-
1. Data: 2005-02-25 19:14:40
Temat: art.52 i swiadectwo pracy
Od: "bugaj" <r...@o...pl>
doszlo do tego ze szef wystawil mi swiadectwo pracy z art 52(nieslusznie),
powiedzial ze nie powiadomil zadnych innych instytucji w postaci np zusu wiec
nikt nie wie o tym ze takie swiadectwo mam wystawione,poradzil mi zebym zaczal
wszystko od nowa i nie przyznawal sie ze gdzies pracowalem..czy tak mozna?a co
z urzedem pracy?czy moge to ukryc i faktycznie udawac ze tego nie bylo?prosze o
odpowiedz...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-02-25 19:38:32
Temat: Re: art.52 i swiadectwo pracy
Od: Pajączek <c...@b...cy>
No i wtedy, 2005-02-25 20:14, *bugaj* w te oto słowa się odzywa:
> doszlo do tego ze szef wystawil mi swiadectwo pracy z art 52(nieslusznie),
> powiedzial ze nie powiadomil zadnych innych instytucji w postaci np zusu wiec
> nikt nie wie o tym ze takie swiadectwo mam wystawione,poradzil mi zebym zaczal
> wszystko od nowa i nie przyznawal sie ze gdzies pracowalem..czy tak mozna?a co
> z urzedem pracy?czy moge to ukryc i faktycznie udawac ze tego nie bylo?prosze o
> odpowiedz...
>
Masz siedem dni od daty otrzymania świadectwa na odwołanie się do
pracodawcy. Jeśli nie zareaguje - siedem dni na wniesienie sprawy do sądu.
W urzędzie pracy, jeśli przysługuje ci zasiłek, przez trzy miesiące
(mogę się mylić-sprawdź to) nie będą ci go wypłacać (przepada). Przed
przyszłym pracodawcą mógłbyś udawać, że wcześniej nie pracowałeś, ale
dziura w cv... Nie mówię już o następnych pracodawcach, którym nie
będziesz mógł udokumentować swojego przebiegu zatrudnienia (chyba że
pokażesz świadectwo, ale wtedy wątpliwe, żeby chciał pracownika z
dyscyplinarką).
Tak z ciekawości: przeskrobałeś coś, czy miałeś takiego "fajnego" szefa?
--
Pozdrawiam
poczta: mwl na poczta kropka fm
-
3. Data: 2005-02-25 19:46:22
Temat: Re: art.52 i swiadectwo pracy
Od: "bugaj" <r...@o...pl>
tzn ze moge ukryc przed przyszlym pracodawca ze pracowalem?ale z urzedem ni
epojdzie tak latwo?nie mam prawa do zasilku...nie chce tylko zeby ktoso tym
wiedzial-moge nie ujawniac tego swiadectwa?
a zeby zaspokoic twoja ciekawosc:wina byla wspolna ale ja dostaje po d...on
chce mi dokopac wystawiajac takie swiadectwo ale ze skrupulami nie podajac tego
do jakis urzedow...
czy mam szanse zapomniec o istnieniu tego incydentu??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2005-02-25 20:24:26
Temat: Re: art.52 i swiadectwo pracy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia 25 Feb 2005 20:14:40 +0100, "bugaj"
<r...@o...pl> zakodował:
>doszlo do tego ze szef wystawil mi swiadectwo pracy z art 52(nieslusznie),
Czyli co, nie zostałeś zwolniony za naruszenie podstawowych
obowiązków? Dostałeś "zwykłe" wypowiedzenie i dopiero na świadectwie
art. 52?
Skoro uważasz, że na świadectwie jest błąd, to powienieneś:
Art. 97
§ 2^1. Pracownik może w ci?gu 7 dni od otrzymania ?wiadectwa pracy
wyst?pić z wnioskiem do pracodawcy o sprostowanie ?wiadectwa. W razie
nieuwzględnienia wniosku pracownikowi przysługuje, w ci?gu 7 dni od
zawiadomienia o odmowie sprostowania ?wiadectwa pracy, prawo
wyst?pienia z ż?daniem jego sprostowania do s?du pracy.
>powiedzial ze nie powiadomil zadnych innych instytucji w postaci np zusu wiec
Bo niby kogo miałby powiadamiać??
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
5. Data: 2005-02-25 21:37:21
Temat: Re: art.52 i swiadectwo pracy
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Pewnego słonecznego/deszczowego dnia bugaj <r...@o...pl>
wystukał[a]:
> a zeby zaspokoic twoja ciekawosc:wina byla wspolna ale ja dostaje po
> d...on chce mi dokopac wystawiajac takie swiadectwo ale ze
> skrupulami nie podajac tego do jakis urzedow...
Pracodawca jak zwalnia kogoś to nie podaje przyczyny zwolnienia do
urzędów. Jedynie robi wyrejestrowanie pracownika z ZUS (z przyczyną:
ustatnie stosunku pracy), no i po dokonaniu ostatniej wypłaty dla
ciebie, wysyła pit 11 do US (i do ciebie również, na tym picie nie ma
podanej przyczyny).
> czy mam szanse zapomniec o istnieniu tego incydentu??
Zależy jak długo pracowałeś u tego pracodawcy. Jeżeli dość długo to
szkoda by było tracić tyle okresu w cv. Jest jednak wyjście niejako
'łagodzące' art. 52. Jak miałeś łączone umowy (podpisanych kilka umów:
na czas próbny, określony) to do każdej z tych umów możesz zażądać
wydania świadectwa pracy (i wtedy przyczyną rozwiązania umowy będzie 'z
upływem czasu na jaki została zawarta'). Fakt, to że chcesz takie
świadectwo (międzyumowami) powinieneś zgłosić najpóźniej w ostatnim dniu
umowy, ale są opinie, że nawet jak o wiele później tego zażądasz to
pracodawca nie może odmówić wydania świadectwa, gdyż jest to jego
podstawowy obowiązek (nie wiem czy na to nie ma wyroku trybunału).
Pozdrawiam
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
6. Data: 2005-02-25 22:03:08
Temat: Re: art.52 i swiadectwo pracy
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia 25 Feb 2005 20:14:40 +0100, bugaj <r...@o...pl> napisał:
> powiedzial ze nie powiadomil zadnych innych instytucji w postaci np zusu
Czyli nie odprowadzal skladek za okres gdy pracowales (bez twojej zgody) -
jesli to dluzszy okres czasu to warto powalczyc.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
7. Data: 2005-02-25 23:58:35
Temat: Re: art.52 i swiadectwo pracy
Od: "..alda.." <w...@w...pl.wytnijcyferki>
Użytkownik "bugaj" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6525.000012fd.421f7920@newsgate.onet.pl...
> doszlo do tego ze szef wystawil mi swiadectwo pracy z art 52(nieslusznie),
> powiedzial ze nie powiadomil zadnych innych instytucji w postaci np zusu
wiec
> nikt nie wie o tym ze takie swiadectwo mam wystawione,poradzil mi zebym
zaczal
> wszystko od nowa i nie przyznawal sie ze gdzies pracowalem..czy tak
mozna?a co
> z urzedem pracy?czy moge to ukryc i faktycznie udawac ze tego nie
bylo?prosze o
> odpowiedz...
Nie wiem czy to dotyczy Twojego przypadku ale moze przeczytaj:
http://www.gazetaprawna.pl/cykle/cykl.html?cykl_id=2
&dok=1363.2.9.1.24.3.0.1.htm
O wydaniu swiadectwa zadnego urzedu sie nie informuje, wydaje sie tylko
papier pracownikowi.
Przy kontroli Inspektor Pracy moze takie swiadectwo ogladac [ o ile je
dostanie].
Jesli sugeruje zeby nie przyznawac sie do papieru i do pracy no to moim
zdaniem cos kreci.
Jesli mowi ze nie powiadomil zadnych instytucji to pytanie: nie powiadomil o
swiadectwie czy nie powiadomil o tym ze w ogole Cie zatrudnia?
Jesli to pierwsze to sciemnia. Odpadnie Ci wtedy okres skladkowy i do
urlopu.
Jesli to drugie, to moze nie placil Zusu i podatkow za Ciebie, dlatego
nalega zebys o tym zapomnial.
Ja bym zadzwonila po porade do PIP, ale to juz sam musisz przemyslec.
pozdrawiam
alda