły stwierdziła, że od razu powinnam się brać do
roboty
i pomagać dyrektorce filii - ale tak bez umowy ? mam pracować charytatywnie?
- nie wiem jak z pracą w niedzielę, czy będą jako nadgodziny czy jak?
- nie wiem co z noclegiem w pierwszym dniu, bo szkolenie jest na 9 rano a
dojechać
na drugi koniec Polski to trzeba jechać dzień wcześniej, żeby się wyspać i
być wyspanym
na pranie mózgu zwane szkoleniem...
szukałam pracy od 4 miesięcy i w końcu znalazłam..
co sądzicie o takich warunkach?
bo sama nie wiem czy się zgodzić na to ?
jakoś specjalnie nie jestem tym zachwycona
chciałam startować na grafika, ale nie mam w tym profesjonalnego
doświadczenia
ale za to są umiejętności, mam pomysły i zastatanaiwm się czy nie psoatwić
na tworzenie grafiki do www
....
mętlik w głowie...
pozdr.
Katarynka
-
2. Data: 2006-04-11 20:59:15
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: d...@g...pl
> ale za to są umiejętności, mam pomysły i zastatanaiwm się czy nie psoatwić
> na tworzenie grafiki do www
Grafe pod www zmajstruje byle licealista. Jesli myslisz powaznie o robieniu
stron www i dopiero zaczynasz (konkurencja juz jest duza) to od razu zacznij sie
uczyc robic grafe we flashu, opanuj Action Script, html, Php, MySql, JavaScript,
itd. Wtedy bedzie to mialo jakis wiekszy sens. W przeciwnym razie praca ktora
opisalas jest lepszym rozwiazaniem- glownie ze wzgledu na stabilnosc finansowa
(jako freelancer www moze byc roznie).
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2006-04-11 21:22:17
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
11 Apr 2006 22:59:15 +0200, d...@g...pl napisał(a):
>> ale za to są umiejętności, mam pomysły i zastatanaiwm się czy nie psoatwić
>> na tworzenie grafiki do www
>
> Grafe pod www zmajstruje byle licealista. Jesli myslisz powaznie o robieniu
> stron www i dopiero zaczynasz (konkurencja juz jest duza) to od razu zacznij sie
> uczyc robic grafe we flashu, opanuj Action Script, html, Php, MySql, JavaScript,
> itd. Wtedy bedzie to mialo jakis wiekszy sens. W przeciwnym razie praca ktora
> opisalas jest lepszym rozwiazaniem- glownie ze wzgledu na stabilnosc finansowa
> (jako freelancer www moze byc roznie).
Post miesiaca normalnie.
Jeszcze jej kaz sie naczyc konfiguracji apache'a :]
Pokaz mi licealiste ktory zrobi grafiki pod www klasy np. ogrodu zen. Bo
bawic filtrami to sie kazdy umie.
W kolko na tej grupie sie powtarza o tym, zeby sie ludzie specjalizowali, a
Ty tu sypnales z rekawa jakimis 3 czy nawet 4 zawodami.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
4. Data: 2006-04-11 21:58:19
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: lynx <s...@g...com>
Kapsel napisał(a):
> W kolko na tej grupie sie powtarza o tym, zeby sie ludzie specjalizowali, a
> Ty tu sypnales z rekawa jakimis 3 czy nawet 4 zawodami.
oj tam, 2 zawody w tą czy w tą ;p
--
lynx
iMac G5
-
5. Data: 2006-04-12 05:59:52
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: czarny <m...@f...art.lp>
d...@g...pl napisał(a):
> Grafe pod www zmajstruje byle licealista. Jesli myslisz powaznie o robieniu
> stron www i dopiero zaczynasz (konkurencja juz jest duza) to od razu zacznij sie
> uczyc robic grafe we flashu, opanuj Action Script, html, Php, MySql, JavaScript,
> itd. Wtedy bedzie to mialo jakis wiekszy sens. W przeciwnym razie praca ktora
> opisalas jest lepszym rozwiazaniem- glownie ze wzgledu na stabilnosc finansowa
> (jako freelancer www moze byc roznie).
ale dowaliłeś ;-), obetnij z tego 3/4...
--
czarny
.:: www.czarnobiale.pl ::.
.:: Fotografia ślubna | Monochromatyczna | Retro ::.
-
6. Data: 2006-04-12 07:26:46
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: croppek1 <c...@g...pl>
kkk napisał(a):
> witam
> chciałam startować na grafika, ale nie mam w tym profesjonalnego
> doświadczenia
> ale za to są umiejętności, mam pomysły i zastatanaiwm się czy nie psoatwić
> na tworzenie grafiki do www
> ....
>
> mętlik w głowie...
> pozdr.
> Katarynka
Dobrych grafików jest jak na lekarstwo, za to pelno ludzi którym się
wydaje ze są bogami kodu. Idź w stronę grafiki jeśli masz talent,
popracuj nad portfolio, prace powinnaś szybko znaleźć, a jak nie to
możesz nawiązać współprace z kilkoma firmami od webdesignu, jak jestes
dobra to na pewno sie uda.
Pozdrawiam
-
7. Data: 2006-04-12 07:43:02
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: "GM" <g...@w...nospam.pl>
Użytkownik "kkk" <b...@u...wp.pl> napisał w wiadomości
news:e1h3u7$la6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> szukałam pracy od 4 miesięcy i w końcu znalazłam..
> co sądzicie o takich warunkach?
> bo sama nie wiem czy się zgodzić na to ?
> jakoś specjalnie nie jestem tym zachwycona
Warunki takie sobie ale nie wiem jakie masz CV, w jakim jestes wieku, gdzie
to jest itp. Na Twoim miejscu chyba jednak stawialbym na mozliwosc
uczestniczenia w nowym projekcie, czym na pewno jest otwieranie fili szkoly.
Mozesz zdobc calkiem niezle doswiadczenie, o ktorym bedziesz mogla
opowiedziec za rok na innej rozmowie rekrutacyjnej. Niemniej jednak musi Ci
sie tam odrobine chociaz podobac a sama mowisz ze z tym jest srednio. Na
100% musisz porozmawiac z bezposrednim przelozonym, z ktorym bedziesz
pracowac na codzien. Moze sie okazac ze wlascicielki juz nigdy nie zobaczysz
tam pracujac wiec Twoje nastawienie do tej osoby jest drugorzedne (o ile
mowimy o subiektywnej ocenie osoby nie firmy przez nia zarzadzanej).
Moze sie rowniez okazac ze sie zangazujesz w inne projekty zwiazane z twoimi
zainteresowaniami i wezmiesz udzial w lokalnym marketingu firmy :D
> chciałam startować na grafika, ale nie mam w tym profesjonalnego
> doświadczenia
> ale za to są umiejętności, mam pomysły i zastatanaiwm się czy nie psoatwić
> na tworzenie grafiki do www
Jak nie masz skomplikowanego zycia prywatnego (dzieci, rodzina) to biez ta
prace i sie rozwijaj :) Nikt nie powiedzial ze kazda praca cieszy :)
Pozdro
-
8. Data: 2006-04-12 07:52:24
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Tue, 11 Apr 2006 22:33:32 +0200, kkk napisał(a):
> mętlik w głowie...
Co prawda troche nie moja dzialka i w ogole, ale skoro masz metlik, to moze
uda mi sie cos podpoweidziec ;)
Wiec masz propozycje pracy. Zaplaca Ci w sumie niewiele, roboty troche
bedzie. Z Twojego tekstu widac, ze masz ambicje :)
Co robic?
Jesli potrzebujesz pieniedzy, to sie zatrudnij. A w miedzyczasie dalej sie
rozgladaj za czyms innym. To taka troche powtarzana tu rada, ale innych
pomyslow nie ma. Wiecej Ci raczej nie zaoferuja, nawet jak bedziesz dobrze
pracowac.
Zas jesli nie potrzebujesz koniecznie pracowac juz, to moze warto olac ta
sprawe, bo jak na dloni widac, ze to kolejna firma gdzie chca jak najwiecej
za jak najmniej :]
Co do grafiki - nie wiem czy tak sobie wypalilas, czy rzeczywiscie masz
pojecie :)
Akurat ja za parenascie miesiecy prawdopodobnie bede szukac grafika :))
Jesli bedziesz dobra i bedziesz umiala sie sprzedac, to zarobisz
kilkakrotnie wiecej, o ile wypelnisz swoj czas zleceniami.
Tylko odroznij umiejetnosc korzystania z filtrow w szopie, od prawdziwego
tworzenia layoutow ;) Jesli nie bylas - polecam csszengarden.com - jak
bedziesz umiec podobne, to bedzie dobry poziom :)
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
9. Data: 2006-04-12 08:23:36
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: "kkk" <b...@u...wp.pl>
dzięki wszystkim za rady :)
25lat, trójmiasto
pracowałam 2 lata w biurze rachunkowym
i przez pozostałe 5 lat pracy- prace doryczwe, ankieter, hostessa,
merchanider itp
w zasadzie wszyscy mi sugerują - spróbuj...
a jak coś nie przypasuje, to po miesiącu zrezygnuj
> Jak nie masz skomplikowanego zycia prywatnego (dzieci, rodzina) to biez ta
> prace i sie rozwijaj :) Nikt nie powiedzial ze kazda praca cieszy :)
rodziny niet, ale chciałabym żeby choć tyci mnie ta praca satysfkacjonowała
a póki co to nie mam żadnych ambicji jeśli chodzi o to stanowisko
pozdr.
-
10. Data: 2006-04-12 09:52:21
Temat: Re: ile kasy w szkole policealnej CD...
Od: "GM" <g...@w...nospam.pl>
Użytkownik "kkk" <b...@u...wp.pl> napisał w wiadomości
news:e1idhk$12m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> dzięki wszystkim za rady :)
>
> 25lat, trójmiasto
> pracowałam 2 lata w biurze rachunkowym
> i przez pozostałe 5 lat pracy- prace doryczwe, ankieter, hostessa,
> merchanider itp
Echh to tak jak wiele osob ze mna wlacznie. Tak tylko dodam ze niekoniecznie
pozniej wpisuj w CV ze pracowalas miesiac bo takie skoki tez sa roznie
postrzegane :) Lokalizacja - nie byle jaka a skoro szkola prywatna i oferuja
ci pensje podobna do sekretarki w bibliotece publicznej w 200 tysiecznym
miescieto jest to troche to chore no ale taki rynek.
Biorac pod uwage to co robilas do tej pory przekonany jestem - o ile to
mozliwe - zacisnac zeby i roczek poracowac na umowie. Wychodze z zalozenia
ze po roku Twoja wartosc na rynku pracy wzrosnie i bedziesz mogla sie starac
o lepsza prace. Jezeli slabo znasz angielski to szlifuj bo bedzie potrzebny.
Mysle ze z angielskim i stabilnym w miare doswiadczeniem mozesz sie starac o
podobna (w sumie malo ciekawa) praca recepcjonistki czy asystentki i nie ma
przeciwskazan zeby nawet "trojke" wyciagnac :)
Oczywiscie separuje sie od watku o grafice :D
> rodziny niet, ale chciałabym żeby choć tyci mnie ta praca
> satysfkacjonowała
> a póki co to nie mam żadnych ambicji jeśli chodzi o to stanowisko
Zgadzam sie. Ale moze uda Ci sie to potraktowac jak okres przejsciowy. W
koncu to nie to samo co ankiety, ulotki, handlowanie itp. A pracy mozesz
szukac caly czas :)
Pozdro