> Nie - chciałem wykazać, że jeśli ma ścisłe wykształcenie to kiepskie....

z jej wykształceniem wszystko w porządku, problem jest z twoim.


> zajęcia z logiki, na logice przywitał sie z nami słowami "Niektórzy nie
> chcieli uwierzyć, jak na pierwszych zajęciach z Algebry mówiłem, że 2+2 to
> niekoniecznie jest 4, ale tych wśród nas już nie ma".

no to sypnij takim przykładem, czy tylko słyszałeś ale sam nie wiesz, albo
nie rozumiesz?


> Z trójkątem o 3 kontach prostych spotykamy się np na geografii - południk
> 0 stopni, południk 90 stopni i równik (jako przykład).

wybacz ale trójkąt tworzą trzy proste, a nie łuki, a kąty między nimi mierzy
się na płaszczyźnie na której on leży,
przykład który podałeś to już symbol niewiedzy i braku logicznego myślenia
ludzi nie mających zielonego pojęcia o matematyce, ale chcący zabłysnąć w
dziedzinie na której się nie znają,
niedawno podobne bzdety przeczytałem na grupie "religia", gdzie ktoś podobny
twierdził że jak ktoś się zna (na "matematyce") to i przez zero potrafi
podzielić.

do góry

gargamel pisze:

> wybacz ale trójkąt tworzą trzy proste, a nie łuki, a kąty między nimi mierzy
> się na płaszczyźnie na której on leży

a nie jest to czasem kwestia punktu widzenia?
nie znam się w ogóle na matematyce, ale tak sobie myślę, że jak ktoś
szczela do mnie z łuku stojąc na przeciwko, to widzę, jakby szczelał z kija.

poza tym - prosta... łuk też jest prostą, tylko zakrzywioną :)

no a - płaszczyznę kuli ziemskiej też nazwałbym wypuklizną.

tow eks pert tren R

--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!

do góry

> a nie jest to czasem kwestia punktu widzenia?
> nie znam się w ogóle na matematyce, ale tak sobie myślę, że jak ktoś
> szczela do mnie z łuku stojąc na przeciwko, to widzę, jakby szczelał z
> kija.

może punktu siedzenia? z jakiego punktu byś nie patrzył. to nigdy krzywe
południków i równika nie staną się trójkątem, a twierdzenie o jednym kącie
prostym odnosi się do trójkątów (dodam jeszcze że suma kątów równa jest
180stopni, ale to już dla bardziej zaawansowanych:O), nie do łuków,
strzał, czy kijów


> poza tym - prosta... łuk też jest prostą, tylko zakrzywioną :)

a prosta też jest łukiem, tylko wyprostowanym, albo kwadratem zgniecionym
pod prasą


> no a - płaszczyznę kuli ziemskiej też nazwałbym wypuklizną.

a nazywaj sobie jak chcesz, byli też tacy co nazywali ją skorupą żółwia
pływającego po bezkresnym oceanie


wszystko to ja!

do góry

> nie znam się w ogóle na matematyce,

nie przesadzaj, podstawówkę pewnie skończyłeś, a dyskusja w tej kwestii nie
wychodzi poza ten poziom, a 2+2 =4 prawda?

do góry

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <k...@n...poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:frqh1u$h2r$1@news.onet.pl...

> Wiedziałabyś, że istnieją trójkąty o 3 kontach prostych itp.

Istnieją, ale tylko w bankach.



--
andrzej

do góry

> Wyobraź sobie, że są inne przestrzenie niż euklidesowa...

wiele mogę sobie wyobrazić, ale nasz świat realny leży w tej euklidesowej,
zapomniałeś?
i jak się odwołuje do świata realnego, to trzeba się odwołać do opisujących
go przestrzeni,

p.s. wyobraźnia to nie wszystko:O)

do góry

> Tak, tak... Idź do szkoły i się doucz...

ja już byłem, a ty którą klasę kończysz?

do góry

gargamel pisze:
>> Nie - chciałem wykazać, że jeśli ma ścisłe wykształcenie to kiepskie....
>
> z jej wykształceniem wszystko w porządku, problem jest z twoim.

Skoro tak twierdzisz

>
>> zajęcia z logiki, na logice przywitał sie z nami słowami "Niektórzy nie
>> chcieli uwierzyć, jak na pierwszych zajęciach z Algebry mówiłem, że 2+2 to
>> niekoniecznie jest 4, ale tych wśród nas już nie ma".
>
> no to sypnij takim przykładem, czy tylko słyszałeś ale sam nie wiesz, albo
> nie rozumiesz?

w grupie modulo 3 2+2 nie będzie 4 na ten przykład

>
>> Z trójkątem o 3 kontach prostych spotykamy się np na geografii - południk
>> 0 stopni, południk 90 stopni i równik (jako przykład).
>
> wybacz ale trójkąt tworzą trzy proste, a nie łuki, a kąty między nimi mierzy
> się na płaszczyźnie na której on leży,
> przykład który podałeś to już symbol niewiedzy i braku logicznego myślenia
> ludzi nie mających zielonego pojęcia o matematyce, ale chcący zabłysnąć w
> dziedzinie na której się nie znają,
> niedawno podobne bzdety przeczytałem na grupie "religia", gdzie ktoś podobny
> twierdził że jak ktoś się zna (na "matematyce") to i przez zero potrafi
> podzielić.


Raczej powinieneś się dokształcić, cały czas obracasz się w przestrzeni
euklidesowej.

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

gargamel pisze:
>> Wyobraź sobie, że są inne przestrzenie niż euklidesowa...
>
> wiele mogę sobie wyobrazić, ale nasz świat realny leży w tej euklidesowej,
> zapomniałeś?
> i jak się odwołuje do świata realnego, to trzeba się odwołać do opisujących
> go przestrzeni,
>
> p.s. wyobraźnia to nie wszystko:O)

Wyobraź sobie, że tak na prawdę żyjesz w przestrzeni nieeuklidesowe,
tylko, że często tego nie zauważasz. Przestrzeń euklidesowa jest
związana z metryką euklidesową, czyli poniekąd liczeniem odległości, a
czy jadąc samochodem korzystasz z metryki euklidesowej, czy z metryki
miejskiej? Chodząc w górach korzystasz z metryki euklidesowej określając
odległość? Itd. Czy powierzchnia owalna to tylko wyobraźnia, czy
rzeczywistość?

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

> Wyobraź sobie, że tak na prawdę żyjesz w przestrzeni nieeuklidesowe,

a to ciekawe, bo ja żyję z przestrzeni euklidesowej 3ciego stopnia, czyli
przestrzeni trójwymiarowej (nie ćpam, więc więcej wymiarów nie widzę)


> tylko, że często tego nie zauważasz. Przestrzeń euklidesowa jest związana
> z metryką euklidesową, czyli poniekąd liczeniem odległości,

co ty za bzdury wypisujesz?


> czy jadąc samochodem korzystasz z metryki euklidesowej, czy z metryki
> miejskiej? Chodząc w górach korzystasz z metryki euklidesowej określając
> odległość? Itd. Czy powierzchnia owalna to tylko wyobraźnia, czy
> rzeczywistość?

cokolwiek robię to robię to w przestrzeni trójwymiarowej, czyli przestrzeni
euklidesowej,


widzę ze dalsza dyskusja nie ma sensu, mogę jedynie polecić jakiś podręcznik
matematyki,

pozdrawiam.

do góry