-
11. Data: 2006-02-26 13:43:45
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sun, 26 Feb 2006 13:48:58 +0100, użyszkodnik jerry
<j...@i...pl> napisał:
> co to kod 'binearny' ? ;)
> Jestem informatykiem, znam kilka kodów - chętnie poznam kolejny.
i takich pożal się boże "informatyków" się u nas szkoli, co to kod
binarny to wie bo w szkole nauczyli, a co to literówka to już nie wie
a dokształcić się już sam nie potrafi
dno i wodorosty
--
futszaK
601061867
Ludzie dzielą się na 10 typów: ci którzy rozumieja
kod binarny i tych którzy nie rozumieją :)
-
12. Data: 2006-02-26 14:04:30
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: jerry <j...@i...pl>
> i takich pożal się boże "informatyków" się u nas szkoli, co to kod
> binarny to wie bo w szkole nauczyli, a co to literówka to już nie wie
> a dokształcić się już sam nie potrafi
koledze tęskno do czasów, w których odpowiedzialnosć za błędy nie spada
na tego kto je popełnił ale na tego co je znalazł i zwrócił uwagę...
> dno i wodorosty
strach i nędza
W swojej papierowej wizytówce też masz literówki i oburzasz się kiedy
ktoś je znajdzie?
-
13. Data: 2006-02-26 16:03:58
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:1p7302t6p06g43tcccd5db0epq53a0k80f@4ax.com futszaK
<f...@p...pl> pisze:
>>> nie mnie tylko ZUS, a że ZUSu nie lubie to popieram dymanie tej
>>> szacownej instytucji
>> Zastanów się przez chwilę, czy pracodawca zatrudniając Cie na czarno
>> dyma ZUS czy Ciebie.
> mnie nie bo niby na czym ???
> pracuje, dostaje pieniadze i o to w tym wszystkim chodzi, a cala
> reszta ma drugorzedne znaczenie
futszaK, daj spokój - nie bądź ciemniaK.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
14. Data: 2006-02-26 16:28:37
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: "Nick(i)" <t...@g...pl>
on 2006-02-26 14:43 futszaK said something like this:
> i takich pożal się boże "informatyków" się u nas szkoli, co to kod
> binarny to wie bo w szkole nauczyli, a co to literówka to już nie wie
> a dokształcić się już sam nie potrafi
no coz, zanim sie zechce szpanowac trzeby bylo sprawdzic swoje bledy a
nie zmuszac innych zeby zastanawiali sie co autor mial na mysli....
sam jestes dno tak szczerze mowiac...
--
pozdr
Nicki
ED- "czego pragną kobiety?"
CHRIS O PORANKU - "tego co my tylko w kolorze..."
http://furia.ovh.org
-
15. Data: 2006-02-26 18:53:24
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sun, 26 Feb 2006 17:28:37 +0100, użyszkodnik "Nick(i)"
<t...@g...pl> napisał:
> no coz, zanim sie zechce szpanowac trzeby bylo sprawdzic swoje bledy a
> nie zmuszac innych zeby zastanawiali sie co autor mial na mysli....
>
> sam jestes dno tak szczerze mowiac...
jesli sie nie ma nic merytorycznego do powiedzenia to się sięga do
argumentów pozamerytorycznych, komentowania literówek czy sygnaturek
(w omawianym przypadku i jedno i drugie na raz)
--
futszaK
601061867
Ludzie dzielą się na 10 typów: ci którzy rozumieja
kod binarny i tych którzy nie rozumieją :)
-
16. Data: 2006-02-26 19:39:43
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: d...@g...pl
> Pracodawca podczas rozmowy kwalifikacyjnej zaproponował mi trzymiesięczny okres
> próbny, nie chcąc płacić Zusu chce żebym pracowała na podstawie umowy o dzieło.
> Czy warto ufać komuś kto już podczas pierwszej rozmowy nie chce zatrudnić
> pracownika na podtawie umowy o pracę.
Nie widze problemu- mnostwo ludzi pracuje permanentnie u jednego pracodawcy na
umowe o dzielo, mysle ze w tym przypadku glownie chodzi o ominiecie papierkowej
roboty. Jesli Cie ma zwolnic po trzech miesiacach to 3 miechy w ta czy w tamta
niewielka roznice robia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2006-02-26 22:04:34
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik futszaK napisał:
> Sun, 26 Feb 2006 17:28:37 +0100, użyszkodnik "Nick(i)"
> <t...@g...pl> napisał:
>
>
>>no coz, zanim sie zechce szpanowac trzeby bylo sprawdzic swoje bledy a
>>nie zmuszac innych zeby zastanawiali sie co autor mial na mysli....
>>
>>sam jestes dno tak szczerze mowiac...
>
>
> jesli sie nie ma nic merytorycznego do powiedzenia to się sięga do
> argumentów pozamerytorycznych, komentowania literówek czy sygnaturek
> (w omawianym przypadku i jedno i drugie na raz)
>
>
o matko...
>
>
>
> --
> futszaK
> 601061867
> Ludzie dzielą się na 10 typów: ci którzy rozumieja
> kod binarny i tych którzy nie rozumieją :)
-
18. Data: 2006-02-26 22:55:39
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: "yard" <y...@d...pl>
Czy tkorzystałeś kiedyś z pomocy/porady lekarza?
-
19. Data: 2006-02-27 06:53:12
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: d...@v...pl
> > Pracodawca podczas rozmowy kwalifikacyjnej zaproponował mi trzymiesięczny
okres
> > próbny, nie chcąc płacić Zusu chce żebym pracowała na podstawie umowy o
dzieło.
> > Czy warto ufać komuś kto już podczas pierwszej rozmowy nie chce zatrudnić
> > pracownika na podtawie umowy o pracę.
>
> Nie widze problemu- mnostwo ludzi pracuje permanentnie u jednego pracodawcy na
> umowe o dzielo, mysle ze w tym przypadku glownie chodzi o ominiecie
papierkowej
> roboty. Jesli Cie ma zwolnic po trzech miesiacach to 3 miechy w ta czy w tamta
> niewielka roznice robia.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Troszkę to jednak jest różnica, bo obawiam się, że pracodawca z góry zakłada,
że będę tam pracować te trzy miesiące a później znajdzie następną osobę na trzy
miesiące i tak w koło Macieju. A w cv będzie to głupio wyględało.
PS. Dlaczego uczciwi pracownicy nie mogą znalaźć uczciwych pracodawdców!!!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2006-02-27 07:09:29
Temat: Re: czy ufać takiemu pracodawcy
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
W wiadomości <news:4454.0000000f.4402a1d7@newsgate.onet.pl>
Użytkownik <d...@v...pl> pisze:
> Troszkę to jednak jest różnica, bo obawiam się, że pracodawca z góry
> zakłada, że będę tam pracować te trzy miesiące a później znajdzie
> następną osobę na trzy miesiące i tak w koło Macieju.
Przecież mógłby zrobić dokładnie tak samo niezależnie od rodzaju umowy.
> PS. Dlaczego uczciwi pracownicy nie mogą znalaźć uczciwych
> pracodawdców!!!
A co takiego nieuczciwego jest w umowie o dzieło?
--
PozdrawiaM