-
1. Data: 2002-04-08 21:00:55
Temat: ZUS
Od: <l...@p...onet.pl>
Załóżmy taką sytuację: prowadzę własną działalność gospodarczą, płacę
comiesięczne kilkaset zł dla ZUS i nagla bach!...
a) zachorowałam na 3 misiące
b) zaszłam w ciążę
czy w którymkolwiek z tych przypadków mogę liczyć na jakieś pieniądze z ZUS
przy założeniu że nie likwiduję firmy ??
pozdr
:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-04-09 05:32:21
Temat: Re: ZUS
Od: "jarpol" <j...@a...pl>
wystarczy najpierw sprawdzic w ZUS czy od stycznia 1999 wszystkie deklaracje
sa zlozone prawidlowo i czy nie zalegasz z oplatami bo nawet 1 grosz
zaleglosci powoduje nie placenie swiadczen. A jesli wszystko gra to tylko
przedkladasz do ZUS zwolnienie lekarskie i listonosz przyniesie Ci
swiadczenie.Niekiedy dlugo sie czeka?.
pozdrawiam
Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1861.0000067f.3cb20507@newsgate.onet.pl...
> Załóżmy taką sytuację: prowadzę własną działalność gospodarczą, płacę
> comiesięczne kilkaset zł dla ZUS i nagla bach!...
>
> a) zachorowałam na 3 misiące
> b) zaszłam w ciążę
>
> czy w którymkolwiek z tych przypadków mogę liczyć na jakieś pieniądze z
ZUS
> przy założeniu że nie likwiduję firmy ??
>
> pozdr
>
> :)
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-04-09 19:30:52
Temat: Re: ZUS
Od: "Ewa_W" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1861.0000067f.3cb20507@newsgate.onet.pl...
> Załóżmy taką sytuację: prowadzę własną działalność gospodarczą, płacę
> comiesięczne kilkaset zł dla ZUS i nagla bach!...
>
> a) zachorowałam na 3 misiące
> b) zaszłam w ciążę
Wystarczy byc 180 dni ubezpieczonym (ciaglosc ubezpieczenia)
Sklada sie wniosek (specjalny druczek w zus-ie) i w raz z nim zwolnienie
lekarskie
Czeka sie na rozpatrzenie wniosku - jesli brak im jakichs dokumentow albo
cos innego nie bedzie sie zgadzac, to zus ma 30 dni (od ostatniej daty) na
rozpatrzenie wniosku - tzn. te 30 dni liczy sie np. od dnia komisji
lekarskiej albo doreczenie dokumentacji.
Co do ciazy, to nie wiem, ale mysle, ze zasady podobne jak ubezpieczonych ze
stosunku pracy - bo niby czemu inaczej?
Kazde zwolnienie (nawet kilka dni) jest uznawane przez zus (kiedys bylo to
min. 30 dni).
Aha - i za ten okres nie placi sie skladek zusowskich - sposob wyliczenia
skladki za pozostale dni miesiaca wylicza sie w sposob dosyc zagmatwany ;)
Pozdrawiam
Ewa
p.s.
Nie radze chorowac dluzej - zus wzywa na komisje lekarska i cofa zwolnienie.
Ja mialam taki przypadek - i pomimo przewleklej choroby zostalam pozbawiona
zasilku chorobowego (aha - jego wysokosc to 80% od podstawy ubezpieczenia
minus podatek 19%). Zmuszona bylam zawiesic dzialalnosc i teraz choruje juz
"na wlasna reke", nie jestem ubezpieczona, a do sadu nie mam juz ochoty z
nimi chodzic (sad cywilny, a nie sad pracy - taki jest aktualny stan
prawny). Sad pracy zajmuje sie zwolnieniem lekarskim, a zasilkiem - sad
cywilny.
-
4. Data: 2002-04-09 19:52:40
Temat: Re: ZUS
Od: "jarpol" <j...@a...pl>
nie nalezalo zawieszac firmy lecz popracowac dwa dni i znow rozpoczac
chorowanie.Albo jesli firma nie ma przerwy wiekszej jak 25 dni popracowac 2
dni i znow zaczac chorowac.
pozdrawiam
Użytkownik "Ewa_W" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8vffn$ggd$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1861.0000067f.3cb20507@newsgate.onet.pl...
> > Załóżmy taką sytuację: prowadzę własną działalność gospodarczą, płacę
> > comiesięczne kilkaset zł dla ZUS i nagla bach!...
> >
> > a) zachorowałam na 3 misiące
> > b) zaszłam w ciążę
>
> Wystarczy byc 180 dni ubezpieczonym (ciaglosc ubezpieczenia)
> Sklada sie wniosek (specjalny druczek w zus-ie) i w raz z nim zwolnienie
> lekarskie
> Czeka sie na rozpatrzenie wniosku - jesli brak im jakichs dokumentow albo
> cos innego nie bedzie sie zgadzac, to zus ma 30 dni (od ostatniej daty) na
> rozpatrzenie wniosku - tzn. te 30 dni liczy sie np. od dnia komisji
> lekarskiej albo doreczenie dokumentacji.
> Co do ciazy, to nie wiem, ale mysle, ze zasady podobne jak ubezpieczonych
ze
> stosunku pracy - bo niby czemu inaczej?
> Kazde zwolnienie (nawet kilka dni) jest uznawane przez zus (kiedys bylo to
> min. 30 dni).
> Aha - i za ten okres nie placi sie skladek zusowskich - sposob wyliczenia
> skladki za pozostale dni miesiaca wylicza sie w sposob dosyc zagmatwany ;)
>
> Pozdrawiam
> Ewa
>
> p.s.
> Nie radze chorowac dluzej - zus wzywa na komisje lekarska i cofa
zwolnienie.
> Ja mialam taki przypadek - i pomimo przewleklej choroby zostalam
pozbawiona
> zasilku chorobowego (aha - jego wysokosc to 80% od podstawy ubezpieczenia
> minus podatek 19%). Zmuszona bylam zawiesic dzialalnosc i teraz choruje
juz
> "na wlasna reke", nie jestem ubezpieczona, a do sadu nie mam juz ochoty z
> nimi chodzic (sad cywilny, a nie sad pracy - taki jest aktualny stan
> prawny). Sad pracy zajmuje sie zwolnieniem lekarskim, a zasilkiem - sad
> cywilny.
>
>