-
1. Data: 2005-04-28 19:38:59
Temat: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: "Aro1979" <a...@n...o2.pl>
Witam
Dzisiaj pracodawca oświadczył mi że nie da sie ze mna pracować i że w
związku z tym odchodze za porozumieniem stron z miesięcznym okresem
wypowiedzenia! To wszystko odbyło się w postaci rozmowy! Żadnych dokumentów!
W firmie zatrudniony byłem najpierw od 01.04.04 na 3 miesięcznym okresie
próbnym a potem dostałem umowe o pracę czyli od 01.07.04. Aż do dzisiajszego
oświadczenia! Jakie mam prawa co mi się należy a co mi się nie należy? W tym
okresie byłem dwa dni na urlopie! Jak się najlepiej zachować w takiej
sytuacji? Co zrobić aby jednak nie być na tym do końca stratnym? Pozdrawiam!
-
2. Data: 2005-04-28 19:49:46
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d4re42$daf$1@news.onet.pl Aro1979
<a...@n...o2.pl> pisze:
> Dzisiaj pracodawca oświadczył mi że nie da sie ze mna pracować i że w
> związku z tym odchodze za porozumieniem stron z miesięcznym okresem
> wypowiedzenia! To wszystko odbyło się w postaci rozmowy! Żadnych
> dokumentów! W firmie zatrudniony byłem najpierw od 01.04.04 na 3
> miesięcznym okresie próbnym a potem dostałem umowe o pracę czyli od
> 01.07.04. Aż do dzisiajszego oświadczenia! Jakie mam prawa co mi się
> należy a co mi się nie należy? W tym okresie byłem dwa dni na urlopie!
> Jak się najlepiej zachować w takiej sytuacji? Co zrobić aby jednak nie
> być na tym do końca stratnym?
Czekać. Nic nie robić (ew. przygotować dyktafon).
I taki drobiazg - jak za porozumieniem stron, to nie za wypowiedzeniem (i
odwrotnie). Znajomośc KP się kłania.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
3. Data: 2005-04-28 19:51:25
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> Dzisiaj pracodawca o?wiadczył mi że nie da sie ze mna pracować i że w
> zwi?zku z tym odchodze za porozumieniem stron z miesięcznym okresem
> wypowiedzenia! To wszystko odbyło się w postaci rozmowy! Żadnych dokumentów!
Nie podpisuj zadnego porozumienia stron. Ani się waż. To on ma ci dac
wypowiedzenie i ma na nim napisać powód zwolnienia.
--
Krzysiek, Krakow
-
4. Data: 2005-04-28 20:09:35
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: Domin <d...@o...pl>
On Thu, 28 Apr 2005 21:38:59 +0200, "Aro1979"
<a...@n...o2.pl> wrote:
>Witam
>Dzisiaj pracodawca oświadczył mi że nie da sie ze mna pracować
Zastanow sie czy moze Ci zarzucic jakies powazne uchybienia w
wykonywaniu pracy. Jesli tak, to lepiej przyjac taka oferte niz
swiadectwo pracy z dyscyplinarka.
Jesli nie ma podstaw do dyscyplinarki to za nic nie podpisuj zadnego
wypowiedzenia.
> i że w
>związku z tym odchodze za porozumieniem stron z miesięcznym okresem
>wypowiedzenia! To wszystko odbyło się w postaci rozmowy! Żadnych dokumentów!
Wypowiedzenie ze strony pracodawcy "musi" byc na papierze.
Poza tym jak przeciagniesz sprawe do poniedzialku to pamietaj ze na
1-dno miesiecznym okresie wypowiedzenia bedziesz pracowal do konca
czerwca. Wiec moze z nim jutro o tym nie dyskutowac tylko do tematu
wrocic w poniedzialek, albo wogole olac sprawe i pracowac dalej.
>W firmie zatrudniony byłem najpierw od 01.04.04 na 3 miesięcznym okresie
>próbnym a potem dostałem umowe o pracę czyli od 01.07.04. Aż do dzisiajszego
>oświadczenia! Jakie mam prawa co mi się należy a co mi się nie należy? W tym
>okresie byłem dwa dni na urlopie! Jak się najlepiej zachować w takiej
>sytuacji? Co zrobić aby jednak nie być na tym do końca stratnym? Pozdrawiam!
Wow.. to masz jeszcze jedna karte przetargowa.. niewykozystany urlop
za zeszly rok. Do konca marca powiniens byl wykozystac 9/12 rocznego
urlopu -2 dni (czyli caly urlop wypracowany przez Ciebie w 2004). A
teraz to w zasadzie juz za pozno i pracodawca zalega Ci z ekwiwalentem
za ten urlop. Mozesz mu przypomniec teraz zeby Ci zaplacil, albo jak
ccesz mu dokopac to zapros PIP.
Pozdrawiam
Dominik
-
5. Data: 2005-04-28 20:20:30
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>
>> Dzisiaj pracodawca oświadczył mi że nie da sie ze mna pracować
>> Jak się najlepiej zachować w takiej sytuacji? Co zrobić aby jednak
>> nie być na tym do końca stratnym?
> Czekać. Nic nie robić (ew. przygotować dyktafon).
> I taki drobiazg - jak za porozumieniem stron, to nie za
> wypowiedzeniem (i odwrotnie). Znajomośc KP się kłania.
A ja podałbym radę nieco inną chyba:
Wyciągnąć wnioski na przyszłość i poprawić się.
Jeżeli potraktuje to jak naukę - nie będzie stratny do końca :)
J.K.
--
====== kilka ofert zatrudnienia: www.zapraszam.pl/praca/ ======
1 września o 12.00 Warszawa, Meissnera 5 - otwarcie jubileuszowej
wystawy artysty Bronisława Tomeckiego: www.zapraszam.pl/exlibris/
-
6. Data: 2005-04-28 20:23:39
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: Piotr <a...@a...mil.pl>
Aro1979 wrote:
> Jak
> się najlepiej zachować w takiej sytuacji? Co zrobić aby jednak nie być na
> tym do końca stratnym?
Porozumienie stron jak sama nazwa wskazuje wymaga obopólnej zgody, więc
poprostu nie zgadzaj się na takie rozwiązanie i nic nie podpisuj - wtedy to
firma wypowie Ci umowę o pracę i będziesz do przodu o kasę za okres
wypowiedzenia (a jak mają Cię bardzo dość to może nawet ze świadczenia
pracy w czasie wypowiedzenia zwolnią). Niezależnie od tego czy podpiszesz
porozumienie stron czy to firma wypowie umowę należy ci się także zaległy
urlop.
Weź tylko pod uwagę jedną sytuację - jeśli odwaliłeś coś takiego że
pracodawca miałby podstawę żeby cię zwolnić dyscyplinarnie to wtedy
rzeczywiście lepiej załatwić sprawę honorowo i podpisać porozumienie stron
niż robić sobie plamę w życiorysie.
pozdrawiam
Piotr
-
7. Data: 2005-04-28 20:26:58
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Thu, 28 Apr 2005 21:38:59 +0200, "Aro1979"
<a...@n...o2.pl> zakodował:
>związku z tym odchodze za porozumieniem stron z miesięcznym okresem
>wypowiedzenia!
Powiedział "proponuję porozumienie stron" (wtedy musisz się zgodzić,
żeby zadziałało) czy "wypowiadam umowę" (ale wtedy powinno być na
piśmie)?
Tak czy inaczej - jak nie było świadków, to nie do udowodnienia - więc
formalnie nic się nie zdażyło.
>próbnym a potem dostałem umowe o pracę czyli od 01.07.04.
Na jaki czas?
>Jak się najlepiej zachować w takiej
>sytuacji?
Weź jutro urlop na żądanie - pracodawca nie może zwolnić Cię gdy
jesteś nieobecny w pracy a nieobecność jest usprawiedliwiona. A jeżeli
nie dostaniesz jutro wypowiedzenia, to pracujesz przynajmniej do końca
czerwca.
Na porozumienie stron się nie zgadzaj (sporo na tym byś stracił). A
jak już dostaniesz wypowiedzenie, to napisz co na nim stoi - to
zobaczymy, jak jest "mocne" i zgodne z prawem.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
8. Data: 2005-04-28 20:33:52
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:1076975458.20050428222030@nie.pisz.tu Jan Kowalski
<J...@n...pisz.tu> pisze:
>>> Dzisiaj pracodawca oświadczył mi że nie da sie ze mna pracować
>>> Jak się najlepiej zachować w takiej sytuacji? Co zrobić aby jednak
>>> nie być na tym do końca stratnym?
>> Czekać. Nic nie robić (ew. przygotować dyktafon).
>> I taki drobiazg - jak za porozumieniem stron, to nie za
>> wypowiedzeniem (i odwrotnie). Znajomośc KP się kłania.
> A ja podałbym radę nieco inną chyba:
Ależ proszę uprzejmie, to wolny kraj i udzielanie tylko niektórych porad
jest koncesjonowane.
> Wyciągnąć wnioski na przyszłość i poprawić się.
Skąd wnioskujesz, że to on (autor wątku) miałby sie poprawiać?
> Jeżeli potraktuje to jak naukę - nie będzie stratny do końca :)
Naukę, oczywiście, wyciągnąc warto i należy, choć nie jestem pewien, czy o
takiej samej nauce myślimy.
Ale ograniczyć straty w rzeczonej sytuacji można i bez tego.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
9. Data: 2005-04-28 21:22:05
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>
>>>> Dzisiaj pracodawca oświadczył mi że nie da sie ze mna pracować
>> Wyciągnąć wnioski na przyszłość i poprawić się.
> Skąd wnioskujesz, że to on (autor wątku) miałby sie poprawiać?
Z tego, że nie powiedział, iżby pracodawca nie miał słuszności. :)
>> Jeżeli potraktuje to jak naukę - nie będzie stratny do końca :)
> Naukę, oczywiście, wyciągnąc warto i należy, choć nie jestem pewien,
> czy o takiej samej nauce myślimy.
Pewnie nie.
J.K.
--
====== kilka ofert zatrudnienia: www.zapraszam.pl/praca/ ======
1 września o 12.00 Warszawa, Meissnera 5 - otwarcie jubileuszowej
wystawy artysty Bronisława Tomeckiego: www.zapraszam.pl/exlibris/
-
10. Data: 2005-04-28 21:53:54
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy i opcje?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:452417908.20050428232205@nie.pisz.tu Jan Kowalski
<J...@n...pisz.tu> pisze:
>>>>> Dzisiaj pracodawca oświadczył mi że nie da sie ze mna pracować
>>> Wyciągnąć wnioski na przyszłość i poprawić się.
>> Skąd wnioskujesz, że to on (autor wątku) miałby sie poprawiać?
> Z tego, że nie powiedział, iżby pracodawca nie miał słuszności. :)
No - nie powiedział też, że tzw. pracodawca słuszność miał, ani że on sam
jej nie miał. Logicznie rzecz biorąc należałoby albo przyjąć, że wątkodawca
mówi prawdę i odnieść się do jego stanowiska, albo uznać, że nie wiadomo
jaka jest prawda i wtedy milczeć lub spróbować dopytać.
--
Pozdrawiam
Jotte