Praca jako doradca finansowy (ubezpieczenia, kredyty)
Czy warto w to wchodzic?
Firma z ktora rozmawialem na ten temat (rozmowy wstepne, ma byc
pare..kolejne
sita na kandydatow), przedstawila perspektywe mniej wiecej taka. Po odbyciu
oplacanego przeze mnie kursu (uprawnienia typu PUN ale cos aktualnego,
wprowadzonego w to miejsce), i przeszkoleniu w siedzibie, mam zalozyc DG i
prowadzic dalej jako samodzielny agent. Najpierw ubezpieczenia II i III
filar, potem poszrzenie oferty do pelnej, kredyty itp.

Pelna wspolpraca i pomoc ze strony firmy, miasto 400 tys ludzi.

Pytanie tytulowe...Czy warto?

Nie wykonywalem tego typu pracy (IT, glownie raportowanie dotychczas), nie
znam
rynku. Firma duza, zapowiadaja, ze absolutnie nie zalezy im na wyszukiwaniu
klientow wsrod moich znajomych, ze maja inne techniki, z ktorymi mnie
zapoznaja. Ja jako agent mialbym dla swoich klientow (ktorych jednak musze
sobie znalezc) stac sie faktycznie doradca, oferowac pomoc, przedstawiac
nowe, korzystniejsze formy inwestowania itp.
Nie znam srodowiska, ktore potrzebowaloby takich uslug, nie jestem w stanie
ocenic popytu.


Czy ktos moglby sie podzielic uwagami?

Interesuje mnie zwlaszcza, jesli ktos sie wtopil, i z jakich przyczyn.
zapraszam rowniez na priva.


Pozdrawiam
Krzysztof




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry