-
1. Data: 2009-12-19 14:46:07
Temat: ciężki czas
Od: "identifikator: 20040501" <N...@o...eu>
szukam skutecznego pomysłu jak wywinąć się z opłatka w pracy... to kur_a
śmule, dalej przedłużają agonię... niby miało już być normalnie, a jest tak
samo jak było tylko bardziej...
-
2. Data: 2009-12-19 17:03:07
Temat: Re: ciężki czas
Od: Mecenas <m...@o...pl>
W dniu 2009-12-19 15:46, identyfikator: 20040501 pisze:
> szukam skutecznego pomysłu jak wywinąć się z opłatka w pracy... to kur_a
> śmule, dalej przedłużają agonię... niby miało już być normalnie, a jest
> tak samo jak było tylko bardziej...
Powiedz, że masz opryszczkę i nie możesz być wśród ludzi ;)
-
3. Data: 2009-12-19 17:14:18
Temat: Re: ciężki czas
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
identifikator: 20040501 pisze:
> szukam skutecznego pomysłu jak wywinąć się z opłatka w pracy... to kur_a
> śmule, dalej przedłużają agonię... niby miało już być normalnie, a jest
> tak samo jak było tylko bardziej...
To u was nie ma kopertówek na wigilii?
--
Liwiusz
-
4. Data: 2009-12-20 08:49:24
Temat: Re: ciężki czas
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Sat, 19 Dec 2009 15:46:07 +0100, identifikator: 20040501 napisał(a):
> szukam skutecznego pomysłu jak wywinąć się z opłatka w pracy... to kur_a
> śmule, dalej przedłużają agonię... niby miało już być normalnie, a jest tak
> samo jak było tylko bardziej...
U nas zgodnie stwierdziliśmy, że z racji takiej i owakiej, nie będziemy
zwyczaju w firmowym gronie kultywować.
Impreza już była, ot taka fajna kolacja, i fajnie. Jeśli u Ciebie jest źle,
to weź zawczasu urlop, albo jeśli impreza jest po pracy to się wywiń
kulturalnie jakąś wymówką i tyle.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
5. Data: 2009-12-20 16:17:37
Temat: Re: ciężki czas
Od: "Swistak" <s...@i...pl>
Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@o...eu> napisał w
wiadomości news:hgipk3$ks5$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> szukam skutecznego pomysłu jak wywinąć się z opłatka w pracy... to kur_a
> śmule, dalej przedłużają agonię... niby miało już być normalnie, a jest
> tak samo jak było tylko bardziej...
Proponuję oddać krew. To zawsze działa i mam zwolnienie z całego dnia jakby
ktoś nie uwierzył bo ja kiedyś miałem ten sam problem a swoją drogą świąt
nienawidzę bo wk.... mnie te "szczere" życzenia przy dzieleniu się
opłatkiem.