Witam.
Wiem ze temat byl juz nieraz walkowany ale moze jeszcze raz albo dajcie
jakies konretne namiary....

Problem dokladnie w tym czy mozna natychmiast odstapic od umowy o prace na 2
tygodnie (akwizycja) i jak to zrobic? Po prostu nie przyjsc do pracy???
Pomozcie prosze bo nie mam ochoty tego robic, a lekko sie wkopalem....

--
Pozdrawiam G-roy.

do góry

Pięknego dnia Sat, 14 Jun 2003 22:56:39 +0200, "gieroj44"
<g...@w...pl> zakodował:

>Wiem ze temat byl juz nieraz walkowany ale moze jeszcze raz albo dajcie
>jakies konretne namiary....

Był wałkowany ostatnio 8 godzin temu. Ale skoro to Ty jesteś
najważniejszy i chcesz tu, teraz natychmiast odpowiedź na tacy to:
Message-ID: <bcf4ak$cl6$1@news.onet.pl>


--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Dzieki. Sporo juz odnalazlem. Rozumiem ze jezeli mam umowe terminowa na czas
okreslony (do 6 miesiecy) moge ja zerwac w kazdym momencie bez
wypowiedzenia, a jezeli mam umowe terminowa na okres probny to dla okresu
tej umowy do 2 tygodni okres wypowiedzenia wynosi 3 dni. Dobrze rozumuje?
Jesli tak to czy wypowiedzenie obowiazuje 2 strony? Co mi grozi za
niestawienie sie w pracy bez odpowiedniego wypowiedzenia?

Przypomne tylko ze w sobote podpisalem umowe na 2 tygodnie i najchetniej bym
sie nie pojawil juz od poniedzialku...

Pozdrawiam G-roy.

do góry

No to niezle, po jednym dni pracy juz masz dosyc???
Nie wiem co podpisales ale jak sie nie wstawisz w pracy to z reguly daja
dyscyplinarke i tyle.
A na przyszlosc to zastanow sie zanim cokolwiek podpiszesz

pozdrawiam
robert



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry