Sytuacja wyglada tak:
pracuje w firmie, ktora miala w jednym miescie 3 oddzialy. Jeden z nich, w
ktorym pracowalem jako informatyk zlikwidowali z dniem 1 stycznia, a
dokladnie polaczony z drugim. Dzisiaj zaproponowano mi, ze w zwiazku z tym,ze
tam juz jest informatyk, moge pracowac jako Analityk, czyli robic
zestawienia, analizy, grzebac w bazach i wyciagac odpowiednie dane.
Pracuje juz kilka lat w tej firmie. Srednio mi odpowiada mi zaproponowane
stanowisko.
Beda musieli mi dac wypowiedzenie zmieniajace? Czyli bede musial
zdecydowac,czy podpisze nowa umowe czy odmówie jej podpisania jak rozumiem.
Czy jeśli nie zgodze sie na nowe warunki to wypowiedzenie bedzie z winy
pracodawcy i dostane odprawe ?
W koncu zlikwidowali moje stanowisko i proponuja mi zupelnie inne, lekko
zwiazane tylko z informatyką. Kwalifikacje mam zupelnie inne, wyzsze
wyksztalcenie informatyczne + troche kursow porobionych.

CZY DOSTANE ODPRAWE W RAZIE NIE PRZYJECIA NOWYCH WARUNKÓW?

PS. Układ zbiorowy gwarantuje nam, ze jesli wypowiedzenie bedzie z winy
pracodawcy, nalezy nam sie odprawa zgodnie z przepisami prawa.

BARDZO PROSZE O POMOC.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/