-
1. Data: 2003-11-09 16:11:52
Temat: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "rafalm" <n...@o...pl>
jak w temacie,
kilka watkow nizej "Kto ma lepsze perespektywy zatrudnienia?" pojawil sie
nastepujacy post
"...przestaje sie liczyc ile masz tego wykształcenia. W miejscach gdzie nie
zatrudniaja ludzi kompetentnych (a jest takich pełno, nawet poza budżetówka)
działaja tylko znajomości. natomiast w miejscach gdzie jednak zależy im na
umiejętnościach liczy sie praktycznie tylko dośwadczenie."
jako swiezo upieczony mgr inz. odczuwam ta prawde dosc bolesnie
od kilku miesiecy szukam pracy, niestety, prawie wszystkie moje CV (a jest
tam golo i wesolo w sensie doswiadzczenia zawodowego) pozostaja bez
odpowiedzi,
raz, przez przypadek trafilem na rozmowe, okazalo sie ze praca polega na
chodzeniu po domach i pytaniu o zalozenie internetu. pan spoglada w moje
papiery i mowi "pan bez zadnego doswiadczenia, no to niech pan sproboje sie
jakos sprzedac".
bede szukal dalej, ale chcialbym wiedziec jakie jest wasze zdanie na ten
temat
pozdr.
rafalm
-
2. Data: 2003-11-09 17:33:23
Temat: Re: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "Arek G." <a...@p...onet.pl>
"rafalm" <n...@o...pl> wrote in message
news:bolp0s$8ii$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> jak w temacie,
Wydaje mi sie za najlatwiej znalesc prace bez doswiadczenia w duzych firmach
zachodnich - warunek - musisz wykazywac cechy ktorych pracodawca poszukuje +
dobra znajomosc jezykow obcych (czesto nie interesuja ich nawet wyniki w
nauce)
Do tego - Szukanie pracy to zajecie pelonoetatowe (godzinka, dwie dziennie
to zdecydowanie za malo) + Nie oczekuj ze znajdziesz prace w ciagu miesiaca
czy dwoch.
No i bez szczescia sie nie obejdzie ;)
Pozdr.
Arek
-
3. Data: 2003-11-09 17:44:01
Temat: Re: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "mangha" <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl>
Użytkownik "rafalm" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bolp0s$8ii$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
swiezo upieczony mgr inz. odczuwam ta prawde dosc bolesnie
>
> od kilku miesiecy szukam pracy, niestety, prawie wszystkie moje CV
(a jest
> tam golo i wesolo w sensie doswiadzczenia zawodowego) pozostaja bez
> odpowiedzi,
>
> raz, przez przypadek trafilem na rozmowe, okazalo sie ze praca
polega na
> chodzeniu po domach i pytaniu o zalozenie internetu. pan spoglada w
moje
> papiery i mowi "pan bez zadnego doswiadczenia, no to niech pan
sproboje sie
> jakos sprzedac".
>
> bede szukal dalej, ale chcialbym wiedziec jakie jest wasze zdanie na
ten
> temat
Niestety, osoby bez doświadczenia mają ciężko na rynku pracy. Dlatego
tak ważne jest nabijanie sobie praktyki w trakcie studiów. Jeżeli nie
masz żadnej praktyki, to na razie ambicje schowaj do kieszeni i
zacznij od prac nie wymagających wielkich kwalifikacji. Na przykład
telemarketing, praca sprzedawcy w sklepie komputerowym czy innym,
asystent, praca "akwizytora" itp. Takie doświadczenie jest lepsze niż
żadne...
mangha
-
4. Data: 2003-11-09 17:59:08
Temat: Odp: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "rafalm" <n...@o...pl>
Użytkownik mangha <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:boludj$ip2$...@a...news.tpi.pl...
> Jeżeli nie masz żadnej praktyki, to na razie ambicje schowaj do kieszeni
i
> zacznij od prac nie wymagających wielkich kwalifikacji.
powiem szczerze ze juz dawno gleboko schowalem :(
> telemarketing, praca sprzedawcy w sklepie komputerowym czy innym,
> asystent, praca "akwizytora" itp. Takie doświadczenie jest lepsze niż
> żadne...
>
i owszem, lapie sie wszystkiego oprocz "akwizycji" bo to na 100% nie dla
mnie
dzieki
-
5. Data: 2003-11-09 18:28:13
Temat: Re: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "MC" <m...@g...pl>
Użytkownik "mangha" <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl> napisał w wiadomości
news:boludj$ip2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Niestety, osoby bez doświadczenia mają ciężko na rynku pracy. Dlatego
> tak ważne jest nabijanie sobie praktyki w trakcie studiów. Jeżeli nie
> masz żadnej praktyki, to na razie ambicje schowaj do kieszeni i
> zacznij od prac nie wymagających wielkich kwalifikacji. Na przykład
Ostroznie z tym nabijaniem praktyki. Po pierwsze doswiadczenie moze być
równie dobrze pozytywne jak i negatywne, a biorąc pod uwagę poziom naszych
firm, o to drugie duzo łatwiej. Po drugie praca konkuruje ze studiami i
niewiele osób wykonujących jednoczesnie obie czynności nie traci czegoś ze
swego wykształcenia. Stad masy bezradnych firm wobec zmian, bo ich personel
był dobierany pod kątem wykonywania powtarzalnych czynności i nie potrafi
sie przestawić.
-
6. Data: 2003-11-10 01:28:45
Temat: Re: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "glos" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "rafalm" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bolp0s$8ii$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> jak w temacie,
>
> kilka watkow nizej "Kto ma lepsze perespektywy zatrudnienia?" pojawil sie
> nastepujacy post
>
> "...przestaje sie liczyc ile masz tego wykształcenia. W miejscach gdzie
nie
> zatrudniaja ludzi kompetentnych (a jest takich pełno, nawet poza
budżetówka)
> działaja tylko znajomości. natomiast w miejscach gdzie jednak zależy im na
> umiejętnościach liczy sie praktycznie tylko dośwadczenie."
>
> jako swiezo upieczony mgr inz. odczuwam ta prawde dosc bolesnie
>
> od kilku miesiecy szukam pracy, niestety, prawie wszystkie moje CV (a jest
> tam golo i wesolo w sensie doswiadzczenia zawodowego) pozostaja bez
> odpowiedzi,
jesli jestes mgr informatyki, specjalizujacym sie (chcacym sie
specjalizowac)
w programowaniu - moge Ci zaproponowac rozwiazanie: staraj sie lapac
zlecenia. Masz szanse szybko nabrac podstawowego doswiadczenia.
Przy pozyskiwaniu zlecen nie badz wybredny - i bierz nawet te, za ktore
nikt Ci nie zaplaci (serwisy organizacji charytatywnych, stowarzyszen, itp).
Mozesz tez poskanowac siec i sam wystapic do nich z w/w propozycja.
Dlaczego za darmo? Niestety, malo kto zleci Ci platne zlecenie.
Ty tez nie powierzysz naprawy piecyka gazowego ani samochodu
pelnemu dobrych checi absolwentowi.
Metoda sprawdzona - taka droge zawodowa przechodzila niegdys moja Zona.
pozdrawiam,
glos
-
7. Data: 2003-11-10 09:51:59
Temat: Re: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "Kaja" <k...@w...pl>
>
> jako swiezo upieczony mgr inz. odczuwam ta prawde dosc bolesnie
>
> od kilku miesiecy szukam pracy, niestety, prawie wszystkie moje CV (a jest
> tam golo i wesolo w sensie doswiadzczenia zawodowego) pozostaja bez
> odpowiedzi,
>
> raz, przez przypadek trafilem na rozmowe, okazalo sie ze praca polega na
> chodzeniu po domach i pytaniu o zalozenie internetu. pan spoglada w moje
> papiery i mowi "pan bez zadnego doswiadczenia, no to niech pan sproboje
sie
> jakos sprzedac".
>
ja bym Ci polecila duze koncerny. Sama w takim pracuje i wiem, ze
najszybciej mozna w nich awansowac. Np recepcjonistki zmieniaja sie
praktycznie co kilka miesiecy, bo przechodza wyzej do innych dzialow.
Zycze powodzenia
Kaja
-
8. Data: 2003-11-10 17:53:51
Temat: Re: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "Cassandra" <k...@...O.S.P.A.M.rsc.pl>
> ja bym Ci polecila duze koncerny. Sama w takim pracuje i wiem, ze
> najszybciej mozna w nich awansowac. Np recepcjonistki zmieniaja sie
> praktycznie co kilka miesiecy, bo przechodza wyzej do innych dzialow.
Jesli mozna wiedziec - w jakiej firmie pracujesz? Takie "awanse" jak
opisujesz nie zdarzaja sie, bowiem, zbyt czesto - stad moje pytanie.. Od
kilku miesiecy szukam pracy jako asystentka lub sekretarka (niestety bez
doswiadczenia, z samym mgr wyzej siegac nie moge, a gdy probuje -
jestem dosc szybko sprowadzana na ziemie) i omijalam stanowisko
recepcjonistki glownie ze wzgledu na brak rozwoju, a tu prosze - sa
firmy, ktore doceniaja taka prace i jak najbardziej promuja..
Pozdrawiam,
Cass
-
9. Data: 2003-11-10 19:00:53
Temat: Re: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cassandra" <k...@...O.S.P.A.M.rsc.pl> napisał w wiadomości
news:PgQrb.23146$ky5.303273@news.chello.at...
> Jesli mozna wiedziec - w jakiej firmie pracujesz? Takie "awanse" jak
> opisujesz nie zdarzaja sie, bowiem, zbyt czesto - stad moje pytanie.. Od
> kilku miesiecy szukam pracy jako asystentka lub sekretarka (niestety bez
> doswiadczenia, z samym mgr wyzej siegac nie moge, a gdy probuje -
> jestem dosc szybko sprowadzana na ziemie) i omijalam stanowisko
> recepcjonistki glownie ze wzgledu na brak rozwoju, a tu prosze - sa
> firmy, ktore doceniaja taka prace i jak najbardziej promuja..
W mojej firmie sporo dziewczyn z recepcji poprzechodzilo do innych dzialow -
jedna (mlodziutka dziewczyna zreszta) jest juz szefem jakiegos projektu (czy
tam zastepca - i tak niezle). Zdarza sie jak najbardziej, czasem z recepcji
przechodza na asystentki czlonkow zarzadu (a to juz niezla fucha) itp.
pozdr
/p
-
10. Data: 2003-11-10 19:47:10
Temat: Re: czy/dlaczego przyszli pracodawcy nie chca zatrudniac absolwentow?
Od: "Kaja" <k...@w...pl>
> Jesli mozna wiedziec - w jakiej firmie pracujesz? Takie "awanse" jak
> opisujesz nie zdarzaja sie, bowiem, zbyt czesto - stad moje pytanie.. Od
> kilku miesiecy szukam pracy jako asystentka lub sekretarka (niestety bez
> doswiadczenia, z samym mgr wyzej siegac nie moge, a gdy probuje -
> jestem dosc szybko sprowadzana na ziemie) i omijalam stanowisko
> recepcjonistki glownie ze wzgledu na brak rozwoju, a tu prosze - sa
> firmy, ktore doceniaja taka prace i jak najbardziej promuja..
>
> Pozdrawiam,
> Cass
>
W firmie w ktorej pracuje jest obowiązek przeprowadzania wewnetrznych
rekrutacji. Jesli chodzi o stanowisko asystentki czlonka zarzadu powiem, ze
ostatnio prowadzone byly dwie rekrutacje, ale niestety zadna z nowych
recepcjonistek (ani pracownikow call center) nie spelnialy wymagan.
Pozdrawiam
Kaja