>Pisalo:
>> Cześć, chcę jechać na lipiec do Anglii szukać pracy, jestem studetem
>IIIroku
>> socjologii, czy ktoś z was może mi poradzić gdzie szukać pracy legalnej w
>> anglii jekieś adresy i ewentualne koszty, ponadto czy z racji że jestem
>> studentem łatwiej jest przejść granicę i jakie wrażenie trzeba zrobić na
>> celnikach aby nie podejrzewali że jadę do pracy, ile kasy trzeba mieć na
>> granicy itp. interesują mnie wszekie informacje na temat pracy w Anglii- z
>> góry za wszelkie informacje i porady dziękuję - Pozdrawiam Wojciech!
>> Aha proszę was jeszcze jeżeli ktoś jechał do anglii jaki środek
>komunikacji
>> jest najlepiej wybrać(autobus, pociąg do francji i potem pod kanałem
>> LaManche, jakie jest najlepsze połączenie)
>>
>Nie sadze zeby miesieczny pobyt w UK dal ci jaki kolwiek zarobek wiem ze sa
>jakies studenckie wyjazdy z pozwoleniem na prace ale to ponoc cos jak
>loteria i wyjazdy sa na farmy (niski dochod)

Z loteria ponikad prawda aczkolwiek osobiscie pracowalem z mistrzami co
zarabiali w czasie dobrych zbiorow okolo 40-50P dziennie, mi wtedy szlo
slabiej bo max byl 35p. Inna rzecz ze zbieranie truskaw czy innych owocow,
jest praca o wiele gorsza niz ladowanie skrzynek w supermarkecie.


>Nielegalnie Mozesz sprobowac w
>restauracjach w londynie jednak zarobki bardzo slabe jakies 3- 3.5 pounds/h
>a koszty pobytu duze minimum nie pijesz nie palisz jesz produkty z dolnych
>polek w supermarkecie to 25 pouns/ tydzien + minimum za hate (pokoj dzielony

Przykladowe ceny z dolnych polek tesco rok 1998 (nie sadze zeby sie az tak
zmienilo): -12 udek kurczaka ~2,50P; -chlep tesco tostowy ~0,30P; ~3.50P
fish'n'chips w fastfoodzie.

>nic nie zarobisz tak wiec odradzam. Lepiej wez se dziekanke i jedz na dluzej

Z tym dalej sie absolutnie sgadzam.
>(....)

Tak apropos to farmy juz raczej sa obsadzone.

Pozdr.
R-nee.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl