-
1. Data: 2005-10-19 15:22:54
Temat: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: "netcomp" <n...@g...pl>
Mam problem
Do dzisiaj myślałam, że przebwam jeszcze na urlopie wychowawczym na pierwsze
dziecko. Jednak podczas porządkowania dokumentów okazało się, że data końca
urlopu wychowawczego to nie jak myślałam 31.10.2005 ale 31.07.2005 ;)
Podejrzewam, że mój pracodawca (mała prywatna firma, księgowość i kadry
prowadzone przez firmy zewnętrzne) nie jest świadomy tego, że od 1.08.2005
powinnam stawić się w pracy. Jak wybrnąć z tej sytuacji? Dodam, że zgodnie z
"planem" jestem w ciąży z drugim dzieckiem i zamierzałam większość czasu
ciąży "przecorować". Czy próbować dogadywać się z pracodawcą czy po prostu
dostarczyć zwolnienie lekarskie?
Proszę o pomoc.
Asia
-
2. Data: 2005-10-19 16:11:12
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
netcomp <n...@g...pl> wrote:
> powinnam stawić się w pracy. Jak wybrnąć z tej sytuacji? Dodam, że zgodnie z
> "planem" jestem w ciąży z drugim dzieckiem i zamierzałam większość czasu
> ciąży "przecorować". Czy próbować dogadywać się z pracodawcą czy po prostu
> dostarczyć zwolnienie lekarskie?
I potem sie dziwic, ze pracodawcy nie przepadaja za kobietami w ciazy, ktore
czesto kreca i kombinuja...
Jak sie czyta cos takiego, to sie noz w kieszeni otwiera. Potem kazdy
z nas placi takiej 'chorej ciezarnej', bo jej sie pracowac nie chce.
--
Przemysław Maciuszko
-
3. Data: 2005-10-19 16:51:00
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Przemysław Maciuszko napisał(a):
> Jak sie czyta cos takiego, to sie noz w kieszeni otwiera. Potem kazdy
> z nas placi takiej 'chorej ciezarnej', bo jej sie pracowac nie chce.
Faktycznie, sedno jej wypowiedzi polega na kobinatoryce a nie na myśleniu
o interesie firmy...
j.
-
4. Data: 2005-10-19 17:58:51
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
januszek napisał(a):
>>Jak sie czyta cos takiego, to sie noz w kieszeni otwiera. Potem kazdy
>>z nas placi takiej 'chorej ciezarnej', bo jej sie pracowac nie chce.
> Faktycznie, sedno jej wypowiedzi polega na kobinatoryce a nie na myśleniu
> o interesie firmy...
A moze to po prostu prowokacja? Nie karmy trolla.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio
-
5. Data: 2005-10-19 20:16:46
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: "netcomp" <n...@g...pl>
zapytałam się uprzejmie i nie życzę sobie obraźliwych odpowiedzi
skoro mam prawo do świadczeń to mogę z nich korzystać
między innymi po to płacę składki na ubezpieczenie
nie zamierzam fałszować zwolnień albo korumpować lekarzy
życzę Ci abyś w rodzinie miał ciążę z rozpoznaną toksoplazmozą i przeżywał
związane z tym atrakcje
pomyśl zanim coś powiesz
to nie prowokacja tylko prośba o radę osoby która jest zatrudniona przy
mieszaniu lakierów w prywatnej firmie
i dostawała wypłate w ratach po 200-300 złotych, podczas gdy właściciel
jeżdzi nowiutką avensis
rozumiem, że jesteś pracodawcą i 'kombinarotyka' chociażby w podatkach jest
Ci całkowicie obca
-
6. Data: 2005-10-19 20:42:33
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
netcomp napisał(a):
> życzę Ci abyś w rodzinie miał ciążę z rozpoznaną toksoplazmozą i przeżywał
> związane z tym atrakcje
Ja Ci nie zycze problemow ze zdrowiem w rodzinie. Ale coz... kazdy ma
swoj poziom
> pomyśl zanim coś powiesz
Mysle. Piszesz <<Dodam, że zgodnie z
"planem" jestem w ciąży z drugim dzieckiem i zamierzałam większość czasu
ciąży "przecorować">> - "zamierzalam". Nie "bylam zmuszona" a
"zamierzalam". Wiec sie nie dziw ze ja i dwie inne osoby odebralismy to
wlasnie w ten sposob. Zwlaszcza jesli rownoczesnie (chcacy czy tez nie)
od trzech miesiecy powinnas byc w pracy a nie jestes. Trzeba bylo ciut
inaczej sformulowac pierwszy post.
> to nie prowokacja tylko prośba o radę osoby która jest zatrudniona przy
> mieszaniu lakierów w prywatnej firmie i dostawała wypłate w ratach po 200-300
złotych, podczas gdy właściciel
> jeżdzi nowiutką avensis
Raty moga byc rozne. Np moja szwagierka dostawala co tydzien po
200-300zl i w ten sposob na koniec miesiaca miala cala pensje. A to ze
szef jezdzi nowiutka avensis - no niestety, tak bywa. Nie Ty jedyna tak
masz i juz na pewno to Cie nie upowaznia do tego by "zamierzac
przechorowac ciaze" - jedynie faktyczne problemy zdrowotne.
> rozumiem, że jesteś pracodawcą i 'kombinarotyka' chociażby w podatkach jest
> Ci całkowicie obca
Nie. Jestem pracownikiem, ktoremu pracodawa placi na czas, uczciwie, i
nie kombinuje ze pensja na umowie.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio
-
7. Data: 2005-10-19 21:00:19
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
netcomp <n...@g...pl> wrote:
> zapytałam się uprzejmie i nie życzę sobie obraźliwych odpowiedzi
A my Ci nieuprzejmie odpowiadamy, że jesteś zwykłą oszustką.
> skoro mam prawo do świadczeń to mogę z nich korzystać
Nie masz prawa. Wyłudzasz je.
> między innymi po to płacę składki na ubezpieczenie
O. I że niby zapłaciłaś do tej pory tyle, żeby starczyło teraz na Twoje
wyłudzenia chorobowego? Dobry żart.
> nie zamierzam fałszować zwolnień albo korumpować lekarzy
Zamierzasz oszukać pracodawcę. Jesteś oszustką.
> życzę Ci abyś w rodzinie miał ciążę z rozpoznaną toksoplazmozą i przeżywał
> związane z tym atrakcje
> pomyśl zanim coś powiesz
Bla bla bla. Ciąża, to nie jest choroba. Tym bardziej jeśli piszesz o niej w
taki sposób jak w pierwszej wiadomości. A wszystko co potem napiszesz - nie
ma już znaczenia.
Czy Ty wiesz w ogóle co to jest toksoplazmoza? Śmiem wątpić (bo nie ma to
żadnego wpływu na Twoją zdolność do pracy lub nie).
> to nie prowokacja tylko prośba o radę osoby która jest zatrudniona przy
> mieszaniu lakierów w prywatnej firmie
To jest prośba o poradę "jak oszukać pracodawcę".
> i dostawała wypłate w ratach po 200-300 złotych, podczas gdy właściciel
> jeżdzi nowiutką avensis
Więc niech zmieni pracę albo zgłosi ten fakt PIP.
> rozumiem, że jesteś pracodawcą i 'kombinarotyka' chociażby w podatkach jest
> Ci całkowicie obca
O. Widzę za to, że u Ciebie doświadczenie w oszukiwaniu jest dużo bardziej
rozległe niż tylko oszukiwanie pracodawcy. Proszę, proszę - jaka 'piękna'
prezentacja własnej osoby :/
--
Przemysław Maciuszko
-
8. Data: 2005-10-19 21:22:11
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>
netcomp wrote:
> i dostawała wypłate w ratach po 200-300 złotych, podczas gdy właściciel
> jeżdzi nowiutką avensis
Załóż firmę, dorób się i kup sobie "nowiutką avensis" a nie kombinuj jak
oszukać pracodawcę i podatników, czyli wszystkich, którzy uczciwie
pracują.
Gdzie się tej zawiści nauczyłaś?
--
Dariusz Jaworski
PGP key fingerprint: 9FBC7DB3D28AB181F1838C321ACFDD74 / id: 6438E6C1
-
9. Data: 2005-10-19 21:24:57
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: Kira <c...@W...pl>
netcomp wrote:
> Mam problem
[Ciap reszta...]
I już wiecie czemu należy ten pieprzony socjal mocno
ograniczyć, czy dalej będziecie rżnąć głupa? Macie tu
prześliczny przykład takiej świadczeniobiorczyni:
baaaardzo chciałaby rzecz jasna pracować, ale nie jest
w stanie kompletnie i musi dostać forsę.
Prawda?
Puknijcie się w końcu może... To nie jest pojedynczy
przypadek, takich panienek całe stada latają. Identyczne
teksty słyszałam w jednym z największych polskich banków
od lasek mających po 2-3 KPLN na rękę.
Kira
-
10. Data: 2005-10-19 22:04:44
Temat: Re: co zrobić w takiej sytuacji ?
Od: "netcomp" <n...@g...pl>
dlaczego zarzucacie mi oszustwo?
sprawę przedstawiłam otwarcie z nadzieją na rzeczowe sugestie
pisząc, że "zamierzam" przechorować ciąże miałam na uwadze swoje stanowisko
pracy
mieszalnia lakierów o standardzie manufaktury nie jest miejscem odpowiednim
dla kobiety w ciąży
potwierdza to mój lekarz - nawiasem mówiąc z państwowej przychodni
skoro ktoś uważa, że to oszustwo to niech wezwie mnie na komisję do zus i
sprawa się wyjaśni
czy pobieranie zasiłku chorobowego przez osobę do tego upoważnioną jest
przestępstwem ?
ciekawa jestem który z Was wiedząc, że będzie zwolniony z pracy nie szukałby
możliwości zwolnienia lekarskiego aby odroczyc ten moment i wyciągnąć ile
się da od pracodawcy. czy wtedy mam się obruszać tak jak Wy i twierdzić, że
to ja za to płacę?
dwójka moich dzieci będzie pracowała pewnie też na Waszą emeryturę,
chociaż pewnie Waszym zdaniem, genetyczna skłonność do kombinowania będzie
temu zdecydowanie przeczyć
może jakaś kobieta mnie zrozumie ?
Użytkownik "Dariusz Jaworski" <d...@s...waw.pl> napisał w wiadomości
news:0T2k927rIk96Nel.darek@akson.sgh.waw.pl...
> netcomp wrote:
>> i dostawała wypłate w ratach po 200-300 złotych, podczas gdy właściciel
>> jeżdzi nowiutką avensis
>
> Załóż firmę, dorób się i kup sobie "nowiutką avensis" a nie kombinuj jak
> oszukać pracodawcę i podatników, czyli wszystkich, którzy uczciwie
> pracują.
>
> Gdzie się tej zawiści nauczyłaś?
>
> --
> Dariusz Jaworski
>
> PGP key fingerprint: 9FBC7DB3D28AB181F1838C321ACFDD74 / id: 6438E6C1