eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUkrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2003-06-30 09:45:28
    Temat: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: "Kamil Paszkiewicz" <k...@b...pl>

    ... bo nie możesz być za dobry. Może wtedy cię zatrudnią.

    Witam.

    Byłem w zeszłym tygodniu na rozmowie o pracę. Na jej końcu
    dowiedziałem się, że mam bardzo duże szanse bo mam dobre
    "papiery". Dzisiaj byłem na kolejnej rozmowie w tej samej firmie.
    Oto fragment rozmowy:

    Szef: Mam tylko pewną obawę. Jesteśmy nastawieni raczej na
    długofalową współpracę.
    Ja: Ja również. Na jakiej podstawie sądzi pan, że nie?
    Szef: Wie pan, pan mam za dobre kwalifikacje, pan będzie szukał
    innej pracy i pójdzie pan tam, gdzie panu dadzą więcej. Ja nie mam
    o to pretensji, tak po prostu jest.

    Nie rozmawiałem z firmą - za przeproszeniem - "krzak"!
    A w CV widać, że u moich 2 ostatnich pracowawców przepracowałem
    ponad 3 lata u każdego, co w branży informatycznej jest nienajgorszym
    wynikiem.

    Pytania do grupowiczów:
    1. Czy 3.5 roku u jednego pracodawcy to współpraca "długofalowa"?
    2. Jak udowodnić, że nie jestem wielblądem??
    3. W jakiej firmie moje doświadczenie zawodowe nie będzie za duże,
    skoro jest "za duże" w firmie o zasięgu ogólnopolskim i z zachodnim
    kapitałem??
    4. W CV mam wpisane "student - ostatni rok". Może nie kończyć tych
    studiów?? Strach pomyśleć co będzie, jak wpiszę "wyższe"...

    --
    Pozdrawiam
    Kamil Paszkiewicz




  • 2. Data: 2003-06-30 10:33:47
    Temat: Re: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: "przemo77" <p...@i...pl>


    mam te same problemy



  • 3. Data: 2003-06-30 10:40:58
    Temat: Re: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: "J.R." <jromanowska[usun]@schr.gov.pl>


    Użytkownik "Kamil Paszkiewicz" <k...@b...pl> napisał w
    wiadomości news:bdp0ri$kvc$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > ... bo nie możesz być za dobry. Może wtedy cię zatrudnią.
    >
    > Szef: Wie pan, pan mam za dobre kwalifikacje, pan będzie szukał
    > innej pracy i pójdzie pan tam, gdzie panu dadzą więcej. Ja nie mam
    > o to pretensji, tak po prostu jest.
    >
    >> 4. W CV mam wpisane "student - ostatni rok". Może nie kończyć tych
    > studiów?? Strach pomyśleć co będzie, jak wpiszę "wyższe"...
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Kamil Paszkiewicz
    >
    Czy ukryjesz, czy nie, czy studia skończysz czy nie - tamten facet do pracy
    Cie nie przyjmie. Aż dziw bierze, że ktoś tak niedowartościowany i nisko
    oceniający swoją firmę zajmuje się naborem ludzi.
    Byłam w nieco innej sytuacji - kilkanaście lat na różnych stanowiskach
    (awans), w firmie znanej m.in.z wysokich uposażeń, w efekcie likwidacji
    firmy szukałam pracy. Zarzut - jak można w jednej firmie tyle lat????, ma
    pani za wysokie kwalifikacje no i te poprzednie stanowiska, dodatkowo tam
    zarobki były 5 x wyższe - a ja nie mogę tyle dać. Na kolejnych rozmowach
    poradziłam sobie z tym problemem; tam były zarobki wyższe tylko firmy już
    nie ma - z naciskiem na były i nie ma. Tyle czasu ierowałam zespołem,
    chętnie teraz popracuję pod kierownictwem innych. Kwalifikacje wysokie,
    dzięki temu potrafię wykonywać bardzo dobrze bardzo proste prace. A w razie
    konieczności uruchomienie szarych komórek i wykorzystanie posiadanego
    potencjału zajmuje mi zdecydowanie mniej czasu niż innej osobie podnoszenie
    kwalifikacji. Ja wiem w jakiej firmie chciałabym pracować Pan/Pani może
    sprawdzić czy chce ze mną pracować tylko w jeden sposób - zatrudniając mnie
    na okres próbny. Poskutkowało. Pracuję i awansuję. Ja chcę pracować w tej
    firmie i jak na razie szefostwo chce pracować ze mną.
    Może trzeba ich brac sposobem?
    pozdrawiam JO



  • 4. Data: 2003-06-30 10:45:54
    Temat: Odp: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: "Siara" <e...@w...pl>

    Rozumiał bym tego pracodawcę, jeśli chciałbyś pracować w kiosku lub sklepie
    spożywczym. Wtedy faktycznie Twoja praca była by jako przystanek. A tak, nie
    wiem o co chodzi. Może na Twoje miejsce jest już zaklepana osoba, lub
    szukaja jelenia, który Twoją pracę wykona 3 razy taniej i zajmie mu to 3
    razy więcej czasu, i 3 razy będzie poprawiał!



    --
    Pozdrawiam Siara
    press: e...@w...pl


    Użytkownik Kamil Paszkiewicz <k...@b...pl> w wiadomości
    do grup dyskusyjnych napisał:bdp0ri$kvc$...@a...news.tpi.pl...
    > ... bo nie możesz być za dobry. Może wtedy cię zatrudnią.
    >
    > Witam.
    >
    > Byłem w zeszłym tygodniu na rozmowie o pracę. Na jej końcu
    > dowiedziałem się, że mam bardzo duże szanse bo mam dobre
    > "papiery". Dzisiaj byłem na kolejnej rozmowie w tej samej firmie.
    > Oto fragment rozmowy:
    >
    > Szef: Mam tylko pewną obawę. Jesteśmy nastawieni raczej na
    > długofalową współpracę.
    > Ja: Ja również. Na jakiej podstawie sądzi pan, że nie?
    > Szef: Wie pan, pan mam za dobre kwalifikacje, pan będzie szukał
    > innej pracy i pójdzie pan tam, gdzie panu dadzą więcej. Ja nie mam
    > o to pretensji, tak po prostu jest.
    >
    > Nie rozmawiałem z firmą - za przeproszeniem - "krzak"!
    > A w CV widać, że u moich 2 ostatnich pracowawców przepracowałem
    > ponad 3 lata u każdego, co w branży informatycznej jest nienajgorszym
    > wynikiem.
    >
    > Pytania do grupowiczów:
    > 1. Czy 3.5 roku u jednego pracodawcy to współpraca "długofalowa"?
    > 2. Jak udowodnić, że nie jestem wielblądem??
    > 3. W jakiej firmie moje doświadczenie zawodowe nie będzie za duże,
    > skoro jest "za duże" w firmie o zasięgu ogólnopolskim i z zachodnim
    > kapitałem??
    > 4. W CV mam wpisane "student - ostatni rok". Może nie kończyć tych
    > studiów?? Strach pomyśleć co będzie, jak wpiszę "wyższe"...
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Kamil Paszkiewicz
    >
    >
    >



  • 5. Data: 2003-06-30 15:24:25
    Temat: Re: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: "fotech" <u...@p...onet.pl>


    > 1. Czy 3.5 roku u jednego pracodawcy to współpraca "długofalowa"?
    > 2. Jak udowodnić, że nie jestem wielblądem??
    > 3. W jakiej firmie moje doświadczenie zawodowe nie będzie za duże,
    > skoro jest "za duże" w firmie o zasięgu ogólnopolskim i z zachodnim
    > kapitałem??
    > 4. W CV mam wpisane "student - ostatni rok". Może nie kończyć tych
    > studiów?? Strach pomyśleć co będzie, jak wpiszę "wyższe"...

    A ile tych pieniedzy chciales ? bo moze to jest klucz ...
    Wojtek



  • 6. Data: 2003-06-30 15:58:54
    Temat: Re: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    Kamil Paszkiewicz <k...@b...pl> napisał(a):

    >
    > Szef: Mam tylko pewną obawę. Jesteśmy nastawieni raczej na
    > długofalową współpracę.
    > Ja: Ja również. Na jakiej podstawie sądzi pan, że nie?
    > Szef: Wie pan, pan mam za dobre kwalifikacje, pan będzie szukał
    > innej pracy i pójdzie pan tam, gdzie panu dadzą więcej. Ja nie mam
    > o to pretensji, tak po prostu jest.

    Po co zadawać dalsze pytania. Facet z którym rozmawiałeś był ewidentnym
    durniem i tyle. Świadczy o tym fakt, że przecież facet o niższych
    kwalifikacjach tez pójdzie tam, gdzie mu dadzą dużo więcej.
    Poza tym, ten półgłówek jest wyznawcą ideologii, że człowieka przy pracy
    trzymają tylko pieniądze (pewnie cały świat ocenia na podstawie swojego
    światopoglądu - to jest charakterystyczna cecha durniów). Facet nie rozumie,
    że jest wiele czynników, które powodują że ludzie trzymają się pracy i
    wykonują pracę dobrze. Moim zdaniem to bardzo kiepski szef i nie żałuj, że
    cię nie zatrudnili. Jak facet tak rozumuje, to pewnie cię wywali przy
    najbliższej okazji i zatrudni człowieczka, który zgodzi się za 100 złotych
    mniej.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2003-06-30 20:12:01
    Temat: Re: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe... - koniec sprawy
    Od: "Kamil Paszkiewicz" <k...@b...pl>

    Witam ponownie.

    Na koniec opisanej przeze mnie rozmowy usłyszałem
    "zadzwonię do pana o 16 i podam decyzję" (praca miała
    być od jutra). Pan Szef nie zadzwonił... Ja do pana Szefa też
    nie oddzwaniałem. Skoro jemu szkoda pieniędzy na półminutową
    rozmowę o treści "dziękujemy, ale nie" to mnie tymbardziej.
    Mam mniej kasy niż on...

    I to by było na tyle. Zabieram się za uszczuplanie swojego CV :-(

    --
    Pozdrawiam
    Kamil Paszkiewicz
    Visual FoxPro FAQ: http://www.dbf.pl/vfp



  • 8. Data: 2003-06-30 20:12:07
    Temat: Re: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: "Kamil Paszkiewicz" <k...@b...pl>

    "fotech" <u...@p...onet.pl> wrote in message
    news:bdpkv6$29t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > A ile tych pieniedzy chciales ? bo moze to jest klucz ...
    > Wojtek

    Załóżmy że chciałem za dużo. Wtedy powinienem usłyszeć coś w stylu
    "Niestety możemy panu zapłacić tylko tyle a tyle" Wtedy do mnie należy
    decyzja, czy chcę za "tyle a tyle" pracować. Tymczasem nic takiego nie
    padło. Zaproponowałem kwotę, pan popatrzył, zanotował i ... zero
    komentarza!

    --
    Pozdrawiam
    Kamil Paszkiewicz





  • 9. Data: 2003-06-30 20:12:11
    Temat: Re: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: "Kamil Paszkiewicz" <k...@b...pl>

    " leszek" <s...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:bdpmnu$spv$1@inews.gazeta.pl...
    > Po co zadawać dalsze pytania. Facet z którym rozmawiałeś był
    ewidentnym
    > durniem i tyle. Świadczy o tym fakt, że przecież facet o niższych
    > kwalifikacjach tez pójdzie tam, gdzie mu dadzą dużo więcej.
    > Poza tym, ten półgłówek jest wyznawcą ideologii, że człowieka przy
    pracy
    > trzymają tylko pieniądze (pewnie cały świat ocenia na podstawie
    swojego
    > światopoglądu - to jest charakterystyczna cecha durniów).

    Niestety na to wygląda...

    > Facet nie rozumie,
    > że jest wiele czynników, które powodują że ludzie trzymają się pracy
    i
    > wykonują pracę dobrze. Moim zdaniem to bardzo kiepski szef i nie
    żałuj, że
    > cię nie zatrudnili. Jak facet tak rozumuje, to pewnie cię wywali przy
    > najbliższej okazji i zatrudni człowieczka, który zgodzi się za 100
    złotych
    > mniej.

    Dlatego też myślę, że może i dobrze się stało, że (jak się okazało po
    południu)
    nie dostałem tej pracy.

    --
    Pozdrawiam
    Kamil Paszkiewicz
    Visual FoxPro FAQ: http://www.dbf.pl/vfp




  • 10. Data: 2003-06-30 20:12:15
    Temat: Re: Ukrywaj kwalifikacje i doświadczenie zawodowe...
    Od: "Kamil Paszkiewicz" <k...@b...pl>

    "Siara" <e...@w...pl> wrote in message
    news:bdp493$gsg$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Rozumiał bym tego pracodawcę, jeśli chciałbyś pracować w kiosku lub
    sklepie
    > spożywczym. Wtedy faktycznie Twoja praca była by jako przystanek. A
    tak, nie
    > wiem o co chodzi. Może na Twoje miejsce jest już zaklepana osoba, lub
    > szukaja jelenia, który Twoją pracę wykona 3 razy taniej i zajmie mu
    to 3
    > razy więcej czasu, i 3 razy będzie poprawiał!

    Od mojej Pani usłyszałem: "trzeba było powiedzieć, że skoro jest taka
    konieczność, to będziesz popełniać błędy i robić wszystko 3 razy za
    długo" :-)

    --
    Pozdrawiam
    Kamil Paszkiewicz
    Visual FoxPro FAQ: http://www.dbf.pl/vfp



strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1