Witam

Zważając na dzisiejszą sytuację i moje wykształcenie (średnie) zacznę od
kilku zdań, które wydają mi się najodpowiedniejsze. Otóż nie zdarzyło się od
początku mojej kariery informatycznej, aby pracodawca nie próbował mnie w
jakikolwiek sposób zatrzymać, gdy podjąłem decyzję o złożeniu wypowiedzenia.
Mało tego. Dwukrotnie, były pracodawca, zatrudniał mnie na umowę zlecenie,
po mojej rezygnacji, znając moje podejście do pracy.
Jeśli chodzi o znajomość systemów informatycznych, to pracowałem już jako
administrator Linux, FreeBSD, Widows NT, Novell, programista Delphi, pomoc
użytkownikom, serwisant PC (czasem łącząc te wszystkie funkcje naraz).
Ostatnią moją pracą, była funkcja Głównego Administratora Sieci WAN u
jednego z providerów internetowych, a odszedłem stamtąd z powodu nie
zgodnej, z moimi zasadami, polityki w stosunku do klientów. Osobiście
zaprojektowałem tamtejszą rozległą sieć WAN na 11 serwerów dostępowych i 1
serwer główny na 8 domen (www, e-mail, dns). Wykorzystałem najnowsze
technologie (takie jak ssl, autoryzacja smtp, itp.) do jak najlepszego
zabezpieczenia danych znajdujących się na tych serwerach. (Z tego co mi
wiadomo, do dziś nie uległa ona żadnym znaczącym przeróbkom). Poza mną
zatrudniony był jeszcze jeden administrator, ale ja jako główny, czułem się
odpowiedzialny za całą sieć i można powiedzieć, że w przypadku każdej awarii
osobiście się zajmowałem problemem ? nie zważając na to czy byłem aktualnie
w pracy, czy miałem wolne.
Od pracodawcy oczekiwałbym konsekwencji w swoich działaniach, zapewnienie
mi cyklicznych szkoleń (2-3 rocznie) oraz doceniania moich starań.
Z mojej strony mogę zagwarantować, że w razie potrzeby jestem gotów
poświęcić swój czas prywatny dla firmy. Ponadto działanie systemów będących
pod moją opieką sprawia mi prawdziwą radość i zawsze gdy tylko będę w
stanie, będę czuwał nad ich jak najlepszym funkcjonowaniem.

Andrzej Gryko
Ul. Ks. Skorupki 8 m. 83 05-820 Piastów
0-609 274-253
a...@t...com.pl g...@w...pl
urodzony: 6 sierpnia 1970 kawaler.

do góry