On Thu, 17 Nov 2005 15:32:07 +0100, Qaws1 wrote:

>Witam,
>
>Jak wygląda sprawa wysyłania CV na "ślepo" do firm, ktore nie ogłaszały
>się że szukają pracownika.
>
>Czy ktoś z Was takie coś praktykuje/praktykował i czy odniosło to jakis
>skutek?
>
>No i jak to moze wyglądac w oczach przyszłego pracodawcy.

Ja praktykowałem, ale w innej formie. Raz wysłałem zapytanie do firmy,
czy czasem nie potrzebują pracownika na takie a takie stanowisko. Po
paru dniach poproszono o wysłanie CV, okazało się że ktoś zdecydował
że przydałby się dodatkowy pracownik i pracę zdobyłem. Innym razem
szukałem czegoś na kształt współpracy z firmami i też osiągnąłem
pozytywne efekty.
Część moich znajomych wysyła e-mail'e z zapytaniami o pracę i niczego
dziwnego w tym nie widzę. Sądzę że możesz liczyć się z dużym odezwem,
o ile napiszesz o co Ci dokładnie chodzi tzn. jaka praca
Cię interesuje.
Zresztą co Ci szkodzi spróbować?

--
pozdrawiam
Bremse

do góry

In article <dlilms$5dk$1@atlantis.news.tpi.pl>, qaws1
@sratatata.wp.sratatata.pl says...

> Nie az tak rozpaczliwie, ale dobrze by bylo znalesc szybciej niz
> pozniej, a co zrobic jak w okilicy jest niewiele interesujacych mnie
> ofert i do tego nowe ukazuja sie niezbyt czesto.

Przeniesc sie tam, gdzie ofert ukazuje sie wiecej i sa dla Ciebie
interesujace.

..:: fabio

do góry

Qaws1 napisał(a):
> Witam,
>
> Jak wygląda sprawa wysyłania CV na "ślepo" do firm, ktore nie ogłaszały
> się że szukają pracownika.
>
> Czy ktoś z Was takie coś praktykuje/praktykował i czy odniosło to jakis
> skutek?
>
> No i jak to moze wyglądac w oczach przyszłego pracodawcy.
>
Wysłałem na ślepo... i pracuję do dzisiaj zgodnie z oczekiwaniami.

Pozdrawiam

P

do góry

Użytkownik "Grzesiek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dlikbb$st6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>w sumie to zapomniałem kilku przecinków
> sic!!
> przepraszam
>
W sumie to powinienneś wrócic do 3 klasy. Tam uczą gramatyki języka
polskiego.

do góry

Dnia 17.11.2005 gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl> napisał/a:
> każdy sposób jest dobry pod warunkiem że jest skuteczny. samo wysłanie "w
> ciemno" wg mnie do skutecznych nie należy, lepiej jest zadzwonić, pogadać i
> przy spławianiu że "nie, nie prowadzimy rekrutacji" itp można zaproponować
> "to ja może prześlę swój życiorys" jest na pewno skuteczniejsze, bo już nie
> jesteś w pełni anonimową osobą
>
Ja tak wysyłałem. Wysłałem z 15 do firm które mnie interesowały.

Odewzała się jedna i okazało się, że kogoś takiego akurat potrzebują.


--

"Knowledge is never a crime"

do góry

ja mam inną metodę - roznoszę cv osobiście, nie na ślepo, ale po firmach z
interesującej mnie branży, efekt był taki, że raz mnie zatrudnili na próbę (
niestety nie zdałem egazminu), a innym razen zaprosili mnie na rozmowę
kwalifikacyjną. Wg mnie warto.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"What can be imagined, can be achieved"
"Qaws1" <q...@s...wp.sratatata.pl> wrote in message
news:dli49i$nh4$1@atlantis.news.tpi.pl...
| Witam,
|
| Jak wygląda sprawa wysyłania CV na "ślepo" do firm, ktore nie
ogłaszały
| się że szukają pracownika.

Sam sobie odpowiedz. Co jest bardziej prawdopodobne. Czy bardziej
prawdopodobne, że ktoś nigdzie tego nie ogłasza, ale akurat
potrzebuje jednej osoby i bardzo się ucieszy, że ktoś się zgłosił,
czy może bardziej prawdopodobne, że spośród 6000 osób, które
odpowiadają na ogłoszenie wybiorą właśnie Ciebie?

| No i jak to moze wyglądac w oczach przyszłego pracodawcy.
Nie wydaje mi się, żeby wszyscy pracodawcy byli tacy sami i myśleli
w taki sam sposób.


--
Pozdrawiam!
__________
Artur Adam Surowiec
+48 602 217 582
a...@...pl

do góry