Użytkownik "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bn64t0$t96$1@inews.gazeta.pl...
> Można prosić o podstawę prawną tego twierdzenia?

Mam cos.


"1. Miesieczny zasilek chorobowy, z zastrzezeniem ust. 2, wynosi 80%
podstawy wymiaru zasilku.
2. Miesieczny zasilek chorobowy wynosi 100% podstawy wymiaru zasilku, jezeli
niezdolnosc do pracy:
1) przypada w okresie ciazy,
2) powstala wskutek wypadku w drodze z pracy lub do pracy,
3) trwa nieprzerwanie ponad 90 dni, poczawszy od 91 dnia tej niezdolnosci."
Art. 11 Ustawy z dnia 25.06.1999 o świadczeniach pienieznych z ubezpieczenia
spolecznego w razie choroby i macierzynstwa

m.

do góry

Użytkownik "patttka" <p...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:3F968CC6.8080608@nospam.gazeta.pl...
>
> Bedac w 3 miesiacu ciazy dostalam zwolnienie lekarskie (1,5 tyg. w
> czerwcu), lekarka nie zaznaczyla na zwolnieniu, ze jest to zwolnienie
> platne w 100%. Ja nie wiedzialam, ze zwolnienia w ciazy sa pelnoplatne
> (dopiero niedawno o tym przeczytalam), z tego powodu stracilam ladnych
> pare stowek. :( Czy da sie to teraz jakos wyrownac? Jakies dostarczenie
> zaswiadczenia od lekarza, korekta w ksiegowosci...

Własnie czytam coś takiego... W skrócie:

W piśmie z 12.8.97 znak SZn-022-20/5/97 ZUS stwierdził że wurównanie zasiłku
choorbowego do 100% należy wypłacić z urzędu za okres nie dłuższy niż 6
mies. poprzedzających datę porodu (bez konieczności skłądania przez
pracownicę dodatkowych dokumentów). Natomiast prawo do 100% zasiłku
choorbowego za okres dłuższy niz 6 mies. może zostac ustalone na wniosek
pracownicy po udokumentowaniu przez nia okresu trwania ciąży (w formie
odrębnego zaswiadczenia lekarskiego stwierdzającego stan ciąży w danym
okresie).

Jeśli miałoby to być wynagrodzenie za czas choroby to wg. art.92 kp należy
się 100% - niezależnie od tego kto się pomylił po stwierdzeniu błędu należy
wyrównać.

Tyle wg mnie.

m.st.

do góry

| Mam cos.
|
|
| "1. Miesieczny zasilek chorobowy, z zastrzezeniem ust. 2, wynosi 80%
| podstawy wymiaru zasilku.
| 2. Miesieczny zasilek chorobowy wynosi 100% podstawy wymiaru zasilku,
jezeli
| niezdolnosc do pracy:
| 1) przypada w okresie ciazy,
| 2) powstala wskutek wypadku w drodze z pracy lub do pracy,
| 3) trwa nieprzerwanie ponad 90 dni, poczawszy od 91 dnia tej
niezdolnosci."
| Art. 11 Ustawy z dnia 25.06.1999 o świadczeniach pienieznych z
ubezpieczenia
| spolecznego w razie choroby i macierzynstwa

Ta sama ustawa:

Art. 57.
1. W zaświadczeniu lekarskim o czasowej niezdolności do pracy z powodu
choroby lub pobytu w stacjonarnym zakładzie opieki zdrowotnej informacje o
okolicznościach mających wpływ na prawo do zasiłku chorobowego lub jego
wysokość w myśl art. 7 pkt 2, art. 8, art. 9 ust. 2, _art. 11 ust. 2 pkt 1_
i art. 16 podaje się z zastosowaniem następujących kodów literowych:
2) kod B - oznacza niezdolność do pracy przypadającą w okresie ciąży,

2. W zaświadczeniu lekarskim, na pisemny wniosek ubezpieczonego, nie
umieszcza się kodu "B" i "D".

Proste wnioski:
1.Ubezpieczona, jeśli chce, informuje lekarza o stanie ciąży, przedkładając
ewentualnie stosowne zaświadczenie - lekarz wpisuje kod B.
2.Jeśli lekarz wie o ciąży, bo jest np. ginekologiem, stale leczy
ubezpieczoną i z "urzędu" powinien wpisać symbol B - ubezpieczona może
wnosić o niewpisywanie tego symbolu.

Postępowanie ubezpieczonej ma w tym momencie wpływ na wysokość zasiłku (do
90 dnia) - jeśli chce zataić przed pracodawcą stan ciąży, musi się pogodzić
z zasiłkiem 80%.
W opisanej sytuacji brak symbolu B na ZLA należy moim zdaniem traktować jako
oświadczenie woli ubezpieczonej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego, z
wszelkimi tego konsekwencjami.

Nie można zjeść ciastka i nadal je mieć.

--
Pozdrawiam

Andrzej K.

do góry

Użytkownik "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bn890t$mq0$1@inews.gazeta.pl...
> Proste wnioski:
> Postępowanie ubezpieczonej ma w tym momencie wpływ na wysokość zasiłku (do
> 90 dnia) - jeśli chce zataić przed pracodawcą stan ciąży, musi się
pogodzić
> z zasiłkiem 80%.
> W opisanej sytuacji brak symbolu B na ZLA należy moim zdaniem traktować
jako
> oświadczenie woli ubezpieczonej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego,
z
> wszelkimi tego konsekwencjami.

Zgadzam sie z tym.
Wniosek wiec taki, ze nawet jesli sie patttka zwroci do Zusu czy zakladu
pracy o wyrownanie tego to nic nie uzyska.

m.

do góry

Oberfeldkurat wrote:
[...]
> 2. W zaświadczeniu lekarskim, na pisemny wniosek ubezpieczonego, nie
> umieszcza się kodu "B" i "D".
>
> Proste wnioski:
> 1.Ubezpieczona, jeśli chce, informuje lekarza o stanie ciąży, przedkładając
> ewentualnie stosowne zaświadczenie - lekarz wpisuje kod B.
> 2.Jeśli lekarz wie o ciąży, bo jest np. ginekologiem, stale leczy
> ubezpieczoną i z "urzędu" powinien wpisać symbol B - ubezpieczona może
> wnosić o niewpisywanie tego symbolu.
>
> Postępowanie ubezpieczonej ma w tym momencie wpływ na wysokość zasiłku (do
> 90 dnia) - jeśli chce zataić przed pracodawcą stan ciąży, musi się pogodzić
> z zasiłkiem 80%.
> W opisanej sytuacji brak symbolu B na ZLA należy moim zdaniem traktować jako
> oświadczenie woli ubezpieczonej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego, z
> wszelkimi tego konsekwencjami.

Prostestuje! ;)

Ja *NIE* wnosilam o brak literki B (a lekarka-ginekolog)!

Chyba zapomniales przy swoim wnioskowaniu o *pisemnym wniosku
ubezpieczonego*, ktory to dopiero ma uprawniac do pominiecia literki B.
Rozumiem, ze ja (jako ubezpieczona) powinnam zlozyc pisemny wniosek i
dopiero wtedy lekarka moze pominac to nieszczesne B. *ZADNEGO*
(pisemnego ani ustnego!) mojego wniosku lekarka nie dostala!

> Nie można zjeść ciastka i nadal je mieć.

A tego nie rozumiem. :/

W zadnym przypadku nie chodzilo mi o zatajanie informacji w pracy, ja po
prostu nie wiedzialam o pewnych prawach przyslugujacych kobietom
ciezarnym (100% platnosc) - stad pominiecie literki B przez lekarke
*BEZ* uzgodnienia tego ze mna uwazam za jej blad i tylko pytam o
mozliwosc korekty tego...

Dzieki za przytoczone przepisy! :)

hej
patttka

do góry

magia/maggie wrote:
> Wniosek wiec taki, ze nawet jesli sie patttka zwroci do Zusu czy zakladu
> pracy o wyrownanie tego to nic nie uzyska.

IMO chyba mylisz przyczyne ze skutkiem (hint: brak literki B na
zwolnieniu nie oznacza zlozonego wniosku o pominiecie tej literki).

hej
patttka

do góry

Monika wrote:
> W piśmie z 12.8.97 znak SZn-022-20/5/97 ZUS stwierdził że wurównanie zasiłku
> choorbowego do 100% należy wypłacić z urzędu za okres nie dłuższy niż 6
> mies. poprzedzających datę porodu (bez konieczności skłądania przez
> pracownicę dodatkowych dokumentów). Natomiast prawo do 100% zasiłku
> choorbowego za okres dłuższy niz 6 mies. może zostac ustalone na wniosek
> pracownicy po udokumentowaniu przez nia okresu trwania ciąży (w formie
> odrębnego zaswiadczenia lekarskiego stwierdzającego stan ciąży w danym
> okresie).
>
> Jeśli miałoby to być wynagrodzenie za czas choroby to wg. art.92 kp należy
> się 100% - niezależnie od tego kto się pomylił po stwierdzeniu błędu należy
> wyrównać.
>
> Tyle wg mnie.

Dzieki za konkrety (w dodatku korzystne dla mnie :) ).

Wiedzac, ze jest jakas podstawa, musze teraz po prostu pomeczyc panie w
moim zakladzie pracy albo ZUSie.

hej
patttka

do góry

| > W piśmie z 12.8.97 znak SZn-022-20/5/97 ZUS | Dzieki za konkrety (w
dodatku korzystne dla mnie :) ).
|
| Wiedzac, ze jest jakas podstawa, musze teraz po prostu pomeczyc panie w
| moim zakladzie pracy albo ZUSie.

Obawiam się, że powoływanie się na pismo z okresu sprzed wejścia w życie
ustawy (1999r.) niewiele pomoże. Wtedy były inne zaświadczenia lekarskie i
rzeczywiście stan ciąży dokumentowało się odrębnym zaświadczeniem.

--
Pozdrawiam

Andrzej K.

do góry

Użytkownik "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bn8qab$m5j$1@inews.gazeta.pl...

> Obawiam się, że powoływanie się na pismo z okresu sprzed wejścia w życie
> ustawy (1999r.) niewiele pomoże. Wtedy były inne zaświadczenia lekarskie i
> rzeczywiście stan ciąży dokumentowało się odrębnym zaświadczeniem.

Tyle że w tam był przykład, który rozpoczynał się tak: 'Pracownica
przebywała na zwolnieniu lekaskim od 16 czerwca 2002 [...]' .
Obawa niepotrzebna ;)

m.st.

do góry