-
1. Data: 2003-02-10 09:20:36
Temat: czas pracy
Od: "Agnieszka" <a...@N...o2.pl>
Mam takie pytanie, jezeli w pracy mamy ustalony harmonogram pracy na caly
miesiac i tam np pisze ze we wtorek pracujemy w godzinach 9-18, a dzien
wczesniej, wieczorem system nam sie zawiesza i szef twierdzi ze mamy przyjsc
do pracy we wtorek na 11-20, bo system wisi wiec i tak nic nie zrobimy[help
desk pracuje od 10]. Czy to jest zgodne z prawem? Przeciez w KP pisze ze
pracodawca ma obowiazek zaplacic pracownikowi za czas przestoju w pracy,
jezeli powstal on z winy pracodawcy, np. pradu nie bylo... A u nas to jest
tak ze przychodzimy na 11 do 20, zamiast na 9, wiec nie ma nadgodzin
powstalych wskutek awarii. Jak dla mnie to jest niezgodne z KP... ale?? :)
Agnieszka
-
2. Data: 2003-02-10 11:54:05
Temat: Re: czas pracy
Od: s...@p...onet.pl
> Mam takie pytanie, jezeli w pracy mamy ustalony harmonogram pracy na caly
> miesiac i tam np pisze ze we wtorek pracujemy w godzinach 9-18, a dzien
> wczesniej, wieczorem system nam sie zawiesza i szef twierdzi ze mamy przyjsc
> do pracy we wtorek na 11-20, bo system wisi wiec i tak nic nie zrobimy[help
> desk pracuje od 10]. Czy to jest zgodne z prawem? Przeciez w KP pisze ze
> pracodawca ma obowiazek zaplacic pracownikowi za czas przestoju w pracy,
> jezeli powstal on z winy pracodawcy, np. pradu nie bylo... A u nas to jest
> tak ze przychodzimy na 11 do 20, zamiast na 9, wiec nie ma nadgodzin
> powstalych wskutek awarii. Jak dla mnie to jest niezgodne z KP... ale?? :)
>
> Agnieszka
>
>WITAM.
Szanowno Agnieszko to co piszesz o przestoju masz rację.Jeżeli wydarzyło się to
sporadycznie ( zmiana godz.pracy )to trzeba na to przymkąć oko , jeżeli jest to
trwała tendecja to pracodawca powinien zmienić regulamin pracy z zachowaniem
procedury w części dot. czasu pracy albo nie zmieniać regulaminu pracy i płacić
wam za przestój. Życie jest bogatsze od przepisów i do przepisów trzeba
podchodzić rozsądnie to nie znaczy ,że dać się robić w konia przez pracodawcę.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-02-10 13:45:01
Temat: Re: czas pracy
Od: "Tomek" <b...@o...pl>
> Mam takie pytanie, jezeli w pracy mamy ustalony harmonogram pracy na caly
> miesiac i tam np pisze ze we wtorek pracujemy w godzinach 9-18, a dzien
> wczesniej, wieczorem system nam sie zawiesza i szef twierdzi ze mamy
przyjsc
> do pracy we wtorek na 11-20, bo system wisi wiec i tak nic nie
zrobimy[help
> desk pracuje od 10]. Czy to jest zgodne z prawem? Przeciez w KP pisze ze
> pracodawca ma obowiazek zaplacic pracownikowi za czas przestoju w pracy,
> jezeli powstal on z winy pracodawcy, np. pradu nie bylo... A u nas to jest
> tak ze przychodzimy na 11 do 20, zamiast na 9, wiec nie ma nadgodzin
> powstalych wskutek awarii. Jak dla mnie to jest niezgodne z KP... ale?? :)
>
> Agnieszka
>
>
Zgadzam się z s444 - kimkolwiek jest :) . Nie można traktować każdego
pracodawcy jak wroga. Jeżeli jest to mała firma płacenie wam za kilka godzin
bezproduktywnej pracy może być sporym obciążeniem dla pracodawcy. Trzeba
pójść na rękę i miec nadzieję, że pracodawca to doceni
Pzdr
Tomek
-
4. Data: 2003-02-10 17:42:41
Temat: Re: czas pracy
Od: Zdzisław <s...@p...wp.pl>
W dniu Mon, 10 Feb 2003 10:20:36 +0100, "Agnieszka"
<a...@N...o2.pl> napisał:
>Mam takie pytanie, jezeli w pracy mamy ustalony harmonogram pracy na caly
>miesiac i tam np pisze ze we wtorek pracujemy w godzinach 9-18, a dzien
>wczesniej, wieczorem system nam sie zawiesza i szef twierdzi ze mamy przyjsc
>do pracy we wtorek na 11-20, bo system wisi wiec i tak nic nie zrobimy[help
>desk pracuje od 10]. Czy to jest zgodne z prawem? Przeciez w KP pisze ze
>pracodawca ma obowiazek zaplacic pracownikowi za czas przestoju w pracy,
>jezeli powstal on z winy pracodawcy, np. pradu nie bylo... A u nas to jest
>tak ze przychodzimy na 11 do 20, zamiast na 9, wiec nie ma nadgodzin
>powstalych wskutek awarii. Jak dla mnie to jest niezgodne z KP... ale?? :)
>
A mnie się wydaje, że przestój byłby wtedy, gdybyście przyszły do
pracy na 9:00, a system by nie działał i pracę rozpoczełybyście
dopiero o 11:00. Uprzedzone o rozpoczęciu pracy na drugi dzień o innej
niż zwykle godzinie nie macie podstaw do przestoju.
Z poważaniem:
Zdzisław Sokołowski
-
5. Data: 2003-02-10 20:32:50
Temat: Re: czas pracy
Od: "Agnieszka" <a...@N...o2.pl>
> Zgadzam się z s444 - kimkolwiek jest :) . Nie można traktować każdego
> pracodawcy jak wroga. Jeżeli jest to mała firma płacenie wam za kilka
godzin
> bezproduktywnej pracy może być sporym obciążeniem dla pracodawcy. Trzeba
> pójść na rękę i miec nadzieję, że pracodawca to doceni
Firma nie jest mala, w Polsce zatrudnia ok 12 tys osob, w innych krajach
podobnie. Takie zmienianie godzin pracy trwa juz od dluzszego czasu i ma
miejsce srednio raz w tygodniu... Jak dla mnie jest to wyzysk..
Agnieszka
-
6. Data: 2003-02-10 20:33:31
Temat: Re: czas pracy
Od: "Agnieszka" <a...@N...o2.pl>
> A mnie się wydaje, że przestój byłby wtedy, gdybyście przyszły do
> pracy na 9:00, a system by nie działał i pracę rozpoczełybyście
> dopiero o 11:00. Uprzedzone o rozpoczęciu pracy na drugi dzień o innej
> niż zwykle godzinie nie macie podstaw do przestoju.
Wiec po co jest tworzony harmonogram czasu pracy?
Agnieszka
-
7. Data: 2003-02-11 05:31:29
Temat: Re: czas pracy
Od: Zdzisław <s...@p...wp.pl>
W dniu Mon, 10 Feb 2003 21:33:31 +0100, "Agnieszka"
<a...@N...o2.pl> napisał:
>
>> A mnie się wydaje, że przestój byłby wtedy, gdyby?cie przyszły do
>> pracy na 9:00, a system by nie działał i pracę rozpoczełyby?cie
>> dopiero o 11:00. Uprzedzone o rozpoczęciu pracy na drugi dzień o innej
>> niż zwykle godzinie nie macie podstaw do przestoju.
>
>Wiec po co jest tworzony harmonogram czasu pracy?
Na wypadek, gdyby choć raz zdarzyło się normalnie. ;)
Z poważaniem:
Zdzisław Sokołowski