Użytkownik "KK" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bd6d6s$mh0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ale bzdura, jak ja słyszę to tłumaczenie, że przygotowanie do
sprawdzianów,
> godzina wychowawcza i inna bzdura to też praca to mi sie słabo robi. A kto
> powiedział ze ten który nie pracuje jako nauczyciel zaraz po 15:00 kończy
> pracę i nic nie robi.

Myslę, że są miliony takich ludzi. Tnij cytaty. Możesz zacytować gdzie Piotr
Kołaczek pisze o jakiś godzinach wycjowawczych? Orientujesz sie może ile
czasu zajmuje sprawdzenie np. 200 prac klasowych i 200 zeszytów (tylko
dobrze by było żebyś sie pomyliła przy błędach bo Ci zarzuca
niekompetencję)?

do góry

Witam,
do odpowiadajacych:
po pierwsze zastanawiam sie po co inni pisza skoro nie daja odpowiedzi
autorowi.
po drugie, czemu większość krytkuje cudzą pracę i inne niż jego zawód a
wlasnej nie
po trzecie, kazda praca jest potrzebna, kazda ma plusy i minusy i w kazdej
zarobki mogly by byc wyzsze. W kazdym zawodzie sa dobrzy i gorsi jego
wykonawcy.
po czwarte kadzy ma wybor co do zawodu. Zazdroscisz nauczycielom to sam nim
zostan. Nie lubisz swojej pracy nauczycielskiej to ja zmien.
Praca jest praca i ma prawo meczyc

do autorki:
nie zawadzi sie zarejestrowac na pewno bedziesz miala ubezpieczenie. Poza
tym z tego co wiem po zwolnieniu jestes chroniona przez miesiac. Mozesz tez
sama placic za siebie ubezpieczenie bo to co placi pracodawca jest
obowiazkowe a jest jeszcze dobrowolne. Ponadto nic nigdy nie wiadomo i
przezorny ubezpieczony, gdyby cos (odpukac) stanelo na drodze ponownemu
zatrudnieniu.
Pozdrawiam
Alicja

do góry

> i prosz niech nuczyciele w koncu wymyślą mocniejsze i sensowniejsze jak na
> te czasy argumenty.
Wiec przekwalifikuj sie, jesli uwazasz, ze praca nauczyciela ma lepszy
stosunek zarobki do wlozonego wkladu pracy

--
pozdrawiam...
Andrzej

do góry

Użytkownik "winetu" <P...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bd6e2j$r50$1@nemesis.news.tpi.pl...
Orientujesz sie może ile
> czasu zajmuje sprawdzenie np. 200 prac klasowych i 200 zeszytów (tylko
> dobrze by było żebyś sie pomyliła przy błędach bo Ci zarzuca
> niekompetencję)?

gdyby pomylił się lekarz, nie zarzuciłbyś mu niekompetencji?

cóż, taki zawod, i to dobrowolnie wybrany. Ktoś, kto chce/chciał zostać
nauczycielem dobrze wie, jakie są zarobki w tej "branży", prawda? Zawsze
mnie dziwiły te protesty kiepsko zarabiających nauczycieli - czy ktos im
obiecywał złote góry? A skoro ktoś pracuje około 20 godzin tygodniowo, ma
więcej czasu na przygotowywanie się do lekcji, sprawdzanie klasówek itp.
Zawód nauczyciela nie jest jedynym, w którym powinno się ciągle uczyć, ale
nauczyciele mają przynajmniej na to czas.

pozdr
T

do góry

Użytkownik "tribeca" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bd6qko$d26$1@atlantis.news.tpi.pl...

> cóż, taki zawod, i to dobrowolnie wybrany. Ktoś, kto chce/chciał zostać
> nauczycielem dobrze wie, jakie są zarobki w tej "branży", prawda? Zawsze
> mnie dziwiły te protesty kiepsko zarabiających nauczycieli - czy ktos im
> obiecywał złote góry? A skoro ktoś pracuje około 20 godzin tygodniowo, ma
> więcej czasu na przygotowywanie się do lekcji, sprawdzanie klasówek itp.
> Zawód nauczyciela nie jest jedynym, w którym powinno się ciągle uczyć, ale
> nauczyciele mają przynajmniej na to czas.

Tez nikt tu się nie skarżył. Ania zadała konkretne pytanie a KK nie znając
specyfiki pracy najechała na nauczycieli ni z tąd ni z owąd (czyzby miała
problemy w szkole?) więc próbowałem ją trochę uswiadomić.

do góry

Użytkownik "tribeca" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bd6qko$d26$1@atlantis.news.tpi.pl...
> cóż, taki zawod, i to dobrowolnie wybrany. Ktoś, kto chce/chciał zostać
> nauczycielem dobrze wie, jakie są zarobki w tej "branży", prawda? Zawsze

Idąc tym tropem powinno się iść tylko na te studia, po których będzie można
podjąć dobrze płatną pracę. Nawet jeżeli na przykład będzie to lekarz, a my
na widok krwi mdlejemy...

> mnie dziwiły te protesty kiepsko zarabiających nauczycieli - czy ktos im
> obiecywał złote góry? A skoro ktoś pracuje około 20 godzin tygodniowo, ma
> więcej czasu na przygotowywanie się do lekcji, sprawdzanie klasówek itp.
> Zawód nauczyciela nie jest jedynym, w którym powinno się ciągle uczyć, ale
> nauczyciele mają przynajmniej na to czas.

Ja tylko nie rozumiem, dlaczego ktoś kto nauczycielem nie był zarzuca
nauczycielowi, że super pensja za małą ilość godzin pracy i dużo wolnego
czasu...
Tak samo jest z innymi zawodami. Lekarze muszą się na bieżąco dokształcać,
prawnicy, księgowi, itp. też muszą na bieżąco śledzić zmiany w przepisach...
Nie krytykujmy, jeżeli nie wiemy z własnego doświadczenia jak jest naprawdę.

Pozdrawiam
Kasia

do góry

Andrzej wrote:
> Wiec przekwalifikuj sie, jesli uwazasz, ze praca nauczyciela ma lepszy
> stosunek zarobki do wlozonego wkladu pracy

Nic dodać nic ująć. W końcu "Nikt państwa pod pistoletem nie trzyma". Znajdz
łatwiejszą robotę.

Pozdrawiam Tomek
press e...@w...pl

do góry

Użytkownik "Kasia Mikołajczyk" <k...@U...ceti.pl> napisał w
wiadomości news:bd6sgi$pjc$1@druid.ceti.pl...

> Idąc tym tropem powinno się iść tylko na te studia, po których będzie
można
> podjąć dobrze płatną pracę. Nawet jeżeli na przykład będzie to lekarz, a
my
> na widok krwi mdlejemy...
dlaczego "powinno się"? Nikt nikomu nie każe dobrze zarabiać, tak jak nie
wszyscy mają ochotę słuchać narzekań tych, którzy z pełną świadomoscią
wybrali mało popłatny zawód, a teraz chcą więcej.

> Ja tylko nie rozumiem, dlaczego ktoś kto nauczycielem nie był zarzuca
> nauczycielowi, że super pensja za małą ilość godzin pracy i dużo wolnego
> czasu...
ja też nie rozumiem, bo nie znam nauczyciela z "super pensją"

pozdr
T

do góry

Użytkownik "tribeca" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bd73m7$937$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Idąc tym tropem powinno się iść tylko na te studia, po których będzie
> można
> > podjąć dobrze płatną pracę. Nawet jeżeli na przykład będzie to lekarz, a
> my
> > na widok krwi mdlejemy...
> dlaczego "powinno się"? Nikt nikomu nie każe dobrze zarabiać, tak jak nie
> wszyscy mają ochotę słuchać narzekań tych, którzy z pełną świadomoscią
> wybrali mało popłatny zawód, a teraz chcą więcej.

Oni po prostu wybrali to co lubią robić. Przecież tu nikt nie narzeka, tylko
przedstawia sytuację i zadaje pytanie, oczekując konkretnych odpowiedzi.

EOT
pzdr
Kasia

do góry

Użytkownik "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl> napisał

> Użytkownik "tomek" <t...@a...net.pl> napisał
> > >
> [...]
> > A tak serio to jak mozna mowic o zarobkach rzedu 1200-1500 zl netto za
22
> > albo 25 godzin pracy tygodniowo - slabe zarobki.
> > Ludzie potrafia pracowac po 10-12 godzin dziennie za 800.
>
> Uczyłeś kiedyś, albo masz z tym jakieś doświadczenie?
> Moja dziewczyna jest nauczycielką (szkoła państwowa) i możesz być pewnien,
że
> praca w tym zawodznie nie kończy się na planie lekcji (z obserwacji
> śmiało mogę powiedzieć, że czasu godzinowy w tygodniu dodać ok. 3/4 tego
czasu...
>

OK, no to dodajmy: 25 godzin + 3/4 * 25 godzin = 43,75 godziny tygodniowo.
Dla rownego rachunku 9 godzin dziennie. Wiekszosc moich znajomych tyle
pracuje, a niektorzy nie zarabiaja nawet tych 1200 złotych netto.

M.

do góry