Witam serdecznie

Piszę do Was na grupę, z uwagi na fakt, że znajduje się na niej z pewnością
grupa osób, które są lub były osobami bezrobotnymi.
Chciałabym uzyskać odpowiedź na pytanie jakiego rodzaju pomocy oczekiwania
mają osoby bezrobotne względem Zespołu ds. osób bezrobotnych znajdującego
się w Ośrodku Pomocy Społecznej.
Nadmieniam, że nie chodzi o przejęcie zadań wykonywanych przez Urzędy Pracy.

Interesuje mnie to, jakie zadania powinien realizować ww. Zespół, aby wyjść
naprzeciw oczekiwaniom bezrobotnym.
Co innego oprócz:
- poradnictwa zawodowego,
- pomocy w skierowaniu na terapię,
- pomoc w pośrednictwie między bezrobotnym, a pracodawcą,
- wsparcia
może wykonywać stworzony Zespół, aby bezrobotny, który do niego się zgłosi
będzie zadowolony z jego istnienia (oczywiście nie może gwarantować
znalezienia pracy na miejscu).

Być może większość z Was spotkała się z takim Zespołem, dlatego też proszę o
wszelkie informacje.
Tworzony w moim mieście Zespół ma być nie tylko z nazwy Zespołem, ma przede
wszystkim wyjść na przeciw osobom bezrobotnym.

Pozdrawiam

Jeanne

do góry

Użytkownik "Jeanne" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cl81rp$5v8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie
> Piszę do Was na grupę, z uwagi na fakt, że znajduje się na niej z
> pewnością grupa osób, które są lub były osobami bezrobotnymi.
> Chciałabym uzyskać odpowiedź na pytanie jakiego rodzaju pomocy oczekiwania
> mają osoby bezrobotne względem Zespołu ds. osób bezrobotnych znajdującego
> się w Ośrodku Pomocy Społecznej.
> Nadmieniam, że nie chodzi o przejęcie zadań wykonywanych przez Urzędy
> Pracy. Interesuje mnie to, jakie zadania powinien realizować ww. Zespół,
> aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom bezrobotnym.
> Co innego oprócz:
> - poradnictwa zawodowego,
> - pomocy w skierowaniu na terapię,
> - pomoc w pośrednictwie między bezrobotnym, a pracodawcą,
> - wsparcia
> może wykonywać stworzony Zespół, aby bezrobotny, który do niego się zgłosi
> będzie zadowolony z jego istnienia (oczywiście nie może gwarantować
> znalezienia pracy na miejscu).
> Być może większość z Was spotkała się z takim Zespołem, dlatego też
> proszę o wszelkie informacje.
> Tworzony w moim mieście Zespół ma być nie tylko z nazwy Zespołem, ma
> przede wszystkim wyjść na przeciw osobom bezrobotnym.
> Pozdrawiam
> Jeanne

nie spotkałem sie z czymś takim ... IMO to dublowanie etatów z ośrodkiem
pomocy społecznej i urzędem pracy

bo jedyne czego potrzebowałem to znaleźć jak najszybciej prace
gdybym nie znalazł pracy - potrzebował bym pomocy finansowej ale raczej poza
zakresem dostępności w ośrodkach pomocowych,

inna sprawą jest pomoc terapeutyczna... w sumie .. chyba była by
przydatna... jak również pomoc prawna i pomoc w zakresie doradztwa .. np co
zrobić z zaciągneitym kredytem w sytuacji nagłej utraty pracy itp.

ale wszystkie te działanie nie są potrzebne w przypadku skutecznego i
uczciwego wykonywania swoich obowiązków przez UP

i raczej na tym skupił bym ewentualny budżet miasta a nei na kreowaniu
nowych bytów...


--
Pozdrawiam
Piotr Żebrowski

do góry

Dnia Thu, 21 Oct 2004 13:13:12 +0200, Piotr Żebrowski
<p...@o...pl> napisał:

> ale wszystkie te działanie nie są potrzebne w przypadku skutecznego i
> uczciwego wykonywania swoich obowiązków przez UP
> i raczej na tym skupił bym ewentualny budżet miasta a nei na kreowaniu
> nowych bytów...
>

W sumie masz racje.
Tak wyglada, jakby wydzielono komorke, bo ktos dojrzal do
"kierownikowania" a nie dlatego, ze trzeba wydzielic ludzi do konkretnych
zadan.


--
Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/

do góry

Jeszcze jeden interesik do zarabiania na bezrobotnych. Urzędy pracy pełne są
osób zatrudnionych do "obsługi" bezrobotnych - jak się zgłaszam co miesiąc
to obsługują mnie dwie panie u których składam oświadczenia że dalej to
samo. I nic z tego nie wynika, na pytanie co zrobić żeby pracować to się
okazuje że to pytanie nie do nich! Od tego jest inna pani która rozkłada
ręce i kieruje do pośredniaka przy UP w którym następna pani mówi że nie od
niej zależy ilość ofert i kieruje do innej pani która może skierować na
kursy ale jej akurat niema bo poszła do sklepu po bułeczki dla pozostałych
pań, i trzeba czekać. po godzinie okazuje się że można iść na kurs pt. jak
się ubrać i przygotować do rozmowy wstępnej. Ale Q..rcze z kim tu rozmawiać
wstępnie!!!!!!
pozdrawiam wszystkich bezrobotnych (ja już 1,5 roku)
Użytkownik "Jeanne" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cl81rp$5v8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie
>
> Piszę do Was na grupę, z uwagi na fakt, że znajduje się na niej z
pewnością
> grupa osób, które są lub były osobami bezrobotnymi.
> Chciałabym uzyskać odpowiedź na pytanie jakiego rodzaju pomocy oczekiwania
> mają osoby bezrobotne względem Zespołu ds. osób bezrobotnych znajdującego
> się w Ośrodku Pomocy Społecznej.
> Nadmieniam, że nie chodzi o przejęcie zadań wykonywanych przez Urzędy
Pracy.
>
> Interesuje mnie to, jakie zadania powinien realizować ww. Zespół, aby
wyjść
> naprzeciw oczekiwaniom bezrobotnym.
> Co innego oprócz:
> - poradnictwa zawodowego,
> - pomocy w skierowaniu na terapię,
> - pomoc w pośrednictwie między bezrobotnym, a pracodawcą,
> - wsparcia
> może wykonywać stworzony Zespół, aby bezrobotny, który do niego się zgłosi
> będzie zadowolony z jego istnienia (oczywiście nie może gwarantować
> znalezienia pracy na miejscu).
>
> Być może większość z Was spotkała się z takim Zespołem, dlatego też proszę
o
> wszelkie informacje.
> Tworzony w moim mieście Zespół ma być nie tylko z nazwy Zespołem, ma
przede
> wszystkim wyjść na przeciw osobom bezrobotnym.
>
> Pozdrawiam
>
> Jeanne
>
>
>
>
>

do góry

Użytkownik "jurekh" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cl88uf$be8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jeszcze jeden interesik do zarabiania na bezrobotnych. Urzędy pracy
pełne są
> osób zatrudnionych do "obsługi" bezrobotnych - jak się zgłaszam co
miesiąc
> to obsługują mnie dwie panie u których składam oświadczenia że dalej to
> samo. I nic z tego nie wynika, na pytanie co zrobić żeby pracować to się
> okazuje że to pytanie nie do nich! Od tego jest inna pani która rozkłada
> ręce i kieruje do pośredniaka przy UP w którym następna pani mówi że nie
od
> niej zależy ilość ofert i kieruje do innej pani która może skierować na
> kursy ale jej akurat niema bo poszła do sklepu po bułeczki dla
pozostałych
> pań, i trzeba czekać. po godzinie okazuje się że można iść na kurs pt.
jak
> się ubrać i przygotować do rozmowy wstępnej. Ale Q..rcze z kim tu
rozmawiać
> wstępnie!!!!!!
> pozdrawiam wszystkich bezrobotnych (ja już 1,5 roku)

Ciekawe kiedy trafi do tych na wiejskiej, że są za wysokie koszty pracy
(zusy, srusy i pierdusy). A tamci jeszcze chcą zus przedsiębiorcom
podnosić. Chyba żeby mieli na utrzymanie tego stadka urzędowników w PUPach
i innych takich pomocach i ośrodkach.
Pozdr.

do góry

Użytkownik "Piotr Żebrowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cl85k4$b7f$1@news.onet.pl...
(...)
> nie spotkałem sie z czymś takim ... IMO to dublowanie etatów z ośrodkiem
> pomocy społecznej i urzędem pracy
(...)
> i raczej na tym skupił bym ewentualny budżet miasta a nei na kreowaniu
> nowych bytów...

Rzecz w tym, że nie byłyby zatrudniane do tego nowe osoby, więc nie tworzono
by nowych etatów. Po prostu osoby już zatrudnione otrzymałyby dodatkowe
specjalistyczne zadania.

Pozdrawiam

Jeanne

do góry