-
51. Data: 2003-10-31 21:45:44
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bntok8$b4h$1@news.onet.pl...
>
>>
> Mieszkam w Krakowie, w wylegarni informatykow (AGH :) ), wymagania mam,
ale
> nie sa one jakos specjalnie wielkie. Wymagam doswiadczenia w budowie
> wiekszych, a najlepiej duzych serwisow (serwis to nie to samo co wizytowka
> firmy) oraz bardzo dobrej znajomosci PHP 4, MySQL 4 i SMARTY.
Moze osoby, ktore z sukcesem braly udzial w podobnych do wspomnianego
projektach (odrozniam serwis od wizytowki ;)) maja juz "czas zajety"
kolejnymi wdrozeniami, majac juz marke i kontakty, uniemozliwiajac
jednoczesnie zdobycie doswiadczenia tym, ktorych nie chcesz brac? Podobnie
jak ci, ktorych wspominalas, ze wyszkolilas w przeszlosci - umieja juz cos,
maja wdrozone projekty w liscie referencyjnej, zalapali sie gdzies na stala
wspolprace i nie wroca do ciebie?
Caly czas wydaje mi sie, ze twoja oferta jest bardziej skierowana do
wspolpracy biznesowej niz jako praca. Powinnas wedlug mnie szukac wsrod
istniejacych firm (jednoosbowych ;)) informatycznych a nie ludzi szukajacych
pracy lub fuchy. Dawalas ogloszenie na portale wolnych strzelcow oraz na
grupy ogloszeniowe biznesowe? Takze na grupach dyskuskusyjnych zwiazanych z
PHP i pokrewnymi moglabys wylowic zainteresowanych?
Tak koresponduje w tym poscie, bo wpienia mnie takie narzekanie na
"pseudobezrobocie" bez krytycznego spojrzenia na przyczyne problemow danego
pracodawcy, a raczej w tym przypadku raczej zleceniodawcy.
W twoim przypadku ci co umieja to nie maja czasu pracowac dla ciebie, a z
kolei ty nie masz czasu szkolic tych, ktorzy maja czas na wspolprace z toba
;)
Jedna przyczyne problemu sama zdefiniowalas w kolejnych postach, jako slabe
kwalifikacje absolwentow bezposrednio po uczelni do samodzielnej pracy w
twoich projektach, wynikajace z braku praktyki.
Moze w zwiazku z tym, oplacaloby ci sie jednak, patrzac perspektywicznie,
wziasc absolwenta za 400 zl + zus na staz absolwencki (jesli masz DG, to
masz prawo zatrudniac), podpisac z nim cyrograf i po 2 miesiacach "krotkiej
smyczy" miec na reszte tego okresu (roku) wykwalifikowanego
wspolpracownika za nieduze stale pieniadze, ktory nie ucieknie natychmiast
po szkoleniu do lepszej czy wiekszej firmy?
Jesli faktycznie warunki finansowe jakie oferujesz standardowo sa tak
atrakcyjne jak zapewnialas, to w dluzszej perspektywie zarobisz na tym.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - dlaczego pracodawcy jeszcze nie dzwonia do mnie?:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
-
52. Data: 2003-10-31 23:11:20
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: "glos" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bnufo5$aui$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "glos" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bnuegm$81s$1@news.onet.pl...
> > >
> Nooo dooobraaa. Macie rację. Większość to umysłowe gnioty.
Niestety. Takie sa skutki, jesli praca zawodowa student zaczyna interesowac
dopiero po obronie (i obowiazkowych ostatnich wakacjach).
> To ile płacicie
> fachmanom, którzy spełniają wasze warunki?Pytanie do wszystkich
> narzekających na osoby aplikujące o posadę codera/projektanta. Więcej niż
> 1500 zł brutto? I odprowadzacie za nich ZUS?
na starcie okolo 1.5 - 2 razy wiecej na umowe o prace czyli z ZUSem.
> :)
> ATSD; uczelnie wyższe nie służą do nauki obsługi narzędzi.
1. Czy SQL jest bardzo egzotycznym narzedziem dla OMC mgr informatyki?
2. Czego zatem obecnie uczy uczelnia wyzsza i na jakich przykladach skoro
jej absolwenci nie znaja zadnych popularnych (od dawna) na rynku
technologii?
3. Kto idzie na studia informatyczne - zdawaloby sie, ze zazwyczaj ci,
ktorzy
interesowali sie juz wczesniej informatyka.
> Od tego są szkoły
> zawodowe. Może by przywrócić ideę Zawodowych Szkół Zasadniczych?Np.
> programistyczna, administratorska, webmasterska.
lekarska, prawnicza, artystyczna...
pozdrawiam,
glos
-
53. Data: 2003-11-01 00:02:19
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Kania napisała:
> Flyer... jestem KOBIETA... Przeczytaj moj pierwszy post dokladnie, to
> znajdziesz tam zdanie jasno stwierdzajace moja plec :P
Poszedłem poszukac wyjaśnień tego fenomenu:
- jestem męską szowinistyczną świnią i nie wyobrażam sobie sytuacji,
kiedy kobieta może robić coś więcej niż obierać ziemniaki? ;)
- zmyliły mnie Twoje błędy, cyt. "Ma za duzo
zlecen, chcialabym czesc podzlecac...", czyli nie pies ni wydra, sądząc
z niekonsekwencji w osobach w części przed i po przecinku?
- skoncentrowałem się na meritum, czyli twierdzeniu o braku bezrobocia,
bo bezrobotnym nie chce się nabyć doświadczenia w PHP - a fe, jacy źli
Ci bezrobotni - i w ferworze "walki" nie zwracałem uwagi na osoby?.
Mniejsza o większość - skoro źle się czujesz z moim błędem, to przykra
sprawa ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
-
54. Data: 2003-11-01 07:29:26
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: smiechu@WYTNIJ_TO.pointblue.com.pl
Kania wrote:
> Mieszkam w Krakowie, w wylegarni informatykow (AGH :) ), wymagania mam, ale
> nie sa one jakos specjalnie wielkie. Wymagam doswiadczenia w budowie
> wiekszych, a najlepiej duzych serwisow (serwis to nie to samo co wizytowka
> firmy) oraz bardzo dobrej znajomosci PHP 4, MySQL 4 i SMARTY.
rozumiem, ze Twoj projekt tez ma byc z tych wiekszych? i mowisz o
poswieceniu 7 dni? cos mi tu nie pasuje :)
marcin
-
55. Data: 2003-11-01 07:33:14
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: smiechu@WYTNIJ_TO.pointblue.com.pl
Kania wrote:
> Specyfika zlecen, ktore wykonuje wymaga umiejetnosci optymalizacji kodu i
> zapytan pod katem duzej ilosci odslon. Dlatego stosuje takie a nie inne
> kryteria.
20000 odslon miesiecznie to ponizej jednej na minute, przez 12 godzin
dziennie... jezeli pod takie obciazenie trzeba optymalizowac kod, to
masz naprawde zle doswiadczenia ze specami od php ;)
marcin
-
56. Data: 2003-11-01 07:41:56
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: smiechu@WYTNIJ_TO.pointblue.com.pl
glos wrote:
(...)
> Czy tak wyglada teraz przecietny absolwent polskiej uczelni?????
strach isc do lekarza, nie?
:-D
-
57. Data: 2003-11-01 08:09:37
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "glos" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bnuq8l$bhb$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bnufo5$aui$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "glos" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:bnuegm$81s$1@news.onet.pl...
> > > >
>
[...]
> > ATSD; uczelnie wyższe nie służą do nauki obsługi narzędzi.
>
> 1. Czy SQL jest bardzo egzotycznym narzedziem dla OMC mgr informatyki?
Sam SQL narzędziem nie jest. Raczej język. narzędziami będą odpowiednie
środowiska programistyczne i bazy różnych producentów. Ze względu na ich
ilość, raczej trudno uczyć wszystkich.
> 2. Czego zatem obecnie uczy uczelnia wyzsza i na jakich przykladach skoro
> jej absolwenci nie znaja zadnych popularnych (od dawna) na rynku
> technologii?
Sql jako taki powinien być na studiach informatycznych.I z tego co wiem
jest.Rozumiem rozdrażnienie człowieka przyjmującego do pracy kogoś, kto nie
potrafi stworzyć prostego zapytania.
> 3. Kto idzie na studia informatyczne - zdawaloby sie, ze zazwyczaj ci,
> ktorzy
> interesowali sie juz wczesniej informatyka.
Marzyciele, którzy myślą, że wiedzy przekazywanej na wykładach nauczą się
metodą sita-learnig.
>
> > Od tego są szkoły
> > zawodowe. Może by przywrócić ideę Zawodowych Szkół Zasadniczych?Np.
> > programistyczna, administratorska, webmasterska.
>
> lekarska, prawnicza, artystyczna...
Sam byłbym za stworzeniem przez MEN OHP - Ochotniczych Hufców
Programistycznych, w których młodzież z trudnych środowisk zdobywałaby, ku
chwale ojczyzny, pożyteczny zawód.
A tak poważniej. Głąby i nieuki są wszędzie. Z drugiej strony wymaganie od
absolwenta znajomości konkretnych narzędzi bardzo często mija się z celem.
Jest ich za dużo by w ciągu studiów opanować wszystkie w stopniu
zadawalającym.Do tego dochodzi koszt ich zakupu. Raczej nie wielu studentów
stać na to, by zafundować sobie pakiety Borlanda w wersjach Enterprise albo
Prof, czy też Visual Studio. Nie mówiąc już o przyzwoitych bazach danych.
Jednak nie zwalnia to delikwenta od posiadania jakiegoś przyzwoitego minimum
wiedzy.
--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki
-
58. Data: 2003-11-01 09:10:35
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
"krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bnuku5$io2$1@inews.gazeta.pl...
> Caly czas wydaje mi sie, ze twoja oferta jest bardziej skierowana do
> wspolpracy biznesowej niz jako praca.
Od samego poczatku pisze, ze poszukuje osob do wspolpracy.
> Powinnas wedlug mnie szukac wsrod
> istniejacych firm (jednoosbowych ;)) informatycznych a nie ludzi
szukajacych
> pracy lub fuchy. Dawalas ogloszenie na portale wolnych strzelcow oraz na
> grupy ogloszeniowe biznesowe? Takze na grupach dyskuskusyjnych zwiazanych
z
> PHP i pokrewnymi moglabys wylowic zainteresowanych?
Tia... lubisz byc w KFie? ja nie za bardzo.
> Tak koresponduje w tym poscie, bo wpienia mnie takie narzekanie na
> "pseudobezrobocie" bez krytycznego spojrzenia na przyczyne problemow
danego
> pracodawcy, a raczej w tym przypadku raczej zleceniodawcy.
> W twoim przypadku ci co umieja to nie maja czasu pracowac dla ciebie, a z
> kolei ty nie masz czasu szkolic tych, ktorzy maja czas na wspolprace z
toba
Cos w tym stylu, choc nie do konca :)
> Jedna przyczyne problemu sama zdefiniowalas w kolejnych postach, jako
slabe
> kwalifikacje absolwentow bezposrednio po uczelni do samodzielnej pracy w
> twoich projektach, wynikajace z braku praktyki.
Ale tutaj wina stoi po stronie samych studentow.
> Moze w zwiazku z tym, oplacaloby ci sie jednak, patrzac perspektywicznie,
> wziasc absolwenta za 400 zl + zus na staz absolwencki (jesli masz DG, to
> masz prawo zatrudniac), podpisac z nim cyrograf i po 2 miesiacach
"krotkiej
> smyczy" miec na reszte tego okresu (roku) wykwalifikowanego
> wspolpracownika za nieduze stale pieniadze, ktory nie ucieknie natychmiast
> po szkoleniu do lepszej czy wiekszej firmy?
A jak zgwarantujesz, ze nie ucieknie? Cyrigraf nie jest gwarancja, co
zrobisz, jesli ta osoba zlamie cyrograf? Pojdziesz do sadu? Obijesz jej
morde?
To nie takie proste na jakie wyglada.
> Jesli faktycznie warunki finansowe jakie oferujesz standardowo sa tak
> atrakcyjne jak zapewnialas, to w dluzszej perspektywie zarobisz na tym.
Problem w tym, ze Twoje rozwiazanie, niczego nie rozwiazuje, poza kwestia
doswiadczenia delikwenta. Ale ja z tego nic nie mam. A przeciez nie chodzi o
to, zeby lozyc na rozwoj studenta a pozniej zostac z niedokonczonymi
projektami.
Kania
-
59. Data: 2003-11-01 09:12:29
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
<smiechu@WYTNIJ_TO.pointblue.com.pl> wrote in message
news:bnvnmf$scc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kania wrote:
> > Specyfika zlecen, ktore wykonuje wymaga umiejetnosci optymalizacji kodu
i
> > zapytan pod katem duzej ilosci odslon. Dlatego stosuje takie a nie inne
> > kryteria.
> 20000 odslon miesiecznie to ponizej jednej na minute, przez 12 godzin
> dziennie... jezeli pod takie obciazenie trzeba optymalizowac kod, to
> masz naprawde zle doswiadczenia ze specami od php ;)
Pokaz mi rogramistow, ktorzy robili wieksze serwisy i szukaja zlecen.
Wbrew pozorom orientuje sie w sytuacji na rynku i stosuje kryteria dla
ludzi.
Kania
-
60. Data: 2003-11-01 09:14:55
Temat: Re: bezrobocie??!!
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bnut71$s2e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Poszedłem poszukac wyjaśnień tego fenomenu:
>
> - jestem męską szowinistyczną świnią i nie wyobrażam sobie sytuacji,
> kiedy kobieta może robić coś więcej niż obierać ziemniaki? ;)
Wlasnie tak to odebralam :P
> - zmyliły mnie Twoje błędy, cyt. "Ma za duzo
> zlecen, chcialabym czesc podzlecac...", czyli nie pies ni wydra, sądząc
> z niekonsekwencji w osobach w części przed i po przecinku?
Czekaj... jakie bledy... 'chcialabym' -> to chyba forma zenska??
> - skoncentrowałem się na meritum, czyli twierdzeniu o braku bezrobocia,
> bo bezrobotnym nie chce się nabyć doświadczenia w PHP - a fe, jacy źli
> Ci bezrobotni - i w ferworze "walki" nie zwracałem uwagi na osoby?.
Czy ja napisalam, ze bezrobotni sa zle? napisalam tylko, ze chyba juz
rozumiem kim jest bezrobotny w Polsce. Uwazasz, ze jest inaczej? Podaj
przyklady.
> Mniejsza o większość - skoro źle się czujesz z moim błędem, to przykra
> sprawa ;)
A Ty bys sie czul dobrze, gdybys okreslano Cie kobieta? :P
Kania