Tym razem o British Airways. Cytat z bbc

Bileterzy i bagażowi obawiają się, że elektroniczny system rejestrowania
obecności w pracy doprowadzi do tego, że pracownicy będą odsyłani do domu w
okresie mniejszego obciążenia pracą i zmuszani do pracy po godzinach, gdy
ruch będzie duży. Podstawą naliczania płacy ma być liczba godzin pracy w
ciągu roku, a nie dniówka.

Związkowcy twierdzą, że doprowadzi to do zachwiania równowagi pomiędzy
pracą, a życiem prywatnym.

do góry

"MC" <m...@g...pl> writes:

> Tym razem o British Airways. Cytat z bbc
>
> Bileterzy i bagażowi obawiają się, że elektroniczny system rejestrowania
> obecności w pracy doprowadzi do tego, że pracownicy będą odsyłani do domu w
> okresie mniejszego obciążenia pracą i zmuszani do pracy po godzinach, gdy
> ruch będzie duży. Podstawą naliczania płacy ma być liczba godzin pracy w
> ciągu roku, a nie dniówka.
>
> Związkowcy twierdzą, że doprowadzi to do zachwiania równowagi pomiędzy
> pracą, a życiem prywatnym.

no i pewnie jak zwiazkowi beda sie zbyt upierac i paralizowac
strajkami funkcjonowanie linii, to BA zwolnia tych protestujacych i
zatrudnia na ich miejsce ludzi na zlecenie...

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2vftnieot.fsf@pierdol.ninka.net...

> no i pewnie jak zwiazkowi beda sie zbyt upierac i paralizowac
> strajkami funkcjonowanie linii, to BA zwolnia tych protestujacych i
> zatrudnia na ich miejsce ludzi na zlecenie...

Uwazasz, ze to jest ok. Bez jaj - nie mozesz byc az tak bardzo zakrecona


--
Pozdro
Da:-)Za
GG#2164759
d...@w...pl

do góry

Użytkownik "Da:-)Za" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bg2dn9$l93$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
> news:m2vftnieot.fsf@pierdol.ninka.net...
>
> > no i pewnie jak zwiazkowi beda sie zbyt upierac i paralizowac
> > strajkami funkcjonowanie linii, to BA zwolnia tych protestujacych i
> > zatrudnia na ich miejsce ludzi na zlecenie...
>
> Uwazasz, ze to jest ok. Bez jaj - nie mozesz byc az tak bardzo zakrecona
>
Ehhh, nastepny ktory czyta i nie wie co. Gdzie Nina napisala ze jest to ok?
Stwierdzila smutny fakt. Zreszta zgadzam sie z nia w calej rozciaglosci -
imo zwiazki zawodowe wiecej popsuja niz naprawia.
/p

do góry

Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bg2ghj$4g9$1@news.onet.pl...
>
> Ehhh, nastepny ktory czyta i nie wie co. Gdzie Nina napisala ze jest to
ok?
> Stwierdzila smutny fakt. Zreszta zgadzam sie z nia w calej rozciaglosci -
> imo zwiazki zawodowe wiecej popsuja niz naprawia.
> /p
Ja tylko chciałem zwrócić uwagę na argument. Sformułowanie "zachwianie
równowagi pomiędzy pracą, a życiem prywatnym." ma swoją moc.

do góry

"Da:-\)Za" <d...@w...pl> writes:

> Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
> news:m2vftnieot.fsf@pierdol.ninka.net...
>
> > no i pewnie jak zwiazkowi beda sie zbyt upierac i paralizowac
> > strajkami funkcjonowanie linii, to BA zwolnia tych protestujacych i
> > zatrudnia na ich miejsce ludzi na zlecenie...
>
> Uwazasz, ze to jest ok. Bez jaj - nie mozesz byc az tak bardzo zakrecona

uwazam, ze pracodawca MA PRAWO zwolnic pracownikow - nawet wszystkich
- podobnie jak pracownicy maja prawo odejsc do innej pracy.

Firm nie otwiera sie po to, zeby zatrudniac bezrobotnych ale po to,
zeby zarabiac pieniadze.
Az sie dziwie, ze musze takie oczywiste rzeczy tlumaczyc.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) napisał(a):

> "MC" <m...@g...pl> writes:
>
> > Tym razem o British Airways. Cytat z bbc
> >
> > Bileterzy i bagażowi obawiają się, że elektroniczny system rejestrowania
> > obecności w pracy doprowadzi do tego, że pracownicy będą odsyłani do
domu w
> > okresie mniejszego obciążenia pracą i zmuszani do pracy po godzinach, gdy
> > ruch będzie duży. Podstawą naliczania płacy ma być liczba godzin pracy w
> > ciągu roku, a nie dniówka.
> >
> > Związkowcy twierdzą, że doprowadzi to do zachwiania równowagi pomiędzy
> > pracą, a życiem prywatnym.
>
> no i pewnie jak zwiazkowi beda sie zbyt upierac i paralizowac
> strajkami funkcjonowanie linii, to BA zwolnia tych protestujacych i
> zatrudnia na ich miejsce ludzi na zlecenie...
>

A chciałabyś latać takimi liniami lotniczymi, gdzie się właśnie wywaliło pół
załogi i zatrudniło jakieś tanie bractwo na umowę-zlecenie ? Bo ja nie -
obawiam się, że ten świat jest dużo bardziej skomplikowany niż ci się
wydaje. Najlepszą metodą są negocjacje, a nie zwalnianie-zatrudnianie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2oezfgj7s.fsf@pierdol.ninka.net...

> uwazam, ze pracodawca MA PRAWO zwolnic pracownikow - nawet wszystkich
> - podobnie jak pracownicy maja prawo odejsc do innej pracy.
>
> Firm nie otwiera sie po to, zeby zatrudniac bezrobotnych ale po to,
> zeby zarabiac pieniadze.
> Az sie dziwie, ze musze takie oczywiste rzeczy tlumaczyc.

Jesli naprawde tak uwazasz - to zycze Ci abys znalazla sie kiedys
w sytuacji dziewczyny z zabitej dechami dziury z pracujacej w markecie na
3/4 etatu
za 450 zl netto - z nieplatnymi nadgodzinami i dojazdem do pracy 30 km.
Jak uwazasz jakie tego typu dziewczyny maja perspektywy i mozliwosci - ja
mysle ze raczej niewielkie-
i durne gadanie *ja ci sie nie podoba to prace sobie zmien* doprowadza mnie
do szewskiej pasji.
Kodeks pracy wymyslono (tez) aby takich ludzi chronic - nie wszyscy maja
taka sile przebicia i sa tacy
przedsiebiorczy jak Ty. Moze sugerujesz powrot do niewolnictwa lu
feudalizmu - z Twoich wypowiedzi
wnioskuje, ze taka ideologia jest Ci bliska.


--
Pozdro
Da:-)Za
GG#2164759
d...@w...pl

do góry

Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2vftnieot.fsf@pierdol.ninka.net...
> "MC" <m...@g...pl> writes:
>
>
> no i pewnie jak zwiazkowi beda sie zbyt upierac i paralizowac
> strajkami funkcjonowanie linii, to BA zwolnia tych protestujacych i
> zatrudnia na ich miejsce ludzi na zlecenie...

W Polsce nie tak łatwo zwolnić związkowca oj nie tak łatwo

do góry

"Da:-\)Za" <d...@w...pl> writes:

> Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
> news:m2oezfgj7s.fsf@pierdol.ninka.net...
>
> > uwazam, ze pracodawca MA PRAWO zwolnic pracownikow - nawet wszystkich
> > - podobnie jak pracownicy maja prawo odejsc do innej pracy.
> >
> > Firm nie otwiera sie po to, zeby zatrudniac bezrobotnych ale po to,
> > zeby zarabiac pieniadze.
> > Az sie dziwie, ze musze takie oczywiste rzeczy tlumaczyc.
>
> Jesli naprawde tak uwazasz - to zycze Ci abys znalazla sie kiedys
> w sytuacji dziewczyny z zabitej dechami dziury z pracujacej w markecie na
> 3/4 etatu
> za 450 zl netto - z nieplatnymi nadgodzinami i dojazdem do pracy 30 km.

no i czego niby to mnie mialoby nauczyc? moze w dokladnie takiej
sytuacji nie bylam, ale dosc podobnej: praca na zlecenie za 600 zl
brutto w wawie (pare lat temu) i brak mieszkania - dojazdy z lodzi do
warszawy i spowrotem codziennie. nie 30 a 130 km plus jeszcze z dworca
centralnego na ursynow do pracy.

i wiesz co? nauczylo mnie to przynajmniej tego, ze jak sama o swoja
przyszlosc nie zadbam i cos z tym nie zrobie, to nikt za mnie tego nie
zrobi.

doswiadczenia w zyciu ludzie maja rozne, razlepsze raz gorsze. to, co
z nich wyniesiesz i co sie nauczysz, zalezy od ciebie.

jednym zle doswiadczenia sluza do ciaglego narzekania, a innym robia
za motywacje do tego, zeby sie juz wiecej nie powtorzyly.

> Jak uwazasz jakie tego typu dziewczyny maja perspektywy i mozliwosci - ja
> mysle ze raczej niewielkie-
> i durne gadanie *ja ci sie nie podoba to prace sobie zmien* doprowadza mnie
> do szewskiej pasji.

a niech cie doprowadza.

jednakowoz, szewska pasja ani mnie nie przekonasz, ani innych, ani tym
dziewczynom bez szans, o ktorych los sie tak martwisz, nie pomozesz.

natomiast niewatpliwie wyladujesz swoja agresje w ten sposob.

> Kodeks pracy wymyslono (tez) aby takich ludzi chronic - nie wszyscy maja
> taka sile przebicia i sa tacy
> przedsiebiorczy jak Ty. Moze sugerujesz powrot do niewolnictwa lu
> feudalizmu - z Twoich wypowiedzi
> wnioskuje, ze taka ideologia jest Ci bliska.

chwyt ponizej pasa. nic takiego nie sugeruje i ideologia taka nie jest
mi bliska.

ale to tak fajnie cos taiego zasugerowac, a nuz sie ktos na to zlapie
i nabierze o mnie zlego mniemania, a ty bedziesz zadowolony?
czyz to nie piekne?

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry