Witam.
Najmocniej wszystkich przepraszam za ten spam ale juz nie wytrzymuje,
dostaje kurw..bo mieszkam w Łodzi i niestety nie moge znależć żadnej pracy
od kilku miesięcy.
Człowiek tyle lat się uczy, poświęca tyle godzin na naukę by mieć jak
najlepsze oceny, kończy studia, chce wejść w dorosłe życie lecz niestety nie
może, bo w Łodzi nie ma miejsc pracy a jak są to tylko po znajomości. Mam 24
lata i ja już jestem zdesperowany a co mają powiedzieć ludzie po 40-stce,
którzy szukają pracy i muszą utrzymać całą rodzine.Kiedyś miałem marzenia,
żeby być przedstawicielem handlowym ale szybko mi one odeszły jak
pochodziłem na rozmowy i na tym się skończyło.
Pożniej pomyślałem, że chciałbym popracować w VF POLSKA (Wrangler), lecz jak
poszedlem z Cv i kobitka przeczytala, że ukończyłem studia wyższe to się
uśmiechnęła i powiedziała, że tu po studiach wyższych nie przyjmujemy
raczej.ISTNY CYRK!!!!.Teraz już myśle by być jakimś kierowcą, sprzedawcą
lecz bez ukladów nadal siedze w domu jak marnotrawny syn i dostaje śruby.
Ja naprawdę chcę pracować, jestem uczciwym, ambitnym, pracowitym młodym
człowiekiem, który pracy się nie boi, ma doświadczenie w sprzedaży
(pracowałem w salonie samochodowym na stanowisku sprzedawcy-jak studiowałem,
bo firma miała z tego profity)a teraz niestety.
Ahh współczuję wszystkim bezrobotnym, którzy skazani są na beznadzieją Łódź.
Jeszcze raz przepraszam za spam-wybaczcie.
--
Pozdrawiam
p...@t...net.pl
tel: 603441207
gg: 440087