Za 5 dni kończę zaległy urlop wypoczynkowy,po którym odchodzę po 6 latch z
pracy, która wyczerpałam mnie do granic możlwiości psychicznej, odchodzę z
własnej inicjawtywy-za porozumieniem stron..
Wielu znajomych doradza mimo wszytko do podjęcia prze ze mnie zwolnienia
lekarskiego.Nie mam pojęcia co robić???wykorzystać to, czy poprostu podpisać
odejście,czy oprócz kilku złotych które dostane będac na zwolniniu, moge
ponieść jakies negatywne konsekwencje takiej decyzji.???
Dodam tylko,ze moja "firma" jest nie wielka i wszyscy tu o wszytkich wiedzą..
Prosze o porade..może ktoś miał podobne doświdczenie...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl