-
21. Data: 2002-09-23 07:03:32
Temat: Re: VisualC
Od: "Shane McGowan" <m...@h...com>
"artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:3d8b4424.1070643@news.gazeta.pl...
> Oczywiscie, tak jak mozna okrazyc ziemie na skuterku do rozwozenia
> pizzy. (tak jak ten facet z reklamy na Discovery)
> Czy jest to jednak normalna forma podrózowania? (wyobrazcie sobie
> skuterki "bussines class" --dla zamoznych :)))))) )
Porownanie zupelnie nieprzystajace do rzeczywistosci.
> Przyznam ze ja nie jestem az *tak* ambitny (a moze po prostu jestem
> normalny) i do takich rzeczy wole uzywac *wlasciwych* narzedzi (w tym
> przypadku Java'y)
Nie ma nic gorszego niz dyskusja z fanatykiem Javy, w dodatku "z zasady"
uprzedzonym do Microsoftu (ja fanem MS tez nie jestem, ale bez przesady).
Wlasciwosc narzedzi zalezy od zadan, do ktorych sie je wykorzystuje. Na
Javie swiat sie nie konczy.
> To fakt, pod tym systemem operacyjnym jest spory balagan z
> bibliotekami, trudno sie polapac, jaka technologia jest na topie w tym
> tygodniu...
Zwlaszcza jak sie malo na ten temat wie.
> Co do ich tworzenia, to równie dobrze mozna to zrobic w kazdym innym
> *wspólczesnym* narzedziu, nie koniecznie nawet w C/C++ --uwaga jak
> wyzej.
No pewnie, ze mozna - nie twierdzilem, ze nie. Tylko ty stwierdziles, ze
"nie wiesz, do czego mozna wykorzystywac VC++ oprocz pisania gier", wiec
napisalem.
> PS. A propos "*wspólczesnych* narzedzi" VC++ do wspólczesnosci wiele
> brakuje.
> IMHO: cale wieki... :)
Jako srodowisko VC6 jest niewatpliwie przestarzaly, natomiast ciagle jest
wykorzystywany.
--
Shane
-
22. Data: 2002-09-23 07:54:52
Temat: Re: VisualC
Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)
Czesc
>"artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote in message
>news:3d8b4424.1070643@news.gazeta.pl...
>> Oczywiscie, tak jak mozna okrazyc ziemie na skuterku do rozwozenia
>> pizzy. (tak jak ten facet z reklamy na Discovery)
>> Czy jest to jednak normalna forma podrózowania? (wyobrazcie sobie
>> skuterki "bussines class" --dla zamoznych :)))))) )
>
>Porownanie zupelnie nieprzystajace do rzeczywistosci.
>
>> Przyznam ze ja nie jestem az *tak* ambitny (a moze po prostu jestem
>> normalny) i do takich rzeczy wole uzywac *wlasciwych* narzedzi (w tym
>> przypadku Java'y)
>
>Nie ma nic gorszego niz dyskusja z fanatykiem Javy, w dodatku "z zasady"
>uprzedzonym do Microsoftu (ja fanem MS tez nie jestem, ale bez przesady).
>Wlasciwosc narzedzi zalezy od zadan, do ktorych sie je wykorzystuje. Na
>Javie swiat sie nie konczy.
Do niczego nie jestem "z zasady" uprzedzony.
Na swoja zalosna acz zasluzona pozycje wspomniana firma dlugo sobie
musiala u mnie pracowac...
Oczywiscie ze na Java'ie swiat sie nie konczy...
--To w koncu tylko programowanie.
>> To fakt, pod tym systemem operacyjnym jest spory balagan z
>> bibliotekami, trudno sie polapac, jaka technologia jest na topie w tym
>> tygodniu...
>
>Zwlaszcza jak sie malo na ten temat wie.
O zgrozo wiem na ten temat za duzo. :))))
Dzis nie moge sobie wybaczyc ze na nauke tego g***a zmarnowalem tyle
cennego czasu.
--Czasu mojego zycia...
(Moglem robic tyle pozytecznych rzeczy, a nie sleczec nad ksiazkami
uczac sie technologii funta klaków nie wartych...)
:(
>> Co do ich tworzenia, to równie dobrze mozna to zrobic w kazdym innym
>> *wspólczesnym* narzedziu, nie koniecznie nawet w C/C++ --uwaga jak
>> wyzej.
>
>No pewnie, ze mozna - nie twierdzilem, ze nie. Tylko ty stwierdziles, ze
>"nie wiesz, do czego mozna wykorzystywac VC++ oprocz pisania gier", wiec
>napisalem.
Jak juz wczesniej napisalem nikt nie pisze gier w WuCe plusk, plusk.
Problemy z rozumieniem polskiego?
>> PS. A propos "*wspólczesnych* narzedzi" VC++ do wspólczesnosci wiele
>> brakuje.
>> IMHO: cale wieki... :)
>
>Jako srodowisko VC6 jest niewatpliwie przestarzaly, natomiast ciagle jest
>wykorzystywany.
Zapewne tylko w krajach trzeciego swiata (Polsce).
:)
Pozdrawiam
Artur
PS.
Ta dyskusja od poczatku jest OT, ale teraz to jest juz na prawde
nudna...
EOT?
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2002-09-23 07:58:17
Temat: Re: VisualC
Od: "Shane McGowan" <m...@h...com>
"artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:3d8ec512.4658810@news.gazeta.pl...
>
> Zapewne tylko w krajach trzeciego swiata (Polsce).
> :)
Pudlo. W krajach pierwszego swiata tez.
> Ta dyskusja od poczatku jest OT, ale teraz to jest juz na prawde
> nudna...
> EOT?
>
Tu sie zgadzam w 100%. EOT.
Pozdr.,
Shane
-
24. Data: 2002-09-23 09:56:37
Temat: Re: VisualC
Od: "Vetch" <v...@m...pl.USUN_TO>
Hej !
"artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote
> >> Na powaznie, na Wintelu w C/C++ pisze sie w zasadzie
> >> gry i sterowniki, reszte robi sie w wydajniejszych narzedziach
> >> (np. Java).
> >
> >ROTFL miesiąca :-)
>
> Te nastolatki to sie smieja z byle czego...
> :))))))))))))))))))
ojej, naprawdę mi Ciebie żal :-)
Musiałeś się dowartościować ?
Widocznie jesteś starym prykiem :-)
> >> Nie jest tajemnica ze 90% gier jest napisana w CodeWarrior'ze,
> >> a 90% sterowników pod kompilatorem Intela.
> >
> >pokaż źródło tych danych.
>
> www.Google.com.pl
> Troche wysilku i po sprawie
nie podałeś źródeł, bo nie masz żadnych,
oszołomie.
PLONK
--
Vetch
http://vetch.magot.pl/
-
25. Data: 2002-09-23 15:04:09
Temat: Re: VisualC
Od: Roman Kubik <r...@n...protest.com.pl>
>>Jako srodowisko VC6 jest niewatpliwie przestarzaly, natomiast ciagle jest
>>wykorzystywany.
> Zapewne tylko w krajach trzeciego swiata (Polsce).
> :)
no tak, na zachod od Odry popularniejszy jest VB :-)
a na Jawie tez mozna swiat okrazyc, tylko po co jak sa samoloty? :))))
pozdrawiam
romekk
--
http://naked.one.pl/~romek
-
26. Data: 2002-09-23 15:47:35
Temat: Re: VisualC
Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)
Czesc
>>>Jako srodowisko VC6 jest niewatpliwie przestarzaly, natomiast ciagle jest
>>>wykorzystywany.
>
>> Zapewne tylko w krajach trzeciego swiata (Polsce).
>> :)
>
>no tak, na zachod od Odry popularniejszy jest VB :-)
>
>a na Jawie tez mozna swiat okrazyc, tylko po co jak sa samoloty? :))))
>
>pozdrawiam
>
>romekk
Wierze ze chodzi o motor a nie jezyk programowania!
;-)
Pozdrawiam
Artur
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2002-09-23 22:08:46
Temat: Re: VisualC
Od: "Yaten" <y...@p...warszawa.sdi.tpnet.pl>
Użytkownik "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3d8ec512.4658810@news.gazeta.pl...
[...]
> >No pewnie, ze mozna - nie twierdzilem, ze nie. Tylko ty stwierdziles, ze
> >"nie wiesz, do czego mozna wykorzystywac VC++ oprocz pisania gier", wiec
> >napisalem.
>
> Jak juz wczesniej napisalem nikt nie pisze gier w WuCe plusk, plusk.
> Problemy z rozumieniem polskiego?
>
Nie wiem skad bierzesz takie pomysly. Bardzo wiele gier pisze sie wlasnie w
VC++.
Pracuje wlasnie w www.peoplecanfly.com , piszemy gierke w VC++, z
wykorzystaniem
kilku middleware'owych engine'ow klasy swiatowej przystosowanych PRZEDE
WSZYSTKIM
do VC++, i jak na razie wyglada ze gdy wyjdzie, bedzie na topie.
Nie rob z siebie wiekszego idioty niz jestes...
Yaten
-
28. Data: 2002-09-24 06:05:02
Temat: Re: VisualC
Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)
On Tue, 24 Sep 2002 00:08:46 +0200, "Yaten"
<y...@p...warszawa.sdi.tpnet.pl> wrote:
>
>Użytkownik "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> napisał w
>wiadomości news:3d8ec512.4658810@news.gazeta.pl...
>[...]
>> >No pewnie, ze mozna - nie twierdzilem, ze nie. Tylko ty stwierdziles, ze
>> >"nie wiesz, do czego mozna wykorzystywac VC++ oprocz pisania gier", wiec
>> >napisalem.
>>
>> Jak juz wczesniej napisalem nikt nie pisze gier w WuCe plusk, plusk.
>> Problemy z rozumieniem polskiego?
>>
>
>Nie wiem skad bierzesz takie pomysly. Bardzo wiele gier pisze sie wlasnie w
>VC++.
>Pracuje wlasnie w www.peoplecanfly.com , piszemy gierke w VC++, z
>wykorzystaniem
>kilku middleware'owych engine'ow klasy swiatowej przystosowanych PRZEDE
>WSZYSTKIM
>do VC++, i jak na razie wyglada ze gdy wyjdzie, bedzie na topie.
>
>Nie rob z siebie wiekszego idioty niz jestes...
>
Coz MS Glupek...
PLONK
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2002-09-24 07:20:06
Temat: Re: VisualC
Od: "Piotr Kolanowski" <p...@g...net>
Zadziwiajace ze istnieja osoby, ktore walce z jakas
firma sa w stanie poswiecic tak wiele...
Nie ma to jak miec ISTOTNEGO w zyciu.... ;-((((
chociaz nie wiem czy bym tak osobiscie chcial.
Do pewnego stopnia to w czym pisze jest mi naprawde obojetne
(do pewnego poniewaz sa rzeczy w ktorych pisac sie po prostu nie da)
dopoki moge na tym zarobic, i dopoki wiem ze wyjdzie nastepna wersja
kompilatora... I czy to bedzie MS, Borland czy inne g. - who cares after
all?
----------------------------------------------------
----
As soon as the rush is over, I'm going
to have a nervous breakdown.
I worked for it, I owe it to myself and
nobody is going to deprive me of it.
-
30. Data: 2002-09-24 08:21:45
Temat: Re: VisualC
Od: "Maura" <m...@y...com>
Hej,
> "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote
(cut)
> > Przyznam ze nie wiem co móglby robic
> > programista znajacy "WuCe plus(k)-plus(k)"
> > :)))))))))))))
>
Ano mógłby aplikować tutaj:
AIRCOM INTERNATIONAL - Software Development Engineers - Visual C++
Location: REDHILL SURREY
We have a need for 2 C++ Software Development Engineers to develop
exciting new tools to enable to the fast development of new technology
within 3G mobile networks worldwide.
Details: http://www.topjobs.co.uk/ytj.asp?c=UK&S=S01&Id=63702
Buźka :)