hej,
to cos z tematu to jakies osiagniecia z czasow liceum. np czy student
informatyki powinien pisac o tym, ze byl laureatem ogolonpolskiej olimpiady
z geografii?
z jednej strony o czyms to moze swiadczyc, z drugiej czy nie odwroci troche
uwagi od wazniejszych, bardziej zawodowych umiejetnosci (zgodnie z zasada,
ze srednio przegladanie CV w dziale kadr trwa 10-12 sekund)?
--

pozdrawiam, jacek

do góry

> hej,
> to cos z tematu to jakies osiagniecia z czasow liceum. np czy student
> informatyki powinien pisac o tym, ze byl laureatem ogolonpolskiej
olimpiady
> z geografii?
> z jednej strony o czyms to moze swiadczyc, z drugiej czy nie odwroci
troche
> uwagi od wazniejszych, bardziej zawodowych umiejetnosci (zgodnie z zasada,
> ze srednio przegladanie CV w dziale kadr trwa 10-12 sekund)?
> --

U mnie wywaołało to śmiech, więcej chyba nie muszę pisać.

do góry

Użytkownik "Jacek" <r...@...TO.pl> napisał w wiadomości
news:c2kr0l$bo6$1@sunflower.man.poznan.pl...
> hej,
> to cos z tematu to jakies osiagniecia z czasow liceum. np czy student
> informatyki powinien pisac o tym, ze byl laureatem ogolonpolskiej
olimpiady
> z geografii?
> z jednej strony o czyms to moze swiadczyc, z drugiej czy nie odwroci
troche
> uwagi od wazniejszych, bardziej zawodowych umiejetnosci (zgodnie z zasada,
> ze srednio przegladanie CV w dziale kadr trwa 10-12 sekund)?

Uważam, że śmiało możesz umieścić tę informację w swoim CV. Mój znajomy był
wielokrotnym laureatem ogólnopolskiej olimpiady chemicznej, poszedł na
studia zupełnie nie związane z chemią, obecnie jest z wykształcenia
architektem. Znalazł pracę miesiąc po obronie dyplomu. Można powiedzieć, że
miał szczęście ale, potencjalni pracodawcy raczej z zainteresowaniem
odnosili się do informacji w CV na temat jego licealnych osiągnięć;)
Ja osobiście uważam, iż taka informacja świadczy na korzyść kandydata. Po
pierwsze coś go wyróżnia spośród innych, takie CV nie jest szablonowe. Rynek
pracy jest przesycony "młodymi, zdolnymi, kreatywnymi absolwentami bez
doświadczenia zawodowego", i każdy z nich w CV pisze to samo.
Pisząc o olimpiadzie dostarczysz pracodawcy dodatkowych informacji na swój
temat, a mianowicie, że jesteś ambitny, chętnie podejmujesz nowe wezwania,
chętnie uczysz się nowych rzeczy oraz że masz zainteresowania.
Tak czy inaczej, pisząc o tym raczej sobie nie zaszkodzisz, w najgorszym
wypadku wywołasz uśmiech na twarzy kadrowca:)

Powodzenia

Magda

do góry

Użytkownik "Jacek" <r...@...TO.pl> napisał w wiadomości
news:c2kr0l$bo6$1@sunflower.man.poznan.pl...
> hej,
> to cos z tematu to jakies osiagniecia z czasow liceum. np czy student
> informatyki powinien pisac o tym, ze byl laureatem ogolonpolskiej
olimpiady
> z geografii?
> z jednej strony o czyms to moze swiadczyc, z drugiej czy nie odwroci
troche
> uwagi od wazniejszych, bardziej zawodowych umiejetnosci (zgodnie z zasada,
> ze srednio przegladanie CV w dziale kadr trwa 10-12 sekund)?
To zależy od stanowiska na jakie się ubiegasz.Jeśli ma związek z geografią
to być może nie jest to pomysł najgorszy. Ale jeśli na stanowisko
informatyka--przemyśl i wykreśl.
Lepiej pochwal się znajomością czegoś praktycznego, co może zwrócić uwagę
potencjalnego pracodawcy. A geografia nie zrobi chyba większego wrażenia, a
jak napisał Kamil K.
>U mnie wywaołało to śmiech, więcej chyba nie muszę pisać.
więc nie jest to chyba osiągnięcie warte chwalenia się.
Pozdrawiam.
Michał S.

do góry

Użytkownik "Jacek" <r...@...TO.pl> napisał w wiadomości
news:c2kr0l$bo6$1@sunflower.man.poznan.pl...
> hej,
> to cos z tematu to jakies osiagniecia z czasow liceum. np czy student
> informatyki powinien pisac o tym, ze byl laureatem ogolonpolskiej
olimpiady
> z geografii?

Piszac swoje CV wspomnialem o podobnych osiagnieciach (co prawda nie bylem
laureatem, ale dwukrotnym finalista olimpiady wiedzy ekonomicznej) i
zainteresowalo to prowadzacych rozmowe kwalifikacyjna na tyle, ze pytali o
szczegoly (ile osob startowalo, jak to wygladalo, czy ciezko sie bylo dostac
do finalu itp.).

Wszystko zalezy wiec od pracodawcow, ale takze od wieku piszacego CV.
50-latkowi ubiegajacemu sie o stanowisko dyrektorskie raczej nic nie da
wpisanie do CV, ze 35 lat temu byl laureatem olimpiady wiedzy o
marksizmie-leninizmie, ale w przypadku swiezo upieczonego absolwenta
informacja o licealnych sukcesach moze okazac sie pomocna. Przynajmniej tak
bylo w moim przypadku.

do góry

Stało się to Tue, 9 Mar 2004 17:22:29 +0100, gdy "Jacek"
<r...@...TO.pl> napisał:

>hej,
>to cos z tematu to jakies osiagniecia z czasow liceum. np czy student
>informatyki powinien pisac o tym, ze byl laureatem ogolonpolskiej olimpiady
>z geografii?
>z jednej strony o czyms to moze swiadczyc, z drugiej czy nie odwroci troche
>uwagi od wazniejszych, bardziej zawodowych umiejetnosci (zgodnie z zasada,
>ze srednio przegladanie CV w dziale kadr trwa 10-12 sekund)?

Ciekawy problem :)
Tez sie nad tym zastanawialem. Bo chwalenie się takimi starymi sukcesami
wskazuje (dotkliwie) na brak innych rzeczy do pochwalenia się...

Gdy ostatni raz pisałem CV, wpisałem olimpiadę z historii pod
'osiągnięcia' razem z różnymi projektami studencko/internetowymi.
No i chyba nie było to złe, bo człowiek wywiadujący mnie (w agencji
marketingowej) zarzucił w pewnym momencie pogawędkę o polityce
zagranicznej Becka :)

Teraz jednak informację o olimpiadzie wrzuciłbym do sekcji
zainteresowania. Np. "Historia Polski w XX wieku (finalista olimpiady
hist. w 1998)".

pzdr
Robert

do góry

Jacek wrote:
> hej,
> to cos z tematu to jakies osiagniecia z czasow liceum. np czy student
> informatyki powinien pisac o tym, ze byl laureatem ogolonpolskiej
> olimpiady z geografii?

Jak najbardziej! Wybijasz sie w ten sposob z szarego tlumu, i masz wieksze
szanse na trafienie do kupki na pozniej a nie od razu do kosza.

Misiek

do góry