-
1. Data: 2002-12-20 19:13:49
Temat: Wyjazd do USA
Od: "Lukasz M" <b...@g...pl>
Witam !
Chcialem sie wybrac do USA z programu Work&Travel albo Alternative Work. Czy
moglby ktos poidzielic sie ze mna swoimi doswiadczeniami ? Z jakich biur
korztsraliscie. Jak to wygladalo po wyladowaniu w USA ? Czy to wszystko to
tylko naciaganie studentow ?
Bede bardzo wdzieczny za wszelka pomoc gdyz progra troszke kosztuje !
-
2. Data: 2002-12-21 10:01:26
Temat: Re: Wyjazd do USA
Od: MucK <rwawrzycki@WYTNIJ_TOwp.pl>
Heya Lukasz M! W twoim ostatnim liscie napisa(les/las):
> Bede bardzo wdzieczny za wszelka pomoc gdyz progra troszke kosztuje !
Poszukaj w archiwum, bylo pare razy walkowane. A w skrocie: wiekszosc ludzi
ktorzy wybrali sie rok temu zaplacilo kupe kasy za cos czego nie dostala
(praca na miejscu, pomoc) i szukala czegos na wlasna reke. Niektorzy
znalezli i im sie zwrocil wyjazd (a czasem nawet cos zarobili), ale duzo
osob wrocilo zadluzonych po uszy.
--
MucK of Venison aka Rafal Wawrzycki
mailto: rwawrzycki[at]wp.pl
-
3. Data: 2002-12-22 13:17:48
Temat: Re: Wyjazd do USA
Od: "Habier" <m...@i...pl>
zobacz w GW - w wakacje było wiele na ten temat. Moze google.
Ja byłem na Camp America (non-profit). Calkiem fajnie (mozliwosc
doskonalenia angielskiego
i poznania troszkę świata (i ludzi). Jak dobrze trafisz to spedzisz fajne
wakacje...
pzdr
Habier
Użytkownik "Lukasz M" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:atvqdp$3m5$1@news.tpi.pl...
> Witam !
>
> Chcialem sie wybrac do USA z programu Work&Travel albo Alternative Work.
Czy
> moglby ktos poidzielic sie ze mna swoimi doswiadczeniami ? Z jakich biur
> korztsraliscie. Jak to wygladalo po wyladowaniu w USA ? Czy to wszystko to
> tylko naciaganie studentow ?
>
> Bede bardzo wdzieczny za wszelka pomoc gdyz progra troszke kosztuje !
>
>
-
4. Data: 2002-12-26 16:47:24
Temat: Re: Wyjazd do USA
Od: "Cross" <c...@p...onet.pl>
Ja bylem na tegorocznym W&T i zarobilem bardzo duzo. W Polsce musialbym na
to pracowac 2 lata. Nic dodac nic ujac. Oczywiscie wszystko zalezy gdzie i
do jakiego pracodawcy sie trafi, ale przede wszystkim od wlasnej zaradnosci.
Tomek