-
1. Data: 2004-02-02 11:42:25
Temat: Zaległe wynagrodzenie
Od: "Cea" <c...@o...pl>
Witam.
17 grudnia ubiegłego roku rozwiązałem z moim pracodawcą
umowę o pracę bez okresu wypowiedzenia i za porozumieniem
stron. Pracowałem od 1 grudnia. Dostałem już pocztą świadectwo
pracy i PIT, natomiast jak do dzisiaj (2 luty) nie dostałem wynagrodzenia
za grudzień (ponad 800zł).
Dzwonię do firmy, a oni ciągle mówią, "że w tym tygodniu będzie
przelew" i tak od grudnia. Nie mam do nich już cierpliwości i głupio
mi tak co tydzień dzwonić. Czy mam wysłać jakiś oficjalny list, czy
też bez ostrzeżenia skierować sprawę do sądu pracy, a może jest
jakaś inna możliwość "przyciśnięcia" pracodawcy.
Celk
-
2. Data: 2004-02-02 12:00:39
Temat: Re: Zaległe wynagrodzenie
Od: Jerzy Dusk <vesper@USUŃMAJUSKUŁYbci.pl>
Cea [c...@o...pl] pisze:
[...]
>Witam.
>Dzwonię do firmy, a oni ci?gle mówi?, "że w tym tygodniu będzie
>przelew" i tak od grudnia. Nie mam do nich już cierpliwo?ci i głupio
>mi tak co tydzień dzwonić. Czy mam wysłać jaki? oficjalny list, czy
>też bez ostrzeżenia skierować sprawę do s?du pracy, a może jest
>jaka? inna możliwo?ć "przyci?nięcia" pracodawcy.
Nie daj się; ja bym zapytał jakie są przyczyny opóźnienia, a potem
napomknąłbym, że w takim razie nie chcę, ale będę zmuszony dochodzić
wypłaty drogą prawną - czy tego chcą?
--
Jerzy
-
3. Data: 2004-02-02 12:19:00
Temat: Re: Zaległe wynagrodzenie
Od: "Cea" <c...@o...pl>
> Nie daj się; ja bym zapytał jakie są przyczyny opóźnienia, a potem
> napomknąłbym, że w takim razie nie chcę, ale będę zmuszony dochodzić
> wypłaty drogą prawną - czy tego chcą?
>
>
> --
>
> Jerzy
Za każdym razem jak dzwonię, to odbiera ktoś inny, przeprasza za
opóźnienie, mówi, że zaraz się tą zajmie i zadzwoni jak będzie przelew.
Dzwonili co prawda już 2 razy i dyktowałem im swój nr konta, bo
dziwnym trafem go gubią ;-).
Ostatnio obiecywali na 100%, że do 23 stycznia będą pieniądze na
koncie i od tamtego momentu cisza.
Wysłałem nawet SMSa do kierownika regionalnego, aby uregulował
tą sprawę do końca stycznia, ale ten nawet nie odpowiedział.
Według mnie szkoda już tam dzwonić, bo wygląda, że nikt nic nie
wie i mają mnie w d....
-
4. Data: 2004-02-02 12:50:44
Temat: Re: Zaległe wynagrodzenie
Od: "Dieter" <t...@p...onet.pl>
Odpusc sobie ta kase, nic nie zrobisz, a juz w sadzie to na pewno. Sprawa
potrwa okolo 6 miesiecy, pozniej odwolania, nerwy.
Dieter
-
5. Data: 2004-02-02 13:36:10
Temat: Re: Zaległe wynagrodzenie
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 04-02-02 12:42, osoba przedstawiająca się jako "Cea" napisała:
> stron. Pracowałem od 1 grudnia. Dostałem już pocztą świadectwo
> pracy i PIT, natomiast jak do dzisiaj (2 luty) nie dostałem wynagrodzenia
> za grudzień (ponad 800zł).
Jedno pytanie. Z tego co napisałeś to pracowałeś w tej firmie od 1 do 17
grudnia i nie otrzymałeś wynagrodzenia. Za co w takim razie otrzymałeś
PIT? IMHO podstawą do zrobienia PIT jest podpisana lista płac z datą
wypłaty w danym roku podatkowym lub wyciąg bankowy z tegoż roku.
Może ktoś tą kasę odebrał "za Ciebie"?
Pozdrawiam
--
_ _ _
_|_|_ //\ Paweł Kruk : peka1972(at)gazeta(punkt)pl //\
(o o) // / ICQ:288966854 // Mozilla 1.5PL // GG:2091615 // /
ooO--(_)--Ooo--// /---------------//---------------//-------------// /-
-
6. Data: 2004-02-02 15:04:36
Temat: Re: Zaległe wynagrodzenie
Od: "Cea" <c...@o...pl>
> Jedno pytanie. Z tego co napisałeś to pracowałeś w tej firmie od 1 do 17
> grudnia i nie otrzymałeś wynagrodzenia. Za co w takim razie otrzymałeś
> PIT? IMHO podstawą do zrobienia PIT jest podpisana lista płac z datą
> wypłaty w danym roku podatkowym lub wyciąg bankowy z tegoż roku.
> Może ktoś tą kasę odebrał "za Ciebie"?
Niestety nic nie podpisywałem.
Z resztą z tego co wiem, lista płac przychodziła faksem do kierownika
punktu, a wynagrodzenie płacił on prosto ze sklepowej kasy do
ręki pracownika...
Z PITu wygląda, że odprowadzono mi zaliczkę na podatek od pensji,
której nie otrzymałem ;-)