Dziś dostałam wyliczenie kapitalu poczatkowego i mam pare pytanie z tym
zwiazane.

Moze najpierw naświetlę sytuację. ZUS mi nie wyliczył pracy w 2 firmach (nie
moze jednoznacznie okreslic czy to okres skladkowy czy nieskladkowy), bo:

1) z firmy A nie dostarczyłam druku Rp-7 (dostali tylko umowe o prace i
świadectwo pracy). Przepracowalam tam łacznie niecałe 4 miesiące i pensja była
wtedy wysokości lacy minimalnej. Z jednej strony Firma nie zostala zlikwidowana
(z tego co wiem wtedy dokumenty laduja do jakiegoś archiwum), a z drugiej
strony nie wiem gdzie jej szukać.

2)firma B wg ZUSu ten zakład pracy nie figuruje w ewidencji platników skladek
(dostarczylam umowe o prace, swiadectwo pracy, w legitymacji ubezpieczeniowej
był odpowiedni wpis o wynagrodzeniu łacznie z chorobowym). Aha jesli ma to cos
ułatwić to nr NKP mam wbity do starego dowodu osobistego. Pracowałam tam 3
miesiace na pól etatu za polowe płacy minimalnej.

Od decyzji mogę sie odwolac do miesiaca potem jest ona wiąząca.


Czy jest sens sie upominać ? Bardziej mi chodzi o ten okres ubezpieczenia
(łącznie niecałe 7 miesiecy) niż o kwotę (na całe szczęscie od prawie 8 lat
dostaje pensję nieco powyżej średniej krajowej, wiec ta kwota no i tak za
bardzo nie podwyższy mojej emerytury). Co prawda do emerytury mi jeszcze daleko
(mam 32 lata) ale nie chce aby sie nagle okazało gdy osiagne wiek emerytalny,
że wlaśnie mi zabraklo tych 7 miesiecy do czegośtam. W koncu jako kobieta musze
sie liczyc z przerwami w pracy z tytułu ewentualnego urlopu macierzynskiego lub
wychowawczego. Oraz liczyc sie z tym ze moge kiedys byc w przyszlosci osoba
bezrobotna.

pozdrawiam,

Alicja


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl