-
1. Data: 2002-05-22 10:32:17
Temat: Wolny weekend
Od: "pawel michalski" <f...@s...pl>
Witam pracuje we wtorki i czwartki od 17 - 22 soboty 14 - 22 i niedziele
10 - 22.
Od poczatku pracy nie mialem zadnego wolnego weekendu. Pracodawca powiedzial
ze wony jeden weekend bedzie mnie kosztowa pol miesiecznej wyplaty ("chyba
go pogielo" - tak sobie pomyslalem) Czy mam jakies podstawy prawne do
ubiegania sie o ten wolny weekend. Dodam ze pracuje tam teoretycznie od
stycznia i to na umowe zlecienie (mozliwe jest podpisanie rocznie
odnawialnej umowy zlecenie z uczniem szkoly sredniej, to tez taka ma
podpisana)
pawel m.
Pozdrawiam
---
pawel michalski
f...@s...pl
---
"Jestem przekonany, ze swiatowy rynek potrzebuje nie wiecej niz piec
komputerow"
Thomas Watson, Prezes IBM, 1943
-
2. Data: 2002-05-25 06:12:16
Temat: Re: Wolny weekend
Od: "Jerzy Borowski" <j...@p...onet.pl>
Nie masz żadnych podstaw prawnych do ubiegania się o wolny weekend. Zawarłeś
umowę cywilną (umowa zlecenia) i w niej zostały określone (powinny być
określone) warunki. Pięciodniowy tydzień pracy dotyczy tylko zatrudnionych
na postawie umowy o pracę
J.B.
Użytkownik "pawel michalski" <f...@s...pl> napisał w wiadomości
news:acfs3k$4jj$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> Witam pracuje we wtorki i czwartki od 17 - 22 soboty 14 - 22 i niedziele
> 10 - 22.
> Od poczatku pracy nie mialem zadnego wolnego weekendu. Pracodawca
powiedzial
> ze wony jeden weekend bedzie mnie kosztowa pol miesiecznej wyplaty ("chyba
> go pogielo" - tak sobie pomyslalem) Czy mam jakies podstawy prawne do
> ubiegania sie o ten wolny weekend. Dodam ze pracuje tam teoretycznie od
> stycznia i to na umowe zlecienie (mozliwe jest podpisanie rocznie
> odnawialnej umowy zlecenie z uczniem szkoly sredniej, to tez taka ma
> podpisana)
>
> pawel m.
>
>
> Pozdrawiam
> ---
> pawel michalski
> f...@s...pl
> ---
> "Jestem przekonany, ze swiatowy rynek potrzebuje nie wiecej niz piec
> komputerow"
> Thomas Watson, Prezes IBM, 1943
>
>
>
-
3. Data: 2002-05-25 08:07:19
Temat: Re: Wolny weekend
Od: "Krzysztof " <k...@N...poczta.gazeta.pl>
pawel michalski <f...@s...pl> napisał(a):
> Witam pracuje we wtorki i czwartki od 17 - 22 soboty 14 - 22 i niedziele
> 10 - 22.
> Od poczatku pracy nie mialem zadnego wolnego weekendu. Pracodawca powiedzial
> ze wony jeden weekend bedzie mnie kosztowa pol miesiecznej wyplaty ("chyba
> go pogielo" - tak sobie pomyslalem) Czy mam jakies podstawy prawne do
> ubiegania sie o ten wolny weekend. Dodam ze pracuje tam teoretycznie od
> stycznia i to na umowe zlecienie (mozliwe jest podpisanie rocznie
> odnawialnej umowy zlecenie z uczniem szkoly sredniej, to tez taka ma
> podpisana)
>
> pawel m.
>
>
> Pozdrawiam
> ---
> pawel michalski
> f...@s...pl
> ---
> "Jestem przekonany, ze swiatowy rynek potrzebuje nie wiecej niz piec
> komputerow"
> Thomas Watson, Prezes IBM, 1943
>
>
No...dwa dni wolnego w tygodniu jednak masz...bo jak najpierw czytalem, to
mnie zaszokowalo ze tak na okraglo 7 dni w tygodniu.
Jeszcze pol roku ci zostalo... a potem mozesz negocjowac inne warunki,
chociaz tak mi wyglada, ze pracodawcy szczegolnie o te soboty i niedziele.
chodzi.
Ja osobiscie takiej pracy bym nie podjal( tzn w tym momencie mojego
zycia....nie wiem co po paru miesiacach bezrobocia bym powiedzial....)
Natomiast jesli masz taka mozliwosc...rozumiem ze sie uczysz i nie koliduje
ci to z czasem nauki...
Pozdrawiam
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/