-
21. Data: 2006-01-03 06:59:54
Temat: Re: cudne: Gdansk/Mlodszy programista (J2EE)
Od: "xcom24" <x...@w...pl>
Tak jak mowilem bardzo przydatna jest umiejetnosc powiedzenia dosc -
swiadczy to o skromnosci i o innych pozytywnych cechach charakteru.
Niektorzy niestety tego nie rozumieja.
Jesli mielibysmy wymienic zastosowania XML w aplikacjach enterprisowych
moglibysmy sie rozpisywac calymi dniami nie prosciej ujac to w jednym
szerszym pojeciu technologie XML (w sytuacji, gdy jest w cale nie taka mala
liczba ludzi nie majaca pojecia co to XML)?
Prosze o podanie szacunkowej liczby osob, ktore beda wiedzialy o co chodzi,
gdy podano Sybase Powerbuilder zamiast bardzo zblizonych (chodzi o
umiejetnosc pracy/znajomosc tego typu srodowisk) C++ Builder, Visual Studio?
Czy nie prosciej uzyc bardziej znanych aplikacji?
Przykro mi, ale jakim autorytetem moze byc pewien projektant apl. J2EE. Nie
kwestionuje osiagniec i wiedzy, tylko co to za punkt odniesienia, ze
konkretnej osobie cos nie podoba lub dla tej osoby cos nie jest zrozumiale?
Nie drazmy dalej tego watku - zycze w Nowym Roku wiecej pokory i tak jak
mowilem umiejetnosci powiedzenia STOP w odpowiednim momencie.
Pozdrawiam xcom24
"Michał" <m...@s...net> wrote in message
news:dpbmua$4jh$1@news.dialog.net.pl...
> xcom24 wrote:
> > Wlasnie poprzedni komentarz byl raczej malo merytoryczny/nieprezycyjny,
co
> > jak uwazam wykazalem. Komentujac cos miejmy o tym pojecie (mowie o
> > konkretnej sytuacji - ogloszeniu), a nie medrkujmy niepotrzebnie...
>
> No to może bardziej wprost, bo się nie rozumiemy. Zajmuję się
> projektowaniem systemów opartych na J2EE. Przeczytałem to ogłoszenie
> tak, jak czytam co jakiś czas wszystkie - z ciekawości. Nie zrozumiałem,
> jakie rzeczywiście wymagania wobec tego stanowiska ma pracodawca, tzn.
> czym miałby zajmować się pracownik. Co więcej - pomyślałem sobie, że być
> może nawet sam pracodawca niespecjalnie wie, o czym mówi, skoro nie
> potrafi swoich oczekiwań sformułować w precyzyjny i bezbłędny (o
> atrakcyjności nie wspominam) sposób. A praca w firmie, gdzie na
> stanowiskach decyzyjnych obsadzeni są niekompetentni ludzie, na pewno
> nie jest przyjemna. Nie kojarzę słabszego ogłoszenia "z branży",
> poważnie mówię. Czujesz, o co chodzi?
>
> I oczywiście, możesz odpowiedzieć, że jestem po prostu niewystarczająco
> elastyczny czy tam domyślny. Ale bądź pewien, że nie tylko ja mam
> problemy z bezproblemowym kojarzeniem takich pojęć, jak luźno rzucone
> "Enterprise Application Server" z Sybase EAServer, "technologii XML" z
> którymś z konkretnych jej przejawów w aplikacjach enterprisowych, czy
> "narzedzi RAD (Visual Studio, Borland C++ Builder)" z, jak się okazuje,
> tak naprawdę przede wszystkim PowerBuilderem.
>
> Znamienna jest ta uwaga "Komentujac cos miejmy o tym pojecie (mowie o
> konkretnej sytuacji - ogloszeniu), a nie medrkujmy niepotrzebnie..." -
> jesteś pewien, że jeśli ogłoszenie jest zrozumiałe dla pracodawcy, to
> automagicznie jest takie także dla potencjalnych kandydatów? I czy
> akurat to kandydatów wina?
>
> pozdrawiam,
> --
> mgl
-
22. Data: 2006-01-03 13:11:22
Temat: Re: cudne: Gdansk/Mlodszy programista (J2EE)
Od: Michał <m...@s...net>
xcom24 wrote:
> Tak jak mowilem bardzo przydatna jest umiejetnosc powiedzenia dosc -
> swiadczy to o skromnosci i o innych pozytywnych cechach charakteru.
> Niektorzy niestety tego nie rozumieja.
[cut]
> Przykro mi, ale jakim autorytetem moze byc pewien projektant apl. J2EE. Nie
> kwestionuje osiagniec i wiedzy, tylko co to za punkt odniesienia, ze
> konkretnej osobie cos nie podoba lub dla tej osoby cos nie jest zrozumiale?
:)))
> Nie drazmy dalej tego watku - zycze w Nowym Roku wiecej pokory i tak jak
> mowilem umiejetnosci powiedzenia STOP w odpowiednim momencie.
no wzajemnie! :)
pozdrawiam,
--
mgl