-
1. Data: 2003-03-01 09:09:19
Temat: czy warto konczyc budownictwo ?
Od: "Adam" <f...@f...onet.pl>
dokladnie konstrukcje stalowe (o ile to ma znaczenie) na poziomie mgr inz.
Ile mozna zarabiac w DC a ile na prowincji ?
Adam
-
2. Data: 2003-03-02 16:10:18
Temat: Re: czy warto konczyc budownictwo ?
Od: "adamecki" <a...@p...pl>
nie warto - budownictwo dzis lezy na calej lini i sie chyba szybko nie
podzwignie
sam juz 2 lata prawie szukam pracy w tej dziedzinie i nie liczac 8
miesiecznego epizodu w zeszlym roku zero szans widze na jakiekolwiek
zatrudnienie dla mgr inz.
ps. moze 3 kumpli z roku pracuje w branzy-reszta myje sloiki
ps. drogowcy maja jasniejsze perspektywy (unia daje kase)
powodzenia:)
-
3. Data: 2003-03-03 09:34:42
Temat: Re: czy warto konczyc budownictwo ?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"adamecki" <a...@p...pl> writes:
> nie warto - budownictwo dzis lezy na calej lini i sie chyba szybko nie
> podzwignie
zawsze sie gdzies cos buduje, jak nie w polsce, to gdzie indziej.
nie mozesz znalezc w polsce, jedz tam, gdzie buduja...
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
4. Data: 2003-03-03 12:54:13
Temat: Re: czy warto konczyc budownictwo ?
Od: flyer <f...@g...pl>
Nina M. Miller napisał:
> "adamecki" <a...@p...pl> writes:
>
> > nie warto - budownictwo dzis lezy na calej lini i sie chyba szybko nie
> > podzwignie
>
> zawsze sie gdzies cos buduje, jak nie w polsce, to gdzie indziej.
>
> nie mozesz znalezc w polsce, jedz tam, gdzie buduja...
Zwlaszcza, ze po tym kierunku nabywa sie uprawnienia, ktorych chyba na
kursie nie mozna zdobyc. Nie trzeba tez budowac, wystarczy byc
inspektorem nadzoru itp, od ktorego wymaga sie podobnych uprawnien.
Ale troche OT - w ostatnich tygodniach w GW bylo ogloszenia o prace dla
absolwentow wymienionych z nazwy wydzialow PW - przedstawiciel handlowy
:).
Flyer
-
5. Data: 2003-03-03 14:03:03
Temat: Re: czy warto konczyc budownictwo ?
Od: "adamecki" <a...@p...pl>
uprawnienia sie nabywa dokumentujac swoja prace i zdajac egzamin, tylko
ciezko jest udokumentowac swoja prace jak nie mozna jej znalesc w zawodzie:)
wiec i ciezko jest uzyskac uprawnienia
PS. uprawnienia to dobry pomysl, ale dobrze by bylo jakby wydzialy
budownictwa zaprzestaly przyjmowania na kilka lat nowych rekrutow.......bo
dzis to wylacznie produkcja bezrobotnych
PS budownictwo to moj zawod i moja pasja.....dlatego wciaz chce sie
realizowac w tej branzy (boje sie ze jak raz odejde to juz pozniej uprawnien
nie zdobede), a latka leca
-
6. Data: 2003-03-03 22:34:05
Temat: Re: czy warto konczyc budownictwo ?
Od: "GreG" <g...@N...pl>
Użytkownik "adamecki" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b3vn6s$qrs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> uprawnienia sie nabywa dokumentujac swoja prace i zdajac egzamin, tylko
> ciezko jest udokumentowac swoja prace jak nie mozna jej znalesc w zawodzie:)
> wiec i ciezko jest uzyskac uprawnienia
Fakt. Dla upr.projektowych 2 lata pracy w biurze + 1 rok na budowie,
dla wykonawczych 1+2, dla projektowo-wykonawczych 2+2. Z powyzszych
okresow conajmniej 50% musi byc w ramach umowy o prace w pelnym wymiarze,
a do tego nalezy udokumentowac, ze w 100% czasu wykonywalo sie "samodzielna
funkcje w budownictwie".
A wiec nawet jesli masz prace, jestes na umowie o prace, a recesja sprawia,
ze nie masz nic do roboty, to ten czas do uprawnien sie nie liczy. Oznacza to
czasami znaczne wydluzenie okresu stazu.
> PS. uprawnienia to dobry pomysl,
Powstale izby budowlane mialy uporzadkowac chaos prawny w tej branzy, a na razie
jedyne, co porzadnie robia, to nakladaja oplaty statutowe za obowiazkowe
czlonkowstwa. A wciaz nie wiadomo nawet, kto po tej reformie wydaje
uprawnienia!!
> ale dobrze by bylo jakby wydzialy
> budownictwa zaprzestaly przyjmowania na kilka lat nowych rekrutow.......bo
> dzis to wylacznie produkcja bezrobotnych
Dojda niedlugo studia przez internet, to dopiero sie zacznie. POki co tysiace
absolwentow zderza sie ze smutna rzeczywistoscia na rynku pracy. Zwalniani sa
wybitni fachowcy i inzynierowie z uprawnieniami. A w tym zawodzie swiezo
upieczony
mgr inz. jest nikim i niewiele umie. Do jako takiej wiedzy i doswiadczenia
trzeba
popracowac min. 5 lat - jak ma sie gdzie.
Dla mnie zawod informatyka jest bardziej autonomiczny, mozna byc jeszcze w
czasie
studiow "dobrym", bo ma sie praktyke przed wlasnym monitorem. Takze ekonomista,
czy matematyk moze posiadac dostateczna i cenna wiedze, ktora pozwoli mu zajac
okreslone autonomiczne stanowisko w nowej pracy. Ale zawod inzyniera wymaga
obycia
ze stala, betonem czy gruntem. Tak jak lekarz musi sie napatrzec na krew i wiele
chorob, by byc fachowcem. A brak takiej praktyki czyni go niewartosciowym.
> PS budownictwo to moj zawod i moja pasja.....dlatego wciaz chce sie
> realizowac w tej branzy (boje sie ze jak raz odejde to juz pozniej uprawnien
> nie zdobede)
Probuj moze zlapac sie jakis drobnych przedsiewziec: domki 1-rodzinne, male
zleconka
na rysowanie, obliczenia. To sie wciaz buduje. Bogatych w Polsce ci u nas
dostatek.
Nawet umowa o dzielo pozwoli ci zrobic polowe stazu, a co najwazniejsze
uchronisz sie
od wypadniecia z rytmu zawodowego.
Pozdro
GreG